gaśnie na wolnych - w szczególnych przypadkach..
: pt gru 10, 2010 18:48
Witam,
ostatnio zauważyłem że mam problem z wolnymi obrotami, ze względu na zimę jaka obecnie panuje zawsze przed jazdą zapalam silnik i zabieram się za odśnieżanie auta. I tu pojawia się problem, mianowicie auto odpala bez żadnych problemów, po rozruchu wchodzi na wyższe obroty koło 1,1tyś. obr/min i w miarę nagrzania obroty spadają do 900obr/min, ale po pewnym czasie (około 1-2min) obroty spadają jeszcze niżej, aż auto gaśnie. Gdy zauważę, że auto ma za niskie obroty i go przegazuje delikatnie to obroty znowu stoją na poziomie 900 po czym znowu po chwili spadają niżej i auto gaśnie. Jak zrobiłem test tzn jeździłem autem normalnie po mieście (światła, korki itp.) to auto nie zgasło ani razu i falowań obrotów też nie odczułem żadnych (w krótkich przedziałach czasowych obroty stoją na 900 jak drut). Dodam, że auto posiada gaz i po przełączeniu z benzyny na gaz auto trzyma 900obr/min bez żadnego problemu - nie gaśnie po pewnym czasie.
ostatnio zauważyłem że mam problem z wolnymi obrotami, ze względu na zimę jaka obecnie panuje zawsze przed jazdą zapalam silnik i zabieram się za odśnieżanie auta. I tu pojawia się problem, mianowicie auto odpala bez żadnych problemów, po rozruchu wchodzi na wyższe obroty koło 1,1tyś. obr/min i w miarę nagrzania obroty spadają do 900obr/min, ale po pewnym czasie (około 1-2min) obroty spadają jeszcze niżej, aż auto gaśnie. Gdy zauważę, że auto ma za niskie obroty i go przegazuje delikatnie to obroty znowu stoją na poziomie 900 po czym znowu po chwili spadają niżej i auto gaśnie. Jak zrobiłem test tzn jeździłem autem normalnie po mieście (światła, korki itp.) to auto nie zgasło ani razu i falowań obrotów też nie odczułem żadnych (w krótkich przedziałach czasowych obroty stoją na 900 jak drut). Dodam, że auto posiada gaz i po przełączeniu z benzyny na gaz auto trzyma 900obr/min bez żadnego problemu - nie gaśnie po pewnym czasie.