W mrozy odpalałeś na gazie? O_O
Pewnie parownik uj strzelił.

Wykręć jedną ze świec, podepnij z powrotem pod kabel i przyłóż gdzieś do masy (blok silnika, głowica), a druga osoba niech kręci rozrusznikiem (tak jakby próbuje odpalić). Jeśli na świecy nie pokaże się iskra (albo delikatna i słabiutka), no to trzeba iść standardową drogą, czyli cewka, kopułka, pal...

No właśnie u mnie wygląda identycznie. Tak jest oryginalnie?

Wydaje mi się, że problem zbieżny z tym - viewtopic.php?p=6591602#p6591602" onclick="window.open(this.href);return false;

Wątpię żeby to było możliwe.
Zresztą, sam czujnik poziomu gazu w starszych instalacjach jest niewiele warty. W moim lovato czujnik rezerwy ustawiam co 2 miesiące, a i tak się rozjeżdża i pokazuje rezerwe nawet jak jest pełny

Wymienić pompę wody dla świętego spokoju?! Przecież przy wymianie paska rozrządu należy wymienić też pompę wody. Tak się przyjęło i tak się powinno robić.
Ale co ja się tam znam...

W silniku grzebałeś sam czy robiła Ci to jakaś firma, mechanik?
Bo jeśli firma czy mechanik, to się długo nie zastanawiaj tylko oddawaj im, żeby poprawili co spaprali.

Przydałaby się też informacja jaki masz silnik

Cześć i czołem, potrzebowałbym zdjęcia halogenów w zderzaku w Golfie 2, ale z bliska . Konkretnie kłopot jest w tym, że nie wiem czy nie mam za dużej przerwy między 'otworem' a lampą. Nie znalazłem żadnego zdjęcia z bliska, a te z daleka wyglądają jakby były idealnie wpasowane, co widać na zdjęciach...

Dokładnie. W miarę ogarnięty gazownik, daje pewne widełki. Jednak przy nowszych generacjach sekwencji LPG nie spotkałem się jeszcze, żeby gazownik ustawił załączenie gazu więcej/mniej niż 40 stopni Celsjusza.

Jeżeli kolega pyta czy teraz (jak jest zimno) będzie musiał odpalać na benzynie, to rozumiem, że zawsze tak robił. Skoro zawsze tak robił to membrany w reduktorze mówią wymień mnie do jasnej cholery i zagrzej najpierw na benzynie! Kolego, takich rzeczy się nie robi. Jeśli chcesz mieć większe oszczęd...

nogiln, najlepiej czujnik oryginalny. Ważne żeby oba były wkręcone w dobre miejsca i podłączone dobrymi kablami. Później są jaja, jak się coś pozamienia.

Swoją kupiłem w Boschu, niecałe 40pln z tego co pamiętam, rok z kawałkiem na niej jeżdżę i chodzi wszystko jak nowe

Bardzo możliwe też, że nie ma dobrej masy. Przeczyść wszystkie masy od rozrusznika i alternatora, spryskaj je dla pewności takim szprejem co konserwuje
U mnie pomogło ostatnio.

Hubi14, po raz kolejny powtarzam, że olej pokazuje od 50 stopni Celsjusza... A gdyby nie miał wiązki od skrzynki bezpieczników do licznika, to raczej nie pochodziłby sobie po funkcjach.