Glof V BLS + DSG 470 tys km przebiegu

[wesol]

Wiejszosc aut na rynku ma tyle najechane tylko magiczne wyniki poustawiane. Słuchaj kolega mój ma już 5 Tourana. Wszystkie generacje miał. I teraz ma tego 5t z 2018 roku i na szafie ponad 200 tys. Ja mam dwa z 2011 roku i na szafach 230 i 315 tys km. A tu ludzie pokazują niekiedy tourany z 2003 czy 2005 roku z niby 200 czy 280 tys km. Może się i raki trafi ale naprawdę bardzo mało bo może z 5 procent. Większość ma po 800 tys albo i więcej. Mogę Ci dać namiar na kuzyna to potwierdzi co przeszła jago Alhambra. Wierz mi że 800 na blacie byloi cofał szafę do sprzedania. Turbo 800 tys miało i działało dalej. Ale dwumas nowy u niego to tylko 3 miesiące było. Po tym czasie już dawali znaki bo miało już 40 tys najechane z lawetą.

[Piasek]

Auto 2009r z Holandii. Nie widziałem książek/papierów czy i co tam było robione ale obstawiam że silnik/skrzynia nie dotykane mechanicznie bo tam się w to nie bawią. Jeżeli padł silnik lub skrzynia - mogły zostać wymienione, czasem nawet w ramach jakiejś gwarancji itp ale przyjąć należy że "się komuś pofarciło" że doleciał do takiego przebiegu bez awarii. Co najwyżej posądzałbym ich o jakiś serwis olejowy skrzyni bo raczej by nie osiągnęła takiego przebiegu bez jakiegoś serwisu olejowego.

[doggie]

@Piasek Ja bym tego nie kupił pomimo, iż domniemam, że cena raczej bardzo okazyjna. Nie stać mnie na pakowanie kasy w graty do "milionera".

[wesol]

Niestety ake golf 5 to już bywa pelnoletnie. Nie można wymagać nie wiem co. Trzeba się liczyć z tym że tam wkłady jakieś muszą być. Jak nie cis w silniku to w przeniesieniu napędu, to blacharka i tyle. Ake jak ktoś ma swoje zaplecze własne, co nieco potrafi i ma czym to nie są to duże koszta.

[Piasek]

Tego się właśnie obawiam, że to jednak tykająca bomba. Kupię, włożę ze 2 tysie w tzw pakiet startowy + kontrola/wymiana panewek, okaże się przy okazji że wałek u góry też już na ostatnich nogach. Zrobi się wszystkiego pod 3 i będzie śmigał... Pół roku po czym walnie DSG wymiana której szarpnie kolejne 2-3 tys PLN`ów co sprawi że można było dołożyć teraz i kupić z mniejszym nalotem bo i się nie psuje i łatwiej będzie za parę lat sprzedać bo z pół bańki niestety ale nawet u nich zainteresowania żadnego.

[wesol]

Mniejszy nalot nie gwarantuje niczego. Dsg czy wałek psuje się i przy 200 tys i przy 400 tys można powiedzieć tak samo.

[doggie]

Gdyby nalot nie mial znaczenia to można by kupić milionera, a że tak nie jest to cytując klasyka "oczywista oczywistość". Nic nie jest wieczne, im większy nalot tym większa szansa na większe padło, chyba że będziesz miał faktury i pewność kiedy wymieniono turbo, DKZ, sprzęgła w DSG czy mechatronikę, wałek, pompowtryski, regenerowano alternator, rozrusznik itp... itd... etc... Dołóż i kup jakąś prostą benzynkę z rozsądnym przebiegiem, do jazdy wokół komina zda się lepiej. Nie pakuj się świadomie w truchło

[wesol]

Moim zdanie zależy dużo o tego czy ktoś zrobił 300 tys śmigając po 5 czy 10 km dziennie. A co innego jak ktoś gania trasy nawet drogami międzymiastowymi odrazu po 200 km. Silnik ciepły i smarowanie pozadne a co innego wiecznie na zimnym.

[doggie]

@Piasek o jakim aucie w ogóle rozmawiamy? Jaka cena i rocznik? Skoro BLS to lata 2006-2009 pewnie?

[Piasek]

O tym
https://www.schadeautos.nl/nl/schade/pe ... /o/1079435
dla mnie cena była z 1-ką z przodu ale odpuszczam temat. Za dużo niewiadomych a to już nie poczciwe VP gdzie po takim przebiegu można było co najwyżej płukankę w silniku zastosować.

[wesol]

Po mojemu jeśli blacha zdrowa to bym brał jak mówisz że cena okej. Mówię że mam Tourana bls i ma 360 tys i ma się bardzo dobrze. Też mam z pełną historia. 360 tys a wałek nie ruszany był i tak samo pompki. Korekcję na pompkach? Różnica nie większą jak 0.2 mg na wszystkich. Ciepły zimny pali że nawet podgrzewać świec nie trzeba. Troszkę progi na przedzie pod rdzewiały ale będzie to robione. Puki co zabezpieczone jest. Turbo zmieniłem bo się skończyło całkiem niedawno. Swoje wylatalo a jest zachipowany jeszcze w de. Dwumas też zmieniony na JM i też śmiga. Gdyby nie te blacharskie sprawy to wóz idealny. Ostatnio oringi zmieniłem bo były problemy z odpalaniem po nocy. Teraz może i tydzień stać. Nawet świece żarowe jak wymieniałem to założyłem to co miałem w zapasie z asz'a czyli 12 voltow zamiast 5 volt owych. Grzać grzeją, blefów nie wywala, robotę robią. Widać można i takie założyć.

[doggie]

To że Twój jest OK nie oznacza że inne są w takim samym stanie. Pół miliona to juz poważna skarbona może być. Ja odradzam.

[Piasek]

Właśnie chciałbym powyższego uniknąć.

[wesol]

To co jak jyz mam w cayc czyli 1.6 tdi 320 tys to juz zaraz jego śmierć bliska?