Strona 1 z 1
Dławiący się silnik
: śr gru 29, 2010 22:32
autor: Jaxo
Otóż od pewnego czasu wystąpił u mnie problem z silnikiem ( od razu dodam iż nie wiem czy wstawiłem do dobrego działu gdyż posiadam instalację lpg ) otóż wracając do tego o czym pisałem wcześniej dławi mi się silnik i występuje efekt jakby nie palił mi jeden tłok ( chyba zalewa świece ) dzieje się tak i na benzynie i gazie więc myślę iż dział benzyna będzie chyba odpowiedni. Wracając do tego o czym pisze auto ma problemy z mocną na wysokich obrotak ok 3tyś można cisnąć pedał gazu do oporu, na mniejszych go poszarpuje, dławi, tak samo jakbym chciał pod górkę wyjechać to trzeba odpowiednio redukować biegi gdzie wcześniej wychodził na wyższych bez mrugnięcia jak go zdławie zaczyna migać check, zgasze odczekam odpale przegazuje jest ok. Gdy miałem lichy akumulator był problem z odpaleniem gdyż tłoki jakby nie umiały załapać przy odpalaniu.
Nie mam pojęcia co zrobić, czy wymieniać jeszcze po kolei kable, moduł zapłonowy itd... ( świece wymieniłem ) czy gdzieś się udać na weryfikację gdyż szkoda wymieniać części które mogą być prawdopodobnie dobre. Mieszkam w Katowicach zaraz obok ASO VW ale czy udać się do nich czy może ktoś z okolicy poleci fachowca znającego się na rzeczy.
Dławiący się silnik
: czw gru 30, 2010 13:02
autor: mirek87
najlepiej podpiąć pod komputer 40-50 zł takie coś i powinno pokazać co go boli szkoda wymieniać wszystko
Dławiący się silnik
: czw gru 30, 2010 17:38
autor: Jaxo
Ewidentnie są identyczne objawy jak w temacie tutaj
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=139&t=373409" onclick="window.open(this.href);return false; czyli po zdławieniu pali się kontrolka check.
Dławiący się silnik
: śr lut 23, 2011 20:56
autor: Steryd
Wczoraj i przedwczoraj po bardzo mroznej nocy auto odpalalo ciut ciezej, ale jednak sie udalo, z tym ze prad znikal, bo kasowaly sie dzienne kilometry i godzina. Dzis juz niestety nie odpalilem. Po pracy sasiad mnie pociagnal, elegancko z 2-ki autko zaskoczylo, ale radosc trwala krotko. Autko zaczelo dymic, silnik sie trzesie, z tlumika cieknie paliwo, a jak dodaje gazu, to silnik sie dlawi. Paski i rolki sa cale. Olej jest. Plyn chlodniczy nie zamarzl. Silnik nagrzewa sie prawidlowo. Dodam, ze akumulator mam markowy i ma 2 lata, swiece rowniez porzadne i tez 2 lata maja. Wczesniej ze 2-3 razy zdarzylo sie, ze auto po odpaleniu trzeslo sie, obroty dziwnie rosly do 3 tys i pozniej wolno opadaly.
Nurtuje mnie czy te 2 sprawy moga byc ze soba polaczone?
Dławiący się silnik
: czw lut 24, 2011 13:03
autor: Qto
portalboy pisze:Dodam, ze akumulator mam markowy i ma 2 lata
ale jakby był sprawny to byś odpalił auto...,może tylko był niedoładowany albo się kończy.
Też miałem niby markowy aku (Centra) i jakiś rok pociągnął bezawaryjnie...później zaczął tracić napięcie pod obciążeniem.
portalboy pisze:Po pracy sasiad mnie pociagnal, elegancko z 2-ki autko zaskoczylo, ale radosc trwala krotko. Autko zaczelo dymic, silnik sie trzesie, z tlumika cieknie paliwo, a jak dodaje gazu, to silnik sie dlawi. Paski i rolki sa cale. Olej jest. Plyn chlodniczy nie zamarzl. Silnik nagrzewa sie prawidlowo
nie powiem Ci co się stało ale odpalanie na "pych" nie było rozsądną opcją...
Dławiący się silnik
: czw lut 24, 2011 18:13
autor: Steryd
Kolega podjechal, podlaczylismy VAGA:
- 4 cylinder nie trybi
- jakis blad zaplonu
Auto rzyga olejem przez cylinder, swieca 4 cylindra nie istnieje, dodatkowo chyba puscila uszczelka pod glowica, bo ubylo plynu, a woda jest pod korkiem i na bagnecie jak chodzi silnik. Jak ostygnie to na bagnecie jest tylko olej, wiec chyba silnik bedzie ok. Gorzej z katalizatorem, bo caly ten majonez z woda leci przez tlumik wraz z niebieskim dymem. Na razie auto stoi pod firma, ja latam sluzbowym i w poniedzialek ktos zacznie tam rozbierac.
Dławiący się silnik
: sob lut 26, 2011 21:34
autor: Steryd
Wasza pomoc wrecz mnie porazila. Dzieki za wskazowki, na pewno sie przydadza podczas dalszego dzialania z problemem. Nie wiem ktora wypowiedz traktowac jako ta najbardziej trafna i pomocna, ale jakos wybiore.
Dławiący się silnik
: pn lut 28, 2011 00:53
autor: grg474
portalboy pisze:Wasza pomoc wrecz mnie porazila.
mnie też
portalboy pisze:- 4 cylinder nie trybi
+
portalboy pisze:Auto rzyga olejem przez cylinder, swieca 4 cylindra nie istnieje
przecież jak ma 4 cylinder trybić jak sam piszesz ze szlag trafił świece - pytanie - urwało ją? brakuje kawałka? Jełśi kawałek czasem wpadł do środka to ciekawa sprawa - bo bez rozbierania silnika się nie obejdzie i tak - bo olej przecież masz na 1 cylindrze.
Dławiący się silnik
: pn lut 28, 2011 21:37
autor: Steryd
grg474, swieca jest cala zalana, wiadomo, ze przez to cylinder nie trybi. Wazne zeby wiekszych strat nie bylo w sercu silnika. Plynu nie ubylo duzo, ale jednak wyciek jest ewidentny. Chcialbym jeszcze pojezdzic tym autkiem, dlatego chcialbym kompleksowo zajc sie glowica zeby pozniej nie powracac do tego tematu. Koszta na pewno male nie beda, ale do tego dnia jeszcze nic w silniku nie padlo, a na 12 lat i 175 tys km, to wynik nie najgorszy.
Dławiący się silnik
: śr mar 09, 2011 21:49
autor: Steryd
Sprawa wyjasniona. Poszedl wtrysk na 4 cylindrze. Paliwo poszlo do glowicy. Przy okazji zrobilem kilka innych rzeczy. Naprawa glowicy 250zl, uszczelka pod glowica 100zl wtrysk 225zl, swiece 60zl, kable wysokiego napiecia 60zl (byly przebicia), kompletny rozrzad z pompa wody za 220zl (za 15 tys km i tak bym musial robic), plyn chlodniczy 90zl, uszczelki pod pokrywe, uszczelniacze walu i jakis oring 150zl, filtry i olej 230zl. Koszty robocizny 550zl (nie liczac 250zl za glowice).