Golf 1.4 AEX kilka problemów
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Golf 1.4 AEX kilka problemów
Od 2 mcy jestem posiadaczem Golfa 1.4 AEX. Jednak o ile zawieszenie to rzeczy które logiczne są przy przebiegu 240 000 to niepokoi mnie kilka faktów na które nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi albo dotyczyły innego silnika.
Rocznik 1995 (bardzo późny bo rejestrowany 20.12.1995). Otóż z okolicy alternatora, rozrządu wydobywa się dziwny dźwięk. Nie jest to zwykłe piskliwe wycie, To coś jakby rozkręcająca się syrena strażacka starego typu i to prawie dosłownie tak: " onclick="window.open(this.href);return false;
1. Na wolnych obrotach do wytrzymania chociaż też słychać, ale jak dodaje gazu to wyje mocniej (szumi, nie wiem jak to określić). Rozrząd wymieniłem dosłownie 2 tygodnie temu, wraz z pompą wody, napinaczem tj. pełen komplet firmy INA. Jednak nadal wycie jest. Myśleliśmy o alternatorze, bo faktycznie szczotki są na wykończeniu (też będzie wymieniany oczywiście), jednak zazwyczaj dźwięki z alternatora jakie słyszałem były bardziej wyjące a nie huczące.
2. Drugi problem to migająca kontrolka ciśnienia oleju. Zalany mineralnym castrolem magnatec 10W40, generalnie olej świeży, nawet nie zabarwiony. Ciśnienie sprawdzaliśmy, jest OK, kompresja też. Jak jest zimny, nie miga. Nawet jak się rozgrzeje to też nie miga. Miga po tym jak jadę w korku a potem przygazuje (tj. pojade szybciej), i mryga na wolnych obrotach. Dosłownie MRYGA. Czasem po prostu się pali.
3. Falują wolne obroty. Najbardziej irytuje to przy parkowaniu gdy zmieniam bieg z 1 na wsteczny i odwrotnie bo czasem kończy się to zgaśnięciem po puszczeniu sprzęgła i nie wyczuciu gazu. Spadają do ok 700 obrotów, wskakują na 1000, potem spadają do 700, potem 800, potem 850 stabilizują się. Oczywiście przy falowaniu ZNÓW świeci się kontrolka oleju. Problem pojawia się też przy ruszaniu bowiem ciężko jest ruszyć bez dodawania większej ilości gazu (większej tj do 1500 obrotów-1800) bo potrafi zamulić się i prawie zgasnąć (głównie na ciepłym). Nagrzewa się w ciągu 5 minut jazdy tak apropos.
4.Stukanie, mało wyraźne ale czasem wkurzające. Nie klekoce jak diesel tylko postukuje, gdzieś w okolicy głowicy jak przystawie ucho (bliżej świec). Zarówno na zimnym jak i ciepłym. We wnętrzu słychać mniej, głównie jak jest zimny. Potem problem maleje. Jednak czytałem, że to taki urok AEX tylko nie wiem czy to nie szklanka, i w połączeniu z kontrolką oleju nie jest to coś poważnego.
Samochód poza tym jeździ bardzo dobrze. Nie muli, nie kopci, nie rzęzi, zbiera się dobrze, w ogóle nie bierze oleju (a przejechałem coś ok. 1000km już. Ale już nie mam siły co tak naprawdę dolega silniczkowi. Niestety mechanik nie wiem czy nie miał czasu, czy bardziej chce wymienić mi pół samochodu zanim tak naprawdę usunie usterkę, nie potrafił jednoznacznie określić i waha się między alternatorem, a pompą wspomagania jeżeli chodzi o wycie, a przy stukaniu mówi o szklance (czyli de facto remont). jeżeli spotkaliście się z takimi problemami bądź chociaż nakierujecie na konkretniejszy trop będę niesamowicie wdzięczny, bowiem już wstępne naprawy to koszt 1000zł, a "mechanik" krzyczy 2000 za resztę "coby dobrze, bezproblemowo jeździł". Przy zakupie 4500zł, 3000zł extra to trochę jak nowy samochód : D
Dziękuję Wam z góry.
Rocznik 1995 (bardzo późny bo rejestrowany 20.12.1995). Otóż z okolicy alternatora, rozrządu wydobywa się dziwny dźwięk. Nie jest to zwykłe piskliwe wycie, To coś jakby rozkręcająca się syrena strażacka starego typu i to prawie dosłownie tak: " onclick="window.open(this.href);return false;
1. Na wolnych obrotach do wytrzymania chociaż też słychać, ale jak dodaje gazu to wyje mocniej (szumi, nie wiem jak to określić). Rozrząd wymieniłem dosłownie 2 tygodnie temu, wraz z pompą wody, napinaczem tj. pełen komplet firmy INA. Jednak nadal wycie jest. Myśleliśmy o alternatorze, bo faktycznie szczotki są na wykończeniu (też będzie wymieniany oczywiście), jednak zazwyczaj dźwięki z alternatora jakie słyszałem były bardziej wyjące a nie huczące.
2. Drugi problem to migająca kontrolka ciśnienia oleju. Zalany mineralnym castrolem magnatec 10W40, generalnie olej świeży, nawet nie zabarwiony. Ciśnienie sprawdzaliśmy, jest OK, kompresja też. Jak jest zimny, nie miga. Nawet jak się rozgrzeje to też nie miga. Miga po tym jak jadę w korku a potem przygazuje (tj. pojade szybciej), i mryga na wolnych obrotach. Dosłownie MRYGA. Czasem po prostu się pali.
3. Falują wolne obroty. Najbardziej irytuje to przy parkowaniu gdy zmieniam bieg z 1 na wsteczny i odwrotnie bo czasem kończy się to zgaśnięciem po puszczeniu sprzęgła i nie wyczuciu gazu. Spadają do ok 700 obrotów, wskakują na 1000, potem spadają do 700, potem 800, potem 850 stabilizują się. Oczywiście przy falowaniu ZNÓW świeci się kontrolka oleju. Problem pojawia się też przy ruszaniu bowiem ciężko jest ruszyć bez dodawania większej ilości gazu (większej tj do 1500 obrotów-1800) bo potrafi zamulić się i prawie zgasnąć (głównie na ciepłym). Nagrzewa się w ciągu 5 minut jazdy tak apropos.
4.Stukanie, mało wyraźne ale czasem wkurzające. Nie klekoce jak diesel tylko postukuje, gdzieś w okolicy głowicy jak przystawie ucho (bliżej świec). Zarówno na zimnym jak i ciepłym. We wnętrzu słychać mniej, głównie jak jest zimny. Potem problem maleje. Jednak czytałem, że to taki urok AEX tylko nie wiem czy to nie szklanka, i w połączeniu z kontrolką oleju nie jest to coś poważnego.
Samochód poza tym jeździ bardzo dobrze. Nie muli, nie kopci, nie rzęzi, zbiera się dobrze, w ogóle nie bierze oleju (a przejechałem coś ok. 1000km już. Ale już nie mam siły co tak naprawdę dolega silniczkowi. Niestety mechanik nie wiem czy nie miał czasu, czy bardziej chce wymienić mi pół samochodu zanim tak naprawdę usunie usterkę, nie potrafił jednoznacznie określić i waha się między alternatorem, a pompą wspomagania jeżeli chodzi o wycie, a przy stukaniu mówi o szklance (czyli de facto remont). jeżeli spotkaliście się z takimi problemami bądź chociaż nakierujecie na konkretniejszy trop będę niesamowicie wdzięczny, bowiem już wstępne naprawy to koszt 1000zł, a "mechanik" krzyczy 2000 za resztę "coby dobrze, bezproblemowo jeździł". Przy zakupie 4500zł, 3000zł extra to trochę jak nowy samochód : D
Dziękuję Wam z góry.
()-Marian miał tak intensywne życie erotyczne, że "po wszystkim" nawet sąsiedzi wychodzili na papierosa-()
Re: Golf 1.4 AEX kilka problemów
witam kolege
no coz z tym stukanie to ja mam identycznie, mocniej na zimnym mniej na cieplym. tez myslalem z szklanki wiec wymienilem ale jednak kicha. mechancy obstawiaja sworzen tloka albo luz tłoka. ale narazie bede z tym tak jezdzil. co do twojego problemu to moze czujnik, choc czytalem ze gdy stuka i pojawia sie kontrolka to moze byc panewka, ale u ciebie jest cisnienie ok wiec predzej czujnik. zalales go dobrym olejem bo polsyntetykiem (10w40) mineralny to 15w. ogolnie te silniki zle nie sa ja przejechalem swoim 5 tys i stukanie jak bylo tak jest i ani mocniej ani mniej
mozesz sprawdzic czy to popychacze zdejmujac po kolei pojedynczo kable, wtedy jak przestanie pukac na ktoryms cylindrze to oznaka ze na nim cos siedzi
no coz z tym stukanie to ja mam identycznie, mocniej na zimnym mniej na cieplym. tez myslalem z szklanki wiec wymienilem ale jednak kicha. mechancy obstawiaja sworzen tloka albo luz tłoka. ale narazie bede z tym tak jezdzil. co do twojego problemu to moze czujnik, choc czytalem ze gdy stuka i pojawia sie kontrolka to moze byc panewka, ale u ciebie jest cisnienie ok wiec predzej czujnik. zalales go dobrym olejem bo polsyntetykiem (10w40) mineralny to 15w. ogolnie te silniki zle nie sa ja przejechalem swoim 5 tys i stukanie jak bylo tak jest i ani mocniej ani mniej
mozesz sprawdzic czy to popychacze zdejmujac po kolei pojedynczo kable, wtedy jak przestanie pukac na ktoryms cylindrze to oznaka ze na nim cos siedzi
Golf 1.4 AEX kilka problemów
A tak, przepraszam, półsyntetykiem 10W40, ale zastanawiałem się czy nie wymienić na mineralny, gęstszy, czy to nie ma znaczenia?
()-Marian miał tak intensywne życie erotyczne, że "po wszystkim" nawet sąsiedzi wychodzili na papierosa-()
Golf 1.4 AEX kilka problemów
nie wymieniaj, mineralny dojedzie ci hydraulike wiec po czasie zacznie mocniej pukac bo dojda jeszcze stuki popychaczy. ja bym tak jezdzil narazie, jedynie zajal sie tym piskiem,szumem
Golf 1.4 AEX kilka problemów
No właśnie. Mechanik mówi, że pompa wspomagania albo alternator PODOBNO, ale nie mam pewności. Faktycznie z ładowaniem może być problem. Ale wycie pompy wspomagania gdyby się sypała, byłby problem z tym jak kółkiem obracam i z tym ile siły trzeba włożyć a układ chodzi cacy.
()-Marian miał tak intensywne życie erotyczne, że "po wszystkim" nawet sąsiedzi wychodzili na papierosa-()
Golf 1.4 AEX kilka problemów
Niekoniecznie w pompie morze zacierać się po prostu łożysko i dlatego wyje a wspomaganie działa normalnie ale jeśli faktycznie tak jest to jeżdżenie z zacierającym się łożyskiem wykończy pompę a tak moszna ją jeszcze regenerować i jest to niewielki koszt a koszt nowej pompy jest bardzo wysoki jeśli masz pompę wody na rozrządzie to zdejmij pasek klinowy odpal silnik i zobacz czy jest ok alternator i pompa wspomagania nie będą pracowały więc będziesz mógł stwierdzić czy to to
Golf 1.4 AEX kilka problemów
Ok. Wymieniona pompa wspomagania. Kontrolka oleju-> wolne obroty rzędu 670 rpm ;/.
Kwestia taka. Pompa nowa, na gwarancji, na początku było ok, przejechałem 10km i...nie rzęzi nie wyje, tylko robi takie ZIUUUUU przy skręcaniu. Myślicie, że do reklamacji czy po prostu musi się zalać olejem? Po kręceniu parę razy w lewo i w prawo, jak podniosłem bagnet to był na minimum a zalane było zalecane 0,8L.
Kwestia taka. Pompa nowa, na gwarancji, na początku było ok, przejechałem 10km i...nie rzęzi nie wyje, tylko robi takie ZIUUUUU przy skręcaniu. Myślicie, że do reklamacji czy po prostu musi się zalać olejem? Po kręceniu parę razy w lewo i w prawo, jak podniosłem bagnet to był na minimum a zalane było zalecane 0,8L.
()-Marian miał tak intensywne życie erotyczne, że "po wszystkim" nawet sąsiedzi wychodzili na papierosa-()
Golf 1.4 AEX kilka problemów
miska olejowa w dół - obejrzeć smok - jak jest czysty (nie zapchany) możliwe, że trzeba będzie podmienić pompę (niby nie ma tam się co uszkodzić a jednak zdarzyło mi się że musiałem forumowiczowi pompę wymienić)Deathrun pisze:2. Drugi problem to migająca kontrolka ciśnienia oleju. Zalany mineralnym castrolem magnatec 10W40, generalnie olej świeży, nawet nie zabarwiony. Ciśnienie sprawdzaliśmy, jest OK, kompresja też. Jak jest zimny, nie miga. Nawet jak się rozgrzeje to też nie miga. Miga po tym jak jadę w korku a potem przygazuje (tj. pojade szybciej), i mryga na wolnych obrotach. Dosłownie MRYGA. Czasem po prostu się pali.
co do wspomy - uzupełnij płyn wspomagania i pojeździj trochę (często skręcaj na max) - powinno ustąpić
Golf 1.4 AEX kilka problemów
Wymieniłem pompę wspomagania, wycia nie ma. Jedynie po wymianie wydechu jest problem z ostatnim tłumikiem bo finansów na ten miesiąc zbrakło i pierdzi ; ) co do kontrolki, już prawie wcale się nie świeci. Zalałem mineralny mobil1 na stukanie, trochę ciszej ale nadal jest problem. A bardzo możliwe, że kontrolka się pali bo mam wolne obroty na poziomie 670 obr/min... Jednak martwi mnie to stukanie. Ciśnienie ok, jechałem dziś 160km/h i nadal miał moc, nie ma problemów z pracą. Mechanik mówi o robieniu głowicy. To duży koszt a zastanawiam się czy są inne możliwości pomniejsze. Wtryski? Falują mi obroty. Jak wcisnę sprzęgło i włączę bieg to przestaje. Inaczej potrafi tak aż do ruszenia. (2-3 minuty jak np. korek się nie rusza). Nie wiem tylko czy wtryski mogą stukać, po prostu się na tym nie znam .
Czy znacie dobrego mechanika w W-wie który może zająć się regulacją wtrysków i wolnych obrotów? Albo ogólnie kogoś kto mógłby sensownie się tym problemem zająć i nie wymienić mi 3/4 silnika.
A i jeszcze mam pewien problem. Mam nową pompę wspomagania, jednak pojawiają mi się dwa dziwne problemy. Pierwszy: gdy hamuję mocniej, czasem kierownica mi się blokuje w lewo :/. Klocki wymienione. Tak samo wszelkiego rodzaju łączniki,drążki, końcówki, wyważone koła, zrobiona zbieżność, a zdarza się, że kierownica mi po prostu DRŻY W RĘKACH. Czuję także luzy przy prędkości 110 wzwyż.. Tzn układ kierowniczy reaguje na skręt, ale nie czuć żadnego oporu, tak jak to jest przy niższych prędkościach. Mechanik nie widzi problemu a mi wydaje się to niezbyt normalne.
Czy znacie dobrego mechanika w W-wie który może zająć się regulacją wtrysków i wolnych obrotów? Albo ogólnie kogoś kto mógłby sensownie się tym problemem zająć i nie wymienić mi 3/4 silnika.
A i jeszcze mam pewien problem. Mam nową pompę wspomagania, jednak pojawiają mi się dwa dziwne problemy. Pierwszy: gdy hamuję mocniej, czasem kierownica mi się blokuje w lewo :/. Klocki wymienione. Tak samo wszelkiego rodzaju łączniki,drążki, końcówki, wyważone koła, zrobiona zbieżność, a zdarza się, że kierownica mi po prostu DRŻY W RĘKACH. Czuję także luzy przy prędkości 110 wzwyż.. Tzn układ kierowniczy reaguje na skręt, ale nie czuć żadnego oporu, tak jak to jest przy niższych prędkościach. Mechanik nie widzi problemu a mi wydaje się to niezbyt normalne.
()-Marian miał tak intensywne życie erotyczne, że "po wszystkim" nawet sąsiedzi wychodzili na papierosa-()
-
- Forum Master
- Posty: 1533
- Rejestracja: ndz maja 25, 2008 18:35
- Lokalizacja: Przemyśl
- Kontakt:
Golf 1.4 AEX kilka problemów
W tym silnku sie nie da wtryskow wyreguowac, one sa wypracowane dlatego stukaja, glupie ale prawdziwe ten typ tak ma przebieg swoje zrobil, popychacze ci juz nie trzymaja i sa wypracowanie dlatego i stuka i spada cisnienie , niestety ten silnik ma mierny uklad smarowania pompy olejowe sa tragiczne i na to nie ma rady.
Masz problem w Dieslem , potrzebujesz dodatkowych HP? Wiekszego turbo lub mocniejsza pompe/pompowtryski? Zapraszam do "Diesel-tech" Przemyśl. Tel . 531 038 213
Re: Golf 1.4 AEX kilka problemów
Powiem Ci szczerze, że nie wiem. Brana z hurtowni i na zamówienie więc zakładam, że orginał (ponad 300zł.)Mati44 pisze:a jaką papę kupiłeś nowy zamiennik czy oryginał
W takim razie remont głowicy rozumiem?
()-Marian miał tak intensywne życie erotyczne, że "po wszystkim" nawet sąsiedzi wychodzili na papierosa-()
Re: Golf 1.4 AEX kilka problemów
Witam ponownie.
Orientujecie się ile może kosztować regeneracja głowicy/ew remont tego silnika z robocizną? I czy są fachowcy na terenie w-wy którzy zrobili by to dość solidnie?
Orientujecie się ile może kosztować regeneracja głowicy/ew remont tego silnika z robocizną? I czy są fachowcy na terenie w-wy którzy zrobili by to dość solidnie?
()-Marian miał tak intensywne życie erotyczne, że "po wszystkim" nawet sąsiedzi wychodzili na papierosa-()
Golf 1.4 AEX kilka problemów
witam ja mam ze swoim 1.4 dokładnie to samo ale jak ja mam robić to wszystko w tym silniku i ma wyjść kupa kasy to wole zajechać do końca ten i kupić drugi za 600zł i jeździć dalej
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości