Forum.VWGolf.pl

w!tam
Szukam informacji o modyfikacji (chip) silnika 1.2 TSi (105PS) ,wszystko co dotyczy chip tuningu tej jednostki,plusy i ewentualne minusy,czy ktos juz to robil ?
z gory dzieki pzdr.

Witam, wątpię czy ktoś robił chipa, bo silnik stosunkowo bardzo młody. Na pewno ma potencjał i na 105@130km i 175@215Nm wykręci się a może nawet i więcej:) W kreatorze mocy Ci zrobią za 900zł tylko musisz sie dopisać do listy. Minusów chipowania raczej nie ma:)

Ja powiem od siebie , że jak bym miał taki silnik to bym go zostawił , są to stosunkowe młode silniki jeszcze niesprawdzone że tak to ujmę , wiadomo 1.4 jest wyżyłowany i bardziej bym go nie żyłował żeby potem suprice nie było

Teraz jest era downsizingu, cóż z tego ze silniki maja mała pojemność i dużą moc. Sadzę ze materiały z jakich zostały zbudowane mają wysoką wytrzymałość zmęczeniową, i po dobrze napisanym programie sie nic nie stanie. W dużym stopniu bedzie to zależało od kierowcy, aby w sie potrafił sie należycie obchodzić z tym samochodem, oraz w terminie go serwisować.

filipo2005 pisze:Teraz jest era downsizingu, cóż z tego ze silniki maja mała pojemność i dużą moc. Sadzę ze materiały z jakich zostały zbudowane mają wysoką wytrzymałość zmęczeniową, i po dobrze napisanym programie sie nic nie stanie. W dużym stopniu bedzie to zależało od kierowcy, aby w sie potrafił sie należycie obchodzić z tym samochodem, oraz w terminie go serwisować.

A ja sądzę że jest to włąśnie zaprojektowane na określoną liczbę km

http://vwszrot.pl/

No ok zgadzam się z tym co kolega napisał na swojej stronie, tylko ze to jest passat z nieudanym silnikiem 2.0Tdi, no i już ze sporym przebiegiem, teraz te silniki poprawili, i już nie sa az tak zawodne:P Kazdy silnik ma jeszcze zapas wytrzymałościowy ok 30-40%, i jeżeli sie go nie przekroczy to nie powinno to znacząco skrócić żywotności silnika. Po za tym mowimy tu o nowym polo, wiec pewnie własciciel nie przekroczy magicznej bariery 150 tys km i sprzeda go wcześniej:P

grandi pisze:
A ja sądzę że jest to włąśnie zaprojektowane na określoną liczbę km

http://vwszrot.pl/

Artykuł tendencyjny.

Producenci to nie instytucje non-profit. Poza tym skończyły się czasy, że autem jeździło się 10 lat i więcej i że niemieckie to dobre a te na F to szajs. Teraz - przy dużej konkurencji - to wszystko szajs. Ta sama fabryka dostarcza i do BMW i do PSA. Klient ma zmieniać auta jak najczęściej a nie bawić sie w kolekcjonera. Kiedyś na golfa II czy III czekało się latami a teraz 3 lata i następny.
Kiedyś materiały były ciężkie i toporne zatem trudne do zniszczenia - "zajechania". Teraz cienkie ,ekologiczne i made in china aby produkcja była tania a sprzedaż droga.

To nie jest bolączka tylko motoryzacji ale dotyczy wszystkich produktów

Na gwarancji przez 1 rok to nie dotykałbym silnika. Zobaczyć jak się sprawuje czy są problemu wieku dziecięcego itd. W drugim roku gwarancji można zaryzykowac i w razieczego korzystac jeszcze z gwarancji. Nie sądze, żeby znawcy z ASO potrafili stwierdzić, że silnik jest po programie heheh.

grandi pisze:Ja powiem od siebie , że jak bym miał taki silnik to bym go zostawił , są to stosunkowe młode silniki jeszcze niesprawdzone że tak to ujmę , wiadomo 1.4 jest wyżyłowany i bardziej bym go nie żyłował żeby potem suprice nie było

Obciążenie jest takie same:
-1.2tsi/105KM daje 87,5KM z 1 litra
-1.4tsi/122KM daje 87,1KM z 1 litra

Pomijam marketingowy wynalazek 1.4 tsi/160KM, lepszym rozwiazaniem jest 1.8 tsi/160KM.

jak najbardziej rób program.
Skoro nadworny tuner VW - ABT ma juz go w swojej ofercie i robi 140 HP bez utraty gwarancji , to poczekaj az nasi co lepsi tjunerzy to ogarną i działaj.

http://www.abt-sportsline.de/uploads/tx ... G_E_01.pdf

powiem tak pracuje w serwisie VW i mieliśmy już 3 przypadki że w 140 km 1,4 tsi popękały tłoki i była to wina podobno programu bo producent zalecił zmianę softu jako metodę na to pękanie i nasz serwis nie jest wyjątkiem tak jak wyszły 16v TDI to w nich głowice pękały itd... zawsze jest jakaś wada trzeba jeszcze trochę poczekać z tym 1,2 myśle za młoda jednostka na mody...