GOLF MK IV, 1600 SR, 1998, Morąg, 5350 + opłaty
Moderatorzy: palio, jhosef, VIP
GOLF MK IV, 1600 SR, 1998, Morąg, 5350 + opłaty
Witam,
Zainteresowałem się zakupem golfa mk4 ( aktualnie posiadam mk3, 1.8 GT). Znalazłem dwa modele w uważam, dobrej cenie,
wolałbym zdecydowanie 5 drzwi silnik wszystko byle nie 1.4. Cykl jazdy mieszany, ale głównie trasa. Przy 1,6 bez LPG. Jak oceniacie ?
http://olx.pl/oferta/volkswagen-golf-iv ... a465831271" onclick="window.open(this.href);return false;
lub
http://olx.pl/oferta/volkswagen-golf-z- ... 26998cadbf" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam
Zainteresowałem się zakupem golfa mk4 ( aktualnie posiadam mk3, 1.8 GT). Znalazłem dwa modele w uważam, dobrej cenie,
wolałbym zdecydowanie 5 drzwi silnik wszystko byle nie 1.4. Cykl jazdy mieszany, ale głównie trasa. Przy 1,6 bez LPG. Jak oceniacie ?
http://olx.pl/oferta/volkswagen-golf-iv ... a465831271" onclick="window.open(this.href);return false;
lub
http://olx.pl/oferta/volkswagen-golf-z- ... 26998cadbf" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam
GOLF MK IV, 1600 SR, 1998, Morąg, 5350 + opłaty
Wg mnie zdecydowanie drugi, chociaż patrząc po cenie rewelacji bym się nie spodziewał, one mocno zeszły z ceny no ale 1,6 jeździ wg mnie słabo, do tego pali też nie mało, z resztą po co znowu auto które będzie miało takie sobie osiągi, ja bym brał 1,8 125 KM ale czy akurat tego, wg mnie zbyt tani..i jeszcze z DE, to za ile go kupił? za 500 euro? Widzę trochę innych odcieni..
Także ja bym akurat tego odrzucił ale szukał ogólnie wersję 1,8 125 KM...
Także ja bym akurat tego odrzucił ale szukał ogólnie wersję 1,8 125 KM...
- herbu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2356
- Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
GOLF MK IV, 1600 SR, 1998, Morąg, 5350 + opłaty
Które jeździ gorzej jak 1.6, a pali więcej, do tego jest bardziej skomplikowany ten silnik. Dołu nie ma wcale, a żeby jechał trzeba kręcić >4000 obr. i wtedy pali nie mniej jak 10-11 litrów. Przy normalnej jeździe taki 1.6 8V sprawuje się zdecydowanie przyjaźniej.Pastusiak pisze: ja bym brał 1,8 125 KM
GOLF MK IV, 1600 SR, 1998, Morąg, 5350 + opłaty
A to dlaczego niby mocniejszy silnik który ma 10 do setki a 1,6 prawie 12 ma jeździć gorzej? Bez przesady 1,8 125 KM jak ktoś nie lubi turbin i takich bajerów to bardzo dobry silnik. 1,6 w takim golfie się nie sprawdza bo auta z segmentu B mają często dziś większą moc, a dołu to wg mnie żaden nie będzie miał, obydwa wolnossące, tylko 1,6 ma 145 nm przy 3800 a 1,8 ma..170 przy 4200..i do tego prawie 30 koni więcej..różnica olbrzymia 1,5 sek szybszy do setki.
A spalanie mniejsze niż 10l/100 w 1,6 też nie będzie bo to nie SDI
A spalanie mniejsze niż 10l/100 w 1,6 też nie będzie bo to nie SDI
- herbu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2356
- Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
GOLF MK IV, 1600 SR, 1998, Morąg, 5350 + opłaty
A dlatego, że to dane czysto papierowe. Owszem, 1.8 ma lepsze osiągi, tyle że w codziennym użytkowaniu nikt nie kręci silnika do 6000 obrotów, bo to masakra. Taki 1.6 całkiem żwawo odpycha się już od 1200 obrotów, ma nisko umieszczony max. moment, więc to całkiem przyjemnie jedzie - nie trzeba go wkręcać na obroty, a jakoś przyspiesza. Sam mam 1.6 w cięższym niż Golf Passacie i ten silnik w zupełności wystarcza - biegi zmieniam przy 2600 obrotów, co bardzo umila jazdę - jest cicho, ekonomicznie i wystarczająco dynamicznie.Pastusiak pisze:A to dlaczego niby mocniejszy silnik który ma 10 do setki a 1,6 prawie 12 ma jeździć gorzej?
To dalej tylko dane papierowe...Pastusiak pisze:ylko 1,6 ma 145 nm przy 3800 a 1,8 ma..170 przy 4200..i do tego prawie 30 koni więcej..różnica olbrzymia 1,5 sek szybszy do setki.
Oj zdziwiłbyś się - mój Passat ma średnie 9.5 LPG, przy czym 80% to jazda miejska. Ojca Octavia 1.6, tyle że 3 letnia, spala średnio 8.3 (liczone od nowości na dystansie 50 tys. km) i to też LPG. Więc uzyskanie spalania <10 litrów w silniku 1.6 nie jest jakimś wielkim wyzwaniem, choć faktycznie jakiś bardzo ekonomiczny to on nie jestPastusiak pisze:A spalanie mniejsze niż 10l/100 w 1,6 też nie będzie bo to nie SDI
-
- VW Baron
- Posty: 3269
- Rejestracja: czw lip 09, 2009 15:18
- Lokalizacja: WOT
- Kontakt:
GOLF MK IV, 1600 SR, 1998, Morąg, 5350 + opłaty
ja też kiedyś brałem pod uwagę te dwa silniki przy kupnie auta ( do 1.8 miałem sentyment bo we wcześniejszym mk3 też było 1.8 ) i powiem, że tej mocy w 1.8 125 konnym to nie czuć bez wysokich obrotów a skomplikowany jest mocno i byle mechanik tego nie ogarnie tak łatwo i tanio jak 1.6Pastusiak pisze:Bez przesady 1,8 125 KM jak ktoś nie lubi turbin i takich bajerów to bardzo dobry silnik. 1,6 w takim golfie się nie sprawdza bo auta z segmentu B mają często dziś większą moc, a dołu to wg mnie żaden nie będzie miał, obydwa wolnossące
po drugie 1.8 125 koni szybko zniknął z oferty vw i występował tylko w golfach z początku produkcji natomiast 1.6 były robione cały czas
ostatecznie wybrałem 1.6 ponieważ łatwiej znaleźć było zadbaną sztukę, a wszystkie 1.8 były zajechane na maxa
gdybym miał jeździć 1.8 to tylko z turbinką
- herbu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2356
- Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
GOLF MK IV, 1600 SR, 1998, Morąg, 5350 + opłaty
Tyle, że 1,8 z mk3, a 1.8 z mk4, to dwa różne światy. Te 1.8 8V z mk2 i mk3, to były wg. mnie jedne z najlepszych silników jakie wypuścił VW. Dość ekonomiczne, wystarczająco dynamiczne, a przy tym bardzo niezawodne, mega trwałe i obrzydliwie tanie w utrzymaniu.art_2008_a_ pisze: ja też kiedyś brałem pod uwagę te dwa silniki przy kupnie auta ( do 1.8 miałem sentyment bo we wcześniejszym mk3 też było 1.8 )
A w mk4 1.8... no cóż - chyba nie ma nic z wymienionych powyżej cech. Choćby głupi rozrząd - w mk2, czy mk3 pamiętam jak płaciłem za wymianę rozrządu na markowych częściach jakieś 200 zł z robocizną (fakt kilka dobrych lat temu). A już w mk4 1.8 - nie wystarczyło zamontować samego paska, trzeba było jeszcze zastosować łańcuszek, którego koszt to jakieś 200-300 zł, to tego napinacz za 500 Pasek to już groszowe przy tym sprawy, ale zostaje jeszcze wymiana...Tanio nie jest.
Ot coart_2008_a_ pisze:i powiem, że tej mocy w 1.8 125 konnym to nie czuć bez wysokich obrotów
Jeszcze drożej jak w wolnossącym 1.8, ale to akurat przynajmniej jedzie, więc wiadomo za co się płaci.art_2008_a_ pisze:gdybym miał jeździć 1.8 to tylko z turbinką
GOLF MK IV, 1600 SR, 1998, Morąg, 5350 + opłaty
Wg mnie przesadzacie, 1,6 spali sporo a żeby jechał też go trzeba kręcić dopiero TDI albo 1,8T idą bardziej od dołu, więc dynamika będzie lepsza w 1,8 a przy tym jeśli nawet spali swoje to ma to odzwierciedlenie w tym jak jedzie, 1,6 pali sporo a jeździ kiepsko, znajomy miał Leona 1,6 i sprzedał go szybciutko po pół roku bo twierdził ze 2-litrowy kompressor u jego kuzyna w Mercu pali podobnie a jeździ zdecydowanie szybciej jakieś 3 sek szybszy do setki.
Wg mnie nie warto się pchać w jeden z najsłabszych silników, nawet jak są różnice w rozrządach, tego nie robi się co tydzień, ale różnica w dynamice jest..
A 1,8T ja sam mam i oprócz zaworu upustowego, przepływomierza, to raczej z takich typowych bolączek nic się nie dzieje. On też pali nie mało ale 7 sek do setki po remapie to chyba już coś jest..jak ktoś się boi o turbiny i takie rzeczy to ja bym brał 1,8...na pewno nie 1,6 tym bardziej dzisiaj gdy ceny mocno spadły.
Poza tym napiszcie swoje spostrzeżenia z wyprzedzania tirów z elastyczności itd..ja o tym mówie oraz czy przypadkiem przy 100 km/h nie jest głośno w aucie jak w fabryce..
Wg mnie nie warto się pchać w jeden z najsłabszych silników, nawet jak są różnice w rozrządach, tego nie robi się co tydzień, ale różnica w dynamice jest..
A 1,8T ja sam mam i oprócz zaworu upustowego, przepływomierza, to raczej z takich typowych bolączek nic się nie dzieje. On też pali nie mało ale 7 sek do setki po remapie to chyba już coś jest..jak ktoś się boi o turbiny i takie rzeczy to ja bym brał 1,8...na pewno nie 1,6 tym bardziej dzisiaj gdy ceny mocno spadły.
Poza tym napiszcie swoje spostrzeżenia z wyprzedzania tirów z elastyczności itd..ja o tym mówie oraz czy przypadkiem przy 100 km/h nie jest głośno w aucie jak w fabryce..
GOLF MK IV, 1600 SR, 1998, Morąg, 5350 + opłaty
zalezy czego kto oczekuje.
mam 1.6 8v od niecalego miesiaca, mialem duzo aut (hondy, bmw, ostatnio saab). nie idzie to zle i nie idzie dobrze, do zwyklej jazdy jest jak najbardziej wystarczajacy, da sie cos wyprzedzic, da sie dosc sprawnie rozpedzic do 180, pali mi 10l gazu z klima (jak na zimowa pore gdzie sporo czasu gdzies z kumplami grzejemy auto na postoju to dla mnie bardzo dobry wynik). ale to jest juz minimum mocy do masy jak dla mnie. plus taki ze silnik prosty, rozrzad to pasek, pompa i napinacz. jak ktos chce mala ekonomiczna furke jest jak najbardziej ok. jak ktos chce szybciej polatac czy poganiac sie po trasach to bez chwili zastanowienia 1.8t.
swoja droga kumpel ma leona 1.4 zagazowanego i tez jezdzi i nie narzeka. ale tam przy 5 osobach trzeba sporo miejsca do wyprzedzania.
co do tego czy jest glosno i ogolnie co do komfortu zalezy czym jezdziles do tej pory dla mnie halas jest znosny, ciszej w tym niz w civicu, chociaz w trasie saab 2000r dawal duzo wiecej komfortu.
co do tych z linkow to pierwszy wydaje sie bardziej zadbany.
ten drugi jakis styrany w srodku sie wydaje, chociaz te zdjecia robione lodówką chyba. podlokietnik jakis porwany, deska jakas hmmm. ile on ma przejechane skoro moj ma 320k i w srodku wyglada duzo lepiej
mam 1.6 8v od niecalego miesiaca, mialem duzo aut (hondy, bmw, ostatnio saab). nie idzie to zle i nie idzie dobrze, do zwyklej jazdy jest jak najbardziej wystarczajacy, da sie cos wyprzedzic, da sie dosc sprawnie rozpedzic do 180, pali mi 10l gazu z klima (jak na zimowa pore gdzie sporo czasu gdzies z kumplami grzejemy auto na postoju to dla mnie bardzo dobry wynik). ale to jest juz minimum mocy do masy jak dla mnie. plus taki ze silnik prosty, rozrzad to pasek, pompa i napinacz. jak ktos chce mala ekonomiczna furke jest jak najbardziej ok. jak ktos chce szybciej polatac czy poganiac sie po trasach to bez chwili zastanowienia 1.8t.
swoja droga kumpel ma leona 1.4 zagazowanego i tez jezdzi i nie narzeka. ale tam przy 5 osobach trzeba sporo miejsca do wyprzedzania.
co do tego czy jest glosno i ogolnie co do komfortu zalezy czym jezdziles do tej pory dla mnie halas jest znosny, ciszej w tym niz w civicu, chociaz w trasie saab 2000r dawal duzo wiecej komfortu.
co do tych z linkow to pierwszy wydaje sie bardziej zadbany.
ten drugi jakis styrany w srodku sie wydaje, chociaz te zdjecia robione lodówką chyba. podlokietnik jakis porwany, deska jakas hmmm. ile on ma przejechane skoro moj ma 320k i w srodku wyglada duzo lepiej
-
- VW Baron
- Posty: 3269
- Rejestracja: czw lip 09, 2009 15:18
- Lokalizacja: WOT
- Kontakt:
GOLF MK IV, 1600 SR, 1998, Morąg, 5350 + opłaty
ja też się wypowiem ...Pastusiak pisze:Poza tym napiszcie swoje spostrzeżenia z wyprzedzania tirów z elastyczności itd..ja o tym mówie oraz czy przypadkiem przy 100 km/h nie jest głośno w aucie jak w fabryce..
akurat moje 1.6 wozi mnie do pracy drogami gdzie prawie nie ma tirów ... wszędzie są ograniczenia, często suszarki i inne ustrojstwa na poboczach, a czerwone światła są coraz gęściej ...nie ma jak się rozpędzić nawet do 100 km/h o więcej nawet nie wspomnę,
Gdybym jeździł dużo w trasie to wybierał bym tdi ... właśnie ze względu na głośność bo w 1.6 powyżej 3 tys obrotów i ponad 100/h robi się głośno.
Poza tym jest to kwestia kasy ... wiadomo, gdy się ma duży budżet na auto to można sobie powybierać w autach z dużym silnikiem.
Dla oszczędnych pozostaje tak naprawdę tylko 1.4/1.6 z gazem ...
- herbu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2356
- Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
GOLF MK IV, 1600 SR, 1998, Morąg, 5350 + opłaty
Dokładnie - głośność, przy wyższych prędkościach, to w zasadzie jedyna wada tych silników. Mi brakuje dłuższej skrzyni, lub 6 biegu - trochę jeżdżę po drogach, gdzie można pojechać szybciej i w zasadzie > 140 km/h robi się za głośno. Ale nie ma się co dziwić - skrzynia ma takie przełożenia, że przy 100 km/h mamy już około 3000 obr. Przy 140 km/h jest chyba ponad 4000 o ile mnie pamięć nie myli. A w takim TDI - jedziesz 140 i masz 2750 obrotów (tak przynajmniej miałem w A6) - idealnie na trasę.art_2008_a_ pisze:Gdybym jeździł dużo w trasie to wybierał bym tdi ... właśnie ze względu na głośność bo w 1.6 powyżej 3 tys obrotów i ponad 100/h robi się głośno.
Elastyczność w porównaniu do wolnossącego 1.8 jest o niebo lepsza. Wyprzedzanie tirów? Da się, choć wiadomo, że 1.8T, czy TDI zrobi to dużo sprawniejPastusiak pisze:Poza tym napiszcie swoje spostrzeżenia z wyprzedzania tirów z elastyczności
GOLF MK IV, 1600 SR, 1998, Morąg, 5350 + opłaty
Ja jadąc paskiem sedanem 1.8 125KM przy dosyć ostrej jeździe poza miejskiej i autostradowej prędkości 160-190km/h spalanie średnie na odcinku 350km to poniżej 8l/100km dokładnie 7,8 l możesz mi nie wierzyć ale tak było w moim przypadku a silnik 1,6 to już dopiero muł nie kupuj 1,4 tam były wadliwe skrzynie biegów jak i w SDI .
VW z ON to jest to .
- herbu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2356
- Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
GOLF MK IV, 1600 SR, 1998, Morąg, 5350 + opłaty
W 1.6 też były te skrzynie, ale poprawili je po 2001 rokuMaik78 pisze:nie kupuj 1,4 tam były wadliwe skrzynie biegów jak i w SDI .
GOLF MK IV, 1600 SR, 1998, Morąg, 5350 + opłaty
Ja mam 1.6 sr KOMBI w LPG i jest smok jak cholera ;/ czy na bezynie czy na gazie pali mi 10l ;/ troche za duzo jak na takie auto ;/ fakt faktem jak narazie zadych problemów ale stanowczo odradzam brania tak małego silnika ;/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości