Bardzo nierówna praca na zimnym silniku
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Bardzo nierówna praca na zimnym silniku
Witam.
Od pewnego czasu pojawił się problem z bardzo nierówną pracą silnika. Problem występuje na zimnym silniku, dławi się, obroty spadają do 500 i zwiększają do 1200. Jak silnik się rozgrzeje, problem ustaje, pali równo zarówno na benzynie jak i gazie, spalanie w normie (bez zmian w górę czy w dół, do tego co było wcześniej).
Mechanik sugeruje wymianę sondy lambda. Błędy z górną, lub dolna granicą występują, ale odkąd mam samochód, a to już ponad 2 lata, zawsze tak było, a pracował równo. Po podpięciu pod komputer sonda pracuje - na wykresie widac skoki od 0,2 do 0,9.
Była wymieniana rura od filtra powietrza do przepustnicy (stara była dziurawa), przewody WN i świece.
Bardzo proszę o radę, gdyż wpakować ~500zł w wymianę sondy nietrudno, a nie mam pewności czy to rozwiąże mój problem.
Od pewnego czasu pojawił się problem z bardzo nierówną pracą silnika. Problem występuje na zimnym silniku, dławi się, obroty spadają do 500 i zwiększają do 1200. Jak silnik się rozgrzeje, problem ustaje, pali równo zarówno na benzynie jak i gazie, spalanie w normie (bez zmian w górę czy w dół, do tego co było wcześniej).
Mechanik sugeruje wymianę sondy lambda. Błędy z górną, lub dolna granicą występują, ale odkąd mam samochód, a to już ponad 2 lata, zawsze tak było, a pracował równo. Po podpięciu pod komputer sonda pracuje - na wykresie widac skoki od 0,2 do 0,9.
Była wymieniana rura od filtra powietrza do przepustnicy (stara była dziurawa), przewody WN i świece.
Bardzo proszę o radę, gdyż wpakować ~500zł w wymianę sondy nietrudno, a nie mam pewności czy to rozwiąże mój problem.
- hossearkadio26
- Ma gadane
- Posty: 158
- Rejestracja: czw wrz 17, 2009 14:00
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Bardzo nierówna praca na zimnym silniku
Jeżeli jeździsz na gazie błąd sondy to normalka.
A co do falowania na zimnym polecam sprawdzić uszczelki kolektora ssącego.
Pozdrawiam
A co do falowania na zimnym polecam sprawdzić uszczelki kolektora ssącego.
Pozdrawiam
Marcin
Bardzo nierówna praca na zimnym silniku
Dochodzi do tego, że jak ruszam, to obroty spadają do 250 i czasem gaśnie.. Podobnie podczas jazdy, dodaje gazu a on się dławi zamiast przyspieszać.
Dzięki za radę!
Dzięki za radę!
- hossearkadio26
- Ma gadane
- Posty: 158
- Rejestracja: czw wrz 17, 2009 14:00
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Bardzo nierówna praca na zimnym silniku
Skoro po rozgrzaniu jest ok to stawiam na pierwszym miejscu te uszczelki.
Miałem tak samo i po wymianie problem zniknął.
Można je w bardzo łatwy sposób sprawdzić.
Weź do ręki zwykłego plaka i na zimnym silniku gdy obroty falują potraktuj miejsca w których są te uszczelki właśnie tym preparatem.
Jak silnik podniesie obroty to masz przyczyne.
Pozdrawiam
Miałem tak samo i po wymianie problem zniknął.
Można je w bardzo łatwy sposób sprawdzić.
Weź do ręki zwykłego plaka i na zimnym silniku gdy obroty falują potraktuj miejsca w których są te uszczelki właśnie tym preparatem.
Jak silnik podniesie obroty to masz przyczyne.
Pozdrawiam
Marcin
Bardzo nierówna praca na zimnym silniku
Najpierw wymień mechanika, bo co ma sonda do zimnego rozruchu auta?
Jak kolega wcześniej sugerował podmień czujnik temp. jak nie pomoże to trzeba się przyjrzeć przepustnicy, czyli czyszczenie i adaptacja ale jeśli po nagrzaniu auto nie faluje to będzie czujnik temp.
Co do sondy lambda to oryginał bosch kosztuje max 300 zł a wymiana jest banalna, szympans by to sam zrobił.
Co do błędów sondy to wynikają one ze złej regulacji instalki gazowej, dobrze wystrojony gaz nie ma prawa rozjeżdżać korekt a tym samym wyrzucać błędów sondy lambda. Podjechać do dobrego gazownika i to ogarnie.
Jak kolega wcześniej sugerował podmień czujnik temp. jak nie pomoże to trzeba się przyjrzeć przepustnicy, czyli czyszczenie i adaptacja ale jeśli po nagrzaniu auto nie faluje to będzie czujnik temp.
Co do sondy lambda to oryginał bosch kosztuje max 300 zł a wymiana jest banalna, szympans by to sam zrobił.
Co do błędów sondy to wynikają one ze złej regulacji instalki gazowej, dobrze wystrojony gaz nie ma prawa rozjeżdżać korekt a tym samym wyrzucać błędów sondy lambda. Podjechać do dobrego gazownika i to ogarnie.
Bardzo nierówna praca na zimnym silniku
Czujnik mi kiedyś padł, wymieniłem na nowy. Od tego czasu nie było problemu, w VAGu nie zgłasza żadnego błędu.
Przepustnicę czyściłem i adaptowałem końcem sierpnia, problemy zaczęły się tak naprawdę w chłodniejsze późno wrześniowe dni.
O błędach sondy czytałem, ponoć często się zdarzają. Auto mam na pewno dobrze ustawione, padła listwa wtryskiwaczy (3 z 4 do wymiany), po naprawie instalacja została ustawiona, a zakład w którym robiłem ma bardzo dobre opinie u znajomych (zresztą takie samochody jakie stoją tam zaparkowane, też dużo mówią o klasie zakładu). Mechanik u którego serwisuje auto, twierdzi że sonda nie wykazuje oznak życia, ale nie byłem do końca pewny, więc sam się podłączyłem i sonda pracuje.
Spróbuję poszukać kogoś z takim samym autem, na tyle życzliwego, żeby zgodził się zamienić czujnikami
Przepustnicę czyściłem i adaptowałem końcem sierpnia, problemy zaczęły się tak naprawdę w chłodniejsze późno wrześniowe dni.
O błędach sondy czytałem, ponoć często się zdarzają. Auto mam na pewno dobrze ustawione, padła listwa wtryskiwaczy (3 z 4 do wymiany), po naprawie instalacja została ustawiona, a zakład w którym robiłem ma bardzo dobre opinie u znajomych (zresztą takie samochody jakie stoją tam zaparkowane, też dużo mówią o klasie zakładu). Mechanik u którego serwisuje auto, twierdzi że sonda nie wykazuje oznak życia, ale nie byłem do końca pewny, więc sam się podłączyłem i sonda pracuje.
Spróbuję poszukać kogoś z takim samym autem, na tyle życzliwego, żeby zgodził się zamienić czujnikami
Bardzo nierówna praca na zimnym silniku
Sonda zaczyna pracować dopiero po rozgrzaniu auta, a skoro masz problem na zimnym silniku to niepotrzebnie drążysz jej temat.
Napisz jeszcze raz co dokładnie już zrobiłeś przy aucie.
Napisz jeszcze raz co dokładnie już zrobiłeś przy aucie.
Bardzo nierówna praca na zimnym silniku
Zaczęło się od szarpania na gazie na zimnym/ciepłym.
Wymieniłem przewody WN i świece (NGK), po wymianie na benzynie chodził jak złoto, na gazie dalej szarpał, więc podjechałem do gazownika, zdiagnozowali wtryskiwacze, wymieniłem wtryskiwacze.
Wszystko chodziło w porządku, aż nie wiadomo skąd na zimnym zaczął bardzo nierówno pracować i gasnąć. Mechanik poradził wymianę rury biegnącej od filtra paliwa do przepustnicy - była dziurawa, ciągnął lewe powietrze, ale wymiana nie pomogła, silnik dalej chodzi nierówno.
Zastosowałem się do rady kolegi i psiknąłem plakiem w miejscu łączenie kolektora dolotowego i bloku, bez efektu.
To szarpanie występuje jak auto postoi kilka dobrych godzin. Czasem rano jechałem do pracy i wieczorem po odpaleniu było dobrze i problem występował następnego ranka, czasami wieczorem szarpał tak samo jak rano..
Wymieniłem przewody WN i świece (NGK), po wymianie na benzynie chodził jak złoto, na gazie dalej szarpał, więc podjechałem do gazownika, zdiagnozowali wtryskiwacze, wymieniłem wtryskiwacze.
Wszystko chodziło w porządku, aż nie wiadomo skąd na zimnym zaczął bardzo nierówno pracować i gasnąć. Mechanik poradził wymianę rury biegnącej od filtra paliwa do przepustnicy - była dziurawa, ciągnął lewe powietrze, ale wymiana nie pomogła, silnik dalej chodzi nierówno.
Zastosowałem się do rady kolegi i psiknąłem plakiem w miejscu łączenie kolektora dolotowego i bloku, bez efektu.
To szarpanie występuje jak auto postoi kilka dobrych godzin. Czasem rano jechałem do pracy i wieczorem po odpaleniu było dobrze i problem występował następnego ranka, czasami wieczorem szarpał tak samo jak rano..
Bardzo nierówna praca na zimnym silniku
Odświeżam temat.
Problemy ustały wraz z nadejściem wiosny, teraz powróciły, kiedy temperatury spadły do okolic 10 stopni.
Na zimnym pracuje bardzo nierówno, po rozgrzaniu, nawet przed osiągnięciem optymalnych 90 stopni uspokaja się i pracuje w porządku. Vag nic nie pokazuje.
Jakieś pomysły? Cokolwiek...
Problemy ustały wraz z nadejściem wiosny, teraz powróciły, kiedy temperatury spadły do okolic 10 stopni.
Na zimnym pracuje bardzo nierówno, po rozgrzaniu, nawet przed osiągnięciem optymalnych 90 stopni uspokaja się i pracuje w porządku. Vag nic nie pokazuje.
Jakieś pomysły? Cokolwiek...
Bardzo nierówna praca na zimnym silniku
To jeszcze uszczelki pod kolektorem ssącym. To, że na plaku nic nie zmienia się nie oznacza że na zimnym tam nie zaciąga.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości