Słabe jest to M5, fotele w moim kadecie trzymia 15 razy mocniej, a hamulce nie rozpadają się po 3 km oesowych .

ledman pisze:Brzozak, będzie swoje subału sprzedawał, także wiesz, możesz brać, nieupalane

Od kiedy jest nowy, tzn. inny silnik to nie upalam .

Siema załoga

phanteon, masz mema:

http://olx.pl/oferta/vw-golf-fire-ice-CID5-ID6ti2t.html" onclick="window.open(this.href);return false; jak dla mnie ogień w szopie robią te fele

No jak w ten sposób na to spojrzeć to tak, samego mnie denerwowało Batorzenie i długo tak nie jeździłem .

Druciarzem? Przecież to elementarz modowania, więc chyba wszystkich co dłubią nazywasz druciarzami .

U mnie przy sofcie i wtryskach 216 w afnie nie bylo tragedii, po zmianie turbiny zrobil sie batory, ale fakt ze nie zrobilem korekty softu .

https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/10405249_775387522534726_5529953652396606535_n.jpg?oh=c960464d96a63419f704c415055b2f19&oe=54FC8781&__gda__=1430671197_5fe7fb51326ced0acaf67259acfa9500 też tak mieliście? mnie strasznie *#cenzura#* batory, szczególnie po wymianie turbo ...

Łooo masz rację, ale bardziej mi chodziło o uczucie "nagości" .

Fajowe, nietuzinkowe auto . Osobiście nie wiem jakbym się w nim czuł jechałem kiedyś megane CC i camaro mk3 targa, to pierwsze wrażenie jest dość dziwne, ale pewno idzie się przyzwyczaić .

poka poka jak wyszlo

Nie ma takiej potrzeby, n/a też może być fajne, tylko przebieg trochę trzeba mu poprawić, ale za to jaka płynność jazdy .
Zamiast turbo lepiej sianko w elementy zwiększające właściwości jezdne zainwestować i robić lepsze czasy na torze niż auta o większej mocy .

Spoko reklama i mega variant - chętnie bym przygarnął takiego do jazdy na co dzień. Ale jakbym miał wydać kasę tego rzędu to stałby BRZ w garażu .

Tak jest taki plan, a na wiosnę jest grubszy , chce nim pojechać youngtimer party na torze poznań .