Wymiana lozyska to nic trudnego tylko trzeba uwazac zeby blaszki nie wypadly;). jakie blaszki mają wypaść z pompy wspomagania?;> no chyba że mówisz koledze o wymianie łożyska wewnętrznego ( które jest niewymienne ) Jeżeli chodzi o wymianę łożyska od strony koła to nic prostszego o ile ma się ściąga...

wole nie pchać łap w coś o czym nie mam pojęcia ;] szkoda byłoby coś zepsuć

nie oznaczenie tylko index , tu 0971:
http://upload.fototube.pl/pix/img9/org/ ... fd0462.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

hm gdyby to były plastikowe to bym je sobie wydłubał, one są metalowe a wewnętrzna część jest jak normalna nakretka na 7mm gdzieś... zrobie jutro zdjęcie tego

tak listwe mam zdjęta bo jedna śrube z tych odkreciłem, pozostałe 3 urwałem. tylko że teraz nie mogę jej spowrotem zakręcić bo nie ma w co;] to doslownie wyglada jak metalowa podkładka nie moge tego urwać ani nawet podważyć, to jest coś w rodzju nita .. tylko narazie szukam innego rozwiazania niż ro...

one łby maja pourywane, te "nity" siedzą sztywno nie da sie ich ruszyć problem z wepchnieciem ich do środka jest taki że od zewnatrz jest coś w rodzaju podkładki..

witam, mam pewien problem, wymienialem zamek w tylnej klapie i zerwalem sruby od listwy maskujacej ( 4 sruby gwiazdowe) jak je wyciągnąć? one są czymś na rodzaj kołków od srodka patrząc kompletnie nie wiem jak sie za to zabrać, ktoś już to robił i ma jakieś rady?
pozdrawiam

Naprawdę nikt nie potrafi pomóc?

hm ja ci trochę mogę podpowiedzieć gdzie co u mnie idzie, bo mam całość ;] ale to na dniach;)

hm wyglądało to tak:
podłączenie maszyny, wytwarzanie próżni przez 20minut, później jakieś sprawdzanie szczelności (5minut) na którym wyszło że jest idealnie.. później napełnienie klimy.. czyli nadal jest prawdopodobieństwo że ucieknie tak?

jak wciskasz sprzęgło to od razu ciśnienie spada?

no właśnie tak zrobili, nie było czynnika, później test na szczelność, wyszło 0 nieszczelności.. wiec mi nabili i działa..

Fakt wystarczyło napełnić, według ich maszyny nie miałem żadnego wycieku ani nic takiego..
wiec teraz pytanie dlaczego przez rok uciekł cały czynnik? czy to mikronieszczelność czy raczej zbyt mała ilość czynnika załadowana poprzednim razem?

no ja bym sprawdził odczyty innego wskaźnika.. bo turbo nie ma jak się "kręcić " bez spalin czyli jak puszczasz gaz to powinno dość szybko spadać ciśnienie