Przesadzasz
Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Moderatorzy: palio, jhosef, VIP
Re: Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Kilka lat zleciało od kiedy ostatni raz byłem na forum. Nawet trzy nowe generacje wyszły Golfów
Napaliłem się na VW Golfa VI generacji w wersji GTI bądź w Edycji 35. Z racji tego, że jeżdżę sporo w trasy, to interesuje mnie instalacja gazowa. Jak wygląda sytuacja LPG z silnikiem TSI (około 170 tys +)? Jaki jest koszt instalacji LPG i jaką generację wybieracie?
Napaliłem się na VW Golfa VI generacji w wersji GTI bądź w Edycji 35. Z racji tego, że jeżdżę sporo w trasy, to interesuje mnie instalacja gazowa. Jak wygląda sytuacja LPG z silnikiem TSI (około 170 tys +)? Jaki jest koszt instalacji LPG i jaką generację wybieracie?
- herbu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2356
- Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Bez różnicy (prawie) jednak Akurat mogę napisać kilka zdań o kosztach użytkowania identycznych modeli, jeden z dieslem pod maską, drugi z LPG.
Do rzeczy - mam obecnie 2 Octavie I w domu. TDI AXR z 2010 roku, a nawet 2011, oraz z 2007 1.6 z LPG. Obie kombi, manual, przebieg bardzo podobny (TDI 313 tys. km, LPG ~270 tys. km) Obie z polskiej dystrybucji - diesel u mnie od nowości, LPG o około 4 lat i przebiegu nieco ponad 200 tys km. Moc na papierze identyczna (101-102KM). Obie używane podobnie (miasto 50%, autostrada 40% i drogi pozamiejskie około 10%). Roczne przebiegi obu oscylują obecnie wokół 15 tys. km.
I teraz koszty użytkowania:
Paliwo:
Diesel zużywa średnio 6.2 ON na każde 100 km, przy dość dynamicznej jeździe, co przy obecnych cenach daje koszt przejechania 100 km wynoszący 29,08 zł (4,69 zł za litr ON)
LPG zużywa 9.3 LPG + 1.6 Pb na każde 100 km, więc sumarycznie (przy cenie Pb95 = 4,74 zł i LPG = 2.09 zł) wychodzi 27.02 zł.
Jak widać oszczędzamy 2 zł na każdych 100 km, roczna oszczędność, w moim przypadku, jeżdżąc na LPG, to 300 zł.
Inne koszty stałe:
Ubezpieczenie OC: TDI - 310 zł (ze zniżką -150 zł), LPG 295 zł (również po zniżce 150 zł) - kolejne 15 zł rocznie na korzyść LPG
Przegląd: TDI: 99 zł, LPG: 163 zł - tym razem 64 zł na korzyść diesla
Serwis coroczny LPG (regulacja i wymiana filtrów) - 120 zł
No i najważniejsze, a może najciekawsze - koszty serwisu, awaryjność:
Nie liczę opon, wycieraczek, żarówek, filtrów, i innych zużywających się rzeczy, bo są identyczne (ok, filtr paliwa w dieslu jest droższy o jakieś 50 zł, wymieniam go co 30 tys. km, czyli co 2 lata w moim przypadku), wiec rocznie LPG zyskuje 25 zł.
Inne niespodziewane awarie z ostatnich 2 lat:
- diesel....hmm - nic jeśli chodzi u układ napędowy
- LPG - też w sumie niewiele było, ale było: świece zapłonowe + kable około 210 zł
- wymiana reduktora LPG 450 zł
- tłumik końcowy 150 zł
Daje to 760 zł w ciągu 2 lat, więc można założyć 380 zł rocznie.
Podsumowując koszty roczne na 100 km (paliwo + eksploatacja):
LPG: 34,47 zł/100km, TDI: 29,91 zł/100km
Niby więc diesel wypada korzystniej, ale też nie zapominam, że w przyszłości może wymagać wymiany dwumas, wtryskiwacze i turbina, więc tu koszty będą znaczące. Jednak póki co na to się nie zapowiada.
Jak więc widać, koszty użytkowania czy to diesla, czy LPG, są bardzo zbliżone. W zasadzie moje auta te różnią jedynie 3 czynniki:
- komfort akustyczny (tu plus dla LPG)
- dynamika (diesel miażdży LPG)
- kolor
Do rzeczy - mam obecnie 2 Octavie I w domu. TDI AXR z 2010 roku, a nawet 2011, oraz z 2007 1.6 z LPG. Obie kombi, manual, przebieg bardzo podobny (TDI 313 tys. km, LPG ~270 tys. km) Obie z polskiej dystrybucji - diesel u mnie od nowości, LPG o około 4 lat i przebiegu nieco ponad 200 tys km. Moc na papierze identyczna (101-102KM). Obie używane podobnie (miasto 50%, autostrada 40% i drogi pozamiejskie około 10%). Roczne przebiegi obu oscylują obecnie wokół 15 tys. km.
I teraz koszty użytkowania:
Paliwo:
Diesel zużywa średnio 6.2 ON na każde 100 km, przy dość dynamicznej jeździe, co przy obecnych cenach daje koszt przejechania 100 km wynoszący 29,08 zł (4,69 zł za litr ON)
LPG zużywa 9.3 LPG + 1.6 Pb na każde 100 km, więc sumarycznie (przy cenie Pb95 = 4,74 zł i LPG = 2.09 zł) wychodzi 27.02 zł.
Jak widać oszczędzamy 2 zł na każdych 100 km, roczna oszczędność, w moim przypadku, jeżdżąc na LPG, to 300 zł.
Inne koszty stałe:
Ubezpieczenie OC: TDI - 310 zł (ze zniżką -150 zł), LPG 295 zł (również po zniżce 150 zł) - kolejne 15 zł rocznie na korzyść LPG
Przegląd: TDI: 99 zł, LPG: 163 zł - tym razem 64 zł na korzyść diesla
Serwis coroczny LPG (regulacja i wymiana filtrów) - 120 zł
No i najważniejsze, a może najciekawsze - koszty serwisu, awaryjność:
Nie liczę opon, wycieraczek, żarówek, filtrów, i innych zużywających się rzeczy, bo są identyczne (ok, filtr paliwa w dieslu jest droższy o jakieś 50 zł, wymieniam go co 30 tys. km, czyli co 2 lata w moim przypadku), wiec rocznie LPG zyskuje 25 zł.
Inne niespodziewane awarie z ostatnich 2 lat:
- diesel....hmm - nic jeśli chodzi u układ napędowy
- LPG - też w sumie niewiele było, ale było: świece zapłonowe + kable około 210 zł
- wymiana reduktora LPG 450 zł
- tłumik końcowy 150 zł
Daje to 760 zł w ciągu 2 lat, więc można założyć 380 zł rocznie.
Podsumowując koszty roczne na 100 km (paliwo + eksploatacja):
LPG: 34,47 zł/100km, TDI: 29,91 zł/100km
Niby więc diesel wypada korzystniej, ale też nie zapominam, że w przyszłości może wymagać wymiany dwumas, wtryskiwacze i turbina, więc tu koszty będą znaczące. Jednak póki co na to się nie zapowiada.
Jak więc widać, koszty użytkowania czy to diesla, czy LPG, są bardzo zbliżone. W zasadzie moje auta te różnią jedynie 3 czynniki:
- komfort akustyczny (tu plus dla LPG)
- dynamika (diesel miażdży LPG)
- kolor
- sebekgolf
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2220
- Rejestracja: sob wrz 25, 2010 09:48
- Lokalizacja: Goteborg/Oberschlesien
- Auto: Volvo S60 T6 R-Design, MK4 GT TDI i inne takie
Re: Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Moim zdaniem nie powinieneś brać do porównania silnika 1,6 benzynowego bo taka pojemność przy tej budzie to nieporozumienie. Ten silnik się męczy, dzięki czemu żre ile żre tego paliwa. Do tego pewnie ta Octavia ma jedną z krótszych skrzyń jakie VW robiło, żeby to auto chciało jakoś sensownie zebrać się spod świateł. Ten silnik to by miał sens w Polo 9N.
Dam Ci inne porównanie z mojego podwórka:
Golf IV ASZ pomodzony dość znacznie, ~ 290 tyś na liczniku (nie pamiętam dokładnie) - średnie spalanie oscyluje w okolicy 6,8 (jeżdżę powiedzmy 50 miasto/50autostrada, przy czym autostrada to tak 160 na tempomacie)
Golf IV kombi ATD w serii, ~305tyś na liczniku - spalanie w okolicy 7,0 - średnie spalanie 6,9-7,1 (styl jazdy ten sam co powyższe MK4)
Rover 200 1,8 VVC benzyna (160KM) zagazowany, około 265tyś na liczniku - spalanie 9-10 litrów gazu (trasy te same co wyżej), przy czym warto tu zaznaczyć, że skrzynia jest mega krótka, bo krótsza niż Polo 9N z 75KM benzyną... więc na autostradzie lecąc te 160 km/h obroty to jakieś nieporozumienie przy tej mocy i charakterystyce momentu tego silnika (okolice 5500 obr). Generalnie auto jest łojone na okrągło bo mam na nie kompletnie wywalone i nic się kompletnie nie dzieje przez ostatnie lata. Zamontowane tylko porządne świece irydowe Denso bezpośrednio od dystrybutora w PL, sprawne cewki zapłonowe i porządne kable WN. Do tego co rok serwis LPG żeby dawki były poprawne.
Prosta matematyka i jesteśmy na + dla Rovera z każdym kilometrem jeśli chodzi o koszt jazdy. Gdyby tam jeszcze była sensowana skrzynia, to pewnie zamykałbym się średnio w 7-8 litrach gazu.
No i oczywiście warto tu dodać, że niestety gaz w PL mamy ...owy i dodatkowo jeszcze to zależy gdzie i u kogo zatankujesz. Na gazie zatankowanym w Belgii (za całe 35 ojrocentów za litr) autem z V8 pod maską żłopiącym w trasie latem 13,5 gazu, zrobiłem 100km więcej w trasie i jeszcze rezerwa nie świeciła.
Generalnie temat jest prosty "jak świński ogon". Dizel na trasę, benzyna w miasto. Mocno zbliżone koszta wychodzą Ci bo:
- masz praktycznie 50/50 trasa-miasto
- dizel ma dłuższą skrzynię dzięki czemu masz sporo niższe obroty na autostradzie (założę się, że benzyną na autostradzie nie jedziesz przy obrotach ekonomicznych, tylko tak, żeby mieć te 120-140 na liczniku, znając stosunek mocy/momentu tego silnika do masy auta, obstawiam, że masz w okolicy 4000 może 4500 obrotów przy 140 więc cała ekonomika idzie w PIS...)
Zrób porównanie kosztów paliwa w mieście i osobno na autostradzie. Zobaczysz, że już tak wyrównane to nie będzie. Na trasie lepiej wyjdzie dizel, w mieście gaz.
Dam Ci inne porównanie z mojego podwórka:
Golf IV ASZ pomodzony dość znacznie, ~ 290 tyś na liczniku (nie pamiętam dokładnie) - średnie spalanie oscyluje w okolicy 6,8 (jeżdżę powiedzmy 50 miasto/50autostrada, przy czym autostrada to tak 160 na tempomacie)
Golf IV kombi ATD w serii, ~305tyś na liczniku - spalanie w okolicy 7,0 - średnie spalanie 6,9-7,1 (styl jazdy ten sam co powyższe MK4)
Rover 200 1,8 VVC benzyna (160KM) zagazowany, około 265tyś na liczniku - spalanie 9-10 litrów gazu (trasy te same co wyżej), przy czym warto tu zaznaczyć, że skrzynia jest mega krótka, bo krótsza niż Polo 9N z 75KM benzyną... więc na autostradzie lecąc te 160 km/h obroty to jakieś nieporozumienie przy tej mocy i charakterystyce momentu tego silnika (okolice 5500 obr). Generalnie auto jest łojone na okrągło bo mam na nie kompletnie wywalone i nic się kompletnie nie dzieje przez ostatnie lata. Zamontowane tylko porządne świece irydowe Denso bezpośrednio od dystrybutora w PL, sprawne cewki zapłonowe i porządne kable WN. Do tego co rok serwis LPG żeby dawki były poprawne.
Prosta matematyka i jesteśmy na + dla Rovera z każdym kilometrem jeśli chodzi o koszt jazdy. Gdyby tam jeszcze była sensowana skrzynia, to pewnie zamykałbym się średnio w 7-8 litrach gazu.
No i oczywiście warto tu dodać, że niestety gaz w PL mamy ...owy i dodatkowo jeszcze to zależy gdzie i u kogo zatankujesz. Na gazie zatankowanym w Belgii (za całe 35 ojrocentów za litr) autem z V8 pod maską żłopiącym w trasie latem 13,5 gazu, zrobiłem 100km więcej w trasie i jeszcze rezerwa nie świeciła.
Generalnie temat jest prosty "jak świński ogon". Dizel na trasę, benzyna w miasto. Mocno zbliżone koszta wychodzą Ci bo:
- masz praktycznie 50/50 trasa-miasto
- dizel ma dłuższą skrzynię dzięki czemu masz sporo niższe obroty na autostradzie (założę się, że benzyną na autostradzie nie jedziesz przy obrotach ekonomicznych, tylko tak, żeby mieć te 120-140 na liczniku, znając stosunek mocy/momentu tego silnika do masy auta, obstawiam, że masz w okolicy 4000 może 4500 obrotów przy 140 więc cała ekonomika idzie w PIS...)
Zrób porównanie kosztów paliwa w mieście i osobno na autostradzie. Zobaczysz, że już tak wyrównane to nie będzie. Na trasie lepiej wyjdzie dizel, w mieście gaz.
Tarpan 1,5 OHV -> Swap 1,4 dohc R.I.P -> Swap 1,6 DOHC R.I.P -> Swap 1,4 DOHC R.I.P ->Swap 1,8 DOHC R.I.P -> Swap 1,8+ DOHC -> Swap 1,8T +++ DOHC in progresssss
Pomagamy Domom Dziecka -> ZŁOMBOL '11/'12 /'14/'15/'16
https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/
Pomagamy Domom Dziecka -> ZŁOMBOL '11/'12 /'14/'15/'16
https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10574
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Re: Co kupić - benzynę, diesla a może LPG?
Masz pieniądze kupujesz co chcesz, co Ci sie podoba, co spełnia Twoje oczekiwania, ja nie siedzę w Twojej głowię więc nie będę się wypowiadał. Inwestycja w każde nowe lub prawie nowe auto nie będące klasykiem jest wątpliwą inwestycją bez względu na markę a im droższe auto tym szybciej i więcej traci na wartości
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości