Forum.VWGolf.pl

Witam,
Panowie, patrzyłem na posty, ale nie znalazłem odpowiedzi. Czy po wycięciu katalizatora sonda za katalizatorem będzie pokazywała błąd i check engine będzie się palił? czy odsunięcie sondy od strumienia spalin to jakiś sposób na ewentualne błędy . Pls o poradę.

Błąd będzie, chyba że tak jak piszesz odsuniesz ją od spalin ale to nie w każdym przypadku się sprawdza. Drugie wyjście to programowe jej wyłączenie, możesz to zrobić u tunera ale taka przyjemność to około 300zł. Ja mi padł ori kat to zalożyłem katalizator metalowy magnaflow. Ma od razu gniazdo na drugą sonde. Mam cisze i spokój, zero błedów i problemów z przeglądami. W drugim aucie wyciąłem kata i jest tak głośno że nie wyobrażam sobie teraz jechać nim w daleką trasę. Przegląd też ostatnio przechodziłem z duszą na ramieniu Jak koniecznie chcesz wycinać to wspawaj tłumik, będzie ciszej.

Kavior, dzięki za podpowiedź. ile dałeś za zamiennik, może i ja się nie będę bawił...
wiesz co, mój problem z katem polega na odklejeniu się wkładu od puszki. Byłem dzisiaj tłumkarza i może coś się da wyrzeźbić bo wkład nie jest rozsypany.
czy wkład jest owinięty sznurkiem azbestowym(ogniotrwałym) i wciśnięty w puszkę?

jeszcze jedno, strumienica pomoże? czy to rzeźba i strata czasu i pieniędzy?

Strumienica jak najbardzie ale kup taka w obudowie katalizatora i zeby miala miejsce na sonde

ja mam vw bora 2.0 APK

i właśnie strumiencie bede wstawiał

podobno wystarczy ją do przodu przesunąć tą sonde

też jestem zainteresowany tym zabiegiem i właśnie mechanika pytałem i tak mi powiedział

Miętus89 pisze:podobno wystarczy ją do przodu przesunąć tą sonde

Nic to ci nie da. producent dlatego umiescił ja za katem aby badała czystośc spalin czyli wydajnośc kata. Samo przesunięcie w miejsce przed kat nic nie zmieni. Tam nadal są "brudne" spaliny.

marcin7x5, myślisz że ten emulator rozwiąże wszystkie problemy jakie mogą powstać po tm zabiegu?