PASSAT B6 / DOLNYSLĄSK / do 25tyś zł / 2005r+

[erwim12]

, Witam, przymierzam sie do zakupu Audi a4 b7 lub VW passata b6 do 25tyś zł. Chciałbym zebyscie zerkneli okiem na egzemplarze które wstepnie sobie wybrałem i podzielili się ze mną swoimi uwagami.

1. http://otomoto.pl/volkswagen-passat-C35487208.html" onclick="window.open(this.href);return false;

2. http://otomoto.pl/volkswagen-passat-170 ... 20567.html" onclick="window.open(this.href);return false;

3. http://otomoto.pl/volkswagen-passat-2-0 ... 27149.html" onclick="window.open(this.href);return false;

4. http://otomoto.pl/volkswagen-passat-sta ... 10933.html" onclick="window.open(this.href);return false;

5. http://otomoto.pl/volkswagen-passat-C35639663.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[sebastian1901]

Cześć.
Passaty B6 z silnikami 2.0 TDI nie cieszą się dobrą opinia zresztą poczytaj. Dopiero chyba po 2009r wykluczyli trapiące je niektóre usterki.
http://autokult.pl/14978,awarie-i-problemy-vw-passat-b6" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.vwgolfv.pl/viewtopic.php?f=3 ... a4ee01660b" onclick="window.open(this.href);return false;
Jakbym miał kupować B6 w TDI to bym szukał 1.9 105KM. A jak będziesz miał trochę grosza to podciągnąć go na jakieś 140KM chociaż powiem że jak na 105KM to ciągnie fajnie i moment ma niezły.
Wiadomo jak każde już nowsze auto ma dwumas. Przy skrzyni 5b będziesz mógł je zastąpić jednomasem za 600-700zł nie za 1700zł.
To Twoje pieniądze ale o 2.0TDI nie słyszałem dobrego słowa.
Pozdrawiam

[erwim12]

sebastian1901 Masz racje, czytałem i wiem jaka jest opinia - głowice, pompy oleju, pompowtryskiwacze itp. Jednakze decyzja juz padla, glownie ze wzgledu na to ze skrzynia musi byc 6 biegowa.

[WichuTM]

Też bym zaryzykował bo frajda z jazdy jest duża, szczególnie wersja 170KM. Poza tym 1.9 sa często dużo gorzej wyposażone, a widzę, że kolega celuje w coś tłustego. sebastian1901 jeśli chodzi o dwumas, to uwierz mi, że nie wymyślili tego żeby je zamieniać na zwykłe koło zamachowe. To jest dobra opcja jak masz zamiar niedługo pogonić auto. Inaczej w perspektywie czasu to co zrobiłeś na tej zmianie, wydasz np. na poduszki silnika i cały napęd który dostaje po dupie przez drgania, które normalnie pochłania DKZ. Już nie wspominając o komforcie jazdy. Wracajac do tematu, pierwszy passat ma fajne wnętrze, ale zniszczone, chociażby podarty boczek fotela. Znowu ostatni, najnajtańszy w dodatku w sedanie i po wielu kosztownych naprawach wróży raczej skarbonke. Ja bym zaczął ogladanie od granatowego, bo ma mocniejszy silnik i ładne wnętrze.