to ci powiem że kiedyś w tym gti którym jeżdzę teraz była dziura w baku i naleciało wody do benzyny a że jeździł gość na gazie to nikt się tym nie interesował aż do zimy gdzie kupiłem tego golfika i trzeba było rozpalić na benzynie ... oczywiście nici z tego ... po wielkich problemach znaleźliśmy przyczynę czyli dziurę w baku przez którą naleciało wody... i to tyle że pół baku było pół benzyny pół wody ! która na dodatek zamarzła bo mróz złapał ( po prostu tylne koło jak kręciło się to wpadała woda prze tą dziurę na wysokości wlewu do baku ...)
cały układ wyczyściłem , przewody ,bak , filtry i regulator ciśnienia na listwie ,kupiłem nową pompkę i wszystko od razu zadziałało na tip top ! ale coś mnie tknęło wykręcić listwę wtrysków ... po jej rozebraniu okazało się że rdza płatami odchodziła od obudowy wtryskiwaczy ... (ta srebrna część na zdjęciu poniżej)
dwa z nich były tak skorodowane że próchno z nich pękało po przyciśnięciu palcami !!
rdza sobie latała w listwie ,mnóstwo paprochów , syfu koloru brązowej gęstej zastygłej brei !! nikt by mi nie uwierzył i żałuje że nie zrobiłem zdjęć wtedy ...
to wina wody w baku która krążyła sobie w układzie cały czas i wtryski sobie rdzewiały .
skręciliśmy te wtryskiwacze takie podczyszczone i zardzewiałe do kupy , założyliśmy i wszystko działało przez ponad rok i na benzynie jeździł super ...!
kolega mechanik który to ze mną robił śmiał się i nie wierzył że to możliwe !
tylko z nudów wymieniłem te wtryski na jakieś używki z allegro ale dopiero po roku !!
a ty ? :
po najprostszej linii -powinno zadziałać- wymieniłbym filtr paliwa potem odpiął z listwy przewód , podłączył butelkę ,włączył parę razy kluczyk na ON (NIE ZAPALAĆ SILNIKA) żeby pompka przepchała syf z przewodu do butelki , teraz wyjąłbym i wyczyścił regulator , podłączył przewód zasilający paliwo do listwy i włączył parę razy kluczyk na ON żeby pompka przepchała syf z listwy na zewnątrz . trzeba to robić na zimnym silniku oczywiście i coś podstawić pod dziurę po regulatorze ciśnienia bo benzyna zaleje ci trochę silnik ... na końcu zakładasz regulator ( ciężko go wyciągnąć a jeszcze ciężej włożyć.. trzeba mocno pchać i trochę kręcić nim)
a grubiej ale pewniej zrobiłbym porządnie po kolei wszystko czyli :
jak wyżej + wykręć pompę paliwa wyczyść, sprawdź jak wygląda benzyna w baku czy nie jest zasyfiona być może trzeba wymyć bak , skoro po odkręceniu przewodu dolotu paliwa na listwie leci syf to na bank masz też we wtryskiwaczach totalny syf więc z nudów można je rozebrać i wyczyścić a w zasadzie na początek to sprawdź omomierzem na listwie czy nie masz jakiegoś wtrysku spalonego - powinno być 4 omy na wejściu listwy (z tego co pamiętam ) .
po prostu jak jakimś cudem syf dostanie się do listwy wtryskowej to już tam większość zostanie i nie wróci do baku ! zrozumiałem to jak zobaczyłem
jak wyglądała ta moja listwa po rozbiórce a zapewniam cię że nawet sprawdzaliśmy wtedy że przewodem powrotnym z listwy leciała czyściutka benzyna ... a wtryski wyglądały jak by błota nawalił do środka ...
Co do wyjęcia listwy to spokojnie dasz sobie radę - jest trochę gimnastyki bo trzeba mieć powyginane w kształcie L imbusy chyba nr. 5 albo 6
i mało miejsca jest żeby rękę włożyć i odkręcić te 4 śruby z tyłu - ale spokojnie da radę ... potem pozostaje już tylko rozkręcenie listwy i wyjęcie wtrysków co jest już banalnie proste.Oczywiście samego wtryskiwacza nie rozbierasz ,czyścisz tylko go i sprawdzasz czy nie ma zapchanych dysz

Jak ma musisz umyć osad jakimś środkiem , ja użyłem po prostu rozpuszczalnika nitro i cienkiej igły

Nie obawiaj się bo to nie jest tak skomplikowany mechanizm jak we współczesnych wtryskiwaczach , to proste mechaniczno elektryczne "urządzonko" czyli cewka która otwiera zaworek

Jeśli ten filtr siatkowy na około jest nieszczelny to wtrysk jest do wyrzucenia.
p.s. bardzo ważne jest ciśnienie jakie daje pompa paliwa .. ja dopiero jak kupiłem drugą na allegro to nie było jakiś jaj z szarpaniem czy odcięciem na wysokich obrotach ... wiadomo.. za 60 zł trzeba mieć szczęście żeby ta chińszczyzna działała poprawnie ...
często jest tak że przewodem powrotnym nie wraca benzyna do baku bo regulator jest zapchany na amen , wtedy pompka paliwa pompuje paliwo które nie ma jak wrócić do baku przewodem powrotnym i włącza się zabezpieczenie ciśnieniowe w pompce paliwa które powoduje że paliwo przelewa się wewnątrz niej w kółko ! Tak że fakt że słyszysz jak pompka chodzi w zasadzie świadczy tylko o tym że jest sprawna elektrycznie...
bo u ciebie na 99% rozpadł się wkład wewnątrz filtru paliwa i krąży ci ten cały syf w zasadzie bez filtracji w obiegu.
żeby ci uświadomić jak i gdzie co jest to masz z grubsza szkic :
