Forum.VWGolf.pl

Hej

Uwielbiam te moje problemy z golfem.

silnik 2.0 agg
brak katalizatora

Od dość dawna - chyba od czasu jak stał 1.5 tyg u lakiernika jakieś 2-3 miesiące temu - samochód strasznie się zamulił. Przekonałem się o tym siedząc na ogonie jakiegoś auta które przyspieszyło, ja 4rka i gazu więcej a ten zaczął się dusić Oo.

160 km/h to jest jest granica, przyspieszenie słabe. Spalanie w normie wg mfa. Do tych co wiedzą o tym że mi hamulce trzymały - już nie trzmają i ten problem odpada.

Nie wiem nawet od czego zacząć.

Jutro zdejmę metale z kabli WN i zaślepię taśmą. Dzisiaj też wyjąłem filtr powietrza. Filtr stary był oznakowany numerami VW i był cały żółty (nie wiem czy oryginalnie tak miały czy ze starości?) Wsadziłem ten od 1.8 i jutro powiem czy to coś dało.

Prócz standardowych sugestii typui filtr powietrza, paliwa, świece, kable, kopułka (ta jest nowa i palec też i nawet przetarcie elektrod na kopułce nic nie daje) to jest jeszcze coś co trzeba zrobić?

Dodam też że przy włączaniu zapłonu, jak jest mało paliwa to pompa wydaje głośniejsze dźwięki. Może to ona zaczyna umierać? Ale wtedy by się nie dusił na 4tym biegu przy dodawaniu mocno gazu tylko szedł normalnie przecież?

Jak masz jakiegoś kumpla to podmień sobie przepływkę albo tom co masz wyczysc zmywaczem do hamulcy.

Hans-Hans pisze:Jak masz jakiegoś kumpla to podmień sobie przepływkę albo tom co masz wyczysc zmywaczem do hamulcy.

siemka

przepływka sprawna bo mierzona miernikiem wczoraj i napięcia w normie. 2ga sprawa jest taka że jak mi kiedyś nie działała to falowały obroty ale nigdy nie przerywał podczas jazdy.

Wymieniłem też cewkę na inną i to samo. Nadal przerywa podczas dawania gazu mocniej.

a pod kompa podłączałeś??

cześć

nie podłączałem jeszcze. Będzie podłączony jak wymiana filtrów paliwa i powietrza, świec i kabli nic nie da.

A dziś wymieniłem właśnie filtr powietrza i paliwa i dużej różnicy nie ma. Nadal się dławi jak się wciska mocniej gaz. Gdybym miał ocenić poprawę to tylko o kilka procent. Z resztą filtr paliwa który wyjąłem był filtrona więc dużo nalatane nie miał. Czekam na kable i świece.

świece wymienione. Poprawa w przyspieszeniu znaczna lecz nadal jak mu się da mocniej gazu to objawy są takie same jak wcześniej. Z tym że teraz szybciej się odpycha i na luzie jak mu się da w palnik to szybciej się ta wskazówka podnosi.

No cóż teraz czekamy na kable jeszcze i zobaczymy. Pewnie będzie jeszcze lepsze przyspieszenie a przy mocniejszym dodaniu gazu będzie dławienie. Czeka mnie zapewne remont silnika albo pompy paliwa. Zobaczymy też co pokaże komputer. Za jakieś 1.5 tygodnia powinienem już mieć kabel i umieć go obsługiwać.

Może to głupie że wymieniam all bez zastanowienia czy na pewno to jest to ale i tak zawsze miałem powymieniać te wszystkie świece i filtry i źle to autu nie zrobi

Dla zainteresowanych - foty świec. Może jakiś fachmen coś z nich wyczyta?

nie chcę koledzy zapeszać ale chyba w końcu wymiana kabli pomogła. Wsadziłem kable beru.

Na 3jce od 50 do 100 na mocniej wciśniętym pedale gazu nie łapie jakiegoś doła ani nie szarpało autem. Na 4rce może jakiś dołek był albo jestem za bardzo wyczulony. Jednak pojeżdżę jeszcze trochę i zweryfikuję czy poprawa jest stała. Jednak mam wrażenie że kiedyś to auto miało lepszego kopa albo się przywzyczaiłem. Jednak nie było szarpania co mnie już cieszy.

Może w piątek będzie już kabel do kompa to zobaczymy co on powie.

chyba jednak problem nie ustąpił. Dzisiaj podczas jazdy dodałem mocno gazu na 4rce i przy 80 było szarpnięcie. Jestem już na to głupi. :/

Komputer nie pokazuje żadnych błędów.

witam ;d
a sprawdziłeś pompe paliwa ? moze jak miałeś mało paliwa to mogła dostać po dupie.
najlepiej jak bys podłożył pompke i sie przekonał

adrian93 pisze:witam ;d
a sprawdziłeś pompe paliwa ? moze jak miałeś mało paliwa to mogła dostać po dupie.
najlepiej jak bys podłożył pompke i sie przekonał

teraz będzie na celowniku. Chyba już tylko ona została. Komputer podłączany dzisiaj 2gi raz i brak błędów.

bo z tego co mówisz to miałem coś podobnego tylko jak mój już zamulił to zgasł. I wyszło że miałem zawaloną syfem ta siateczkę na dole pompki.