Gaśnie podczas jazdy, miga kontrolka oleju
: pt lis 25, 2016 17:19
Cześć.
Przychodzę tutaj z męczącym mnie od jakiegoś czasu problemem - wcześniej problem występował czasami, a dziś już cały czas, przy każdej jeździe autem.
Samochód odpala mi bez problemu. Gdy trochę pojeżdżę, nagrzeje się do normalnej temperatury 90*C to zupełnie nagle podczas jazdy całkiem gaśnie, obroty spadają na 0 i zaczyna migać kontrolka oleju. Wtedy też nie mogę go odpalić. Rozrusznik normalnie kręci, ale silnik nie chce zapalić. Podczas takiego wydarzenia wyciągnąłem z kopułki środkowy przewód WN, zbliżyłem do masy, a kolega odpalał samochód i nie było wcale iskry
Na początku myślałem, że padła cewka zapłonowa, więc ją wymieniłem i pojechałem na jazdę próbną. Niestety sytuacja się powtórzyła, założyłem z powrotem swoją cewkę i kombinuję dalej. W internecie wyczytałem, że może to być czujnik temperatury cieczy chłodzącej, przekaźnik nr 30 no i czujnik halla.
Według treści w internecie, winowajcą najczęściej jest hall. Postanowiłem więc wymienić cały aparat zapłonowy, żeby nie bawić się w wyjmowanie samego czujnika.
Tutaj pojawia się kolejny problem. Na aparacie zapłonowym wybite mam numery 0237 520 053 / 050 905 205 AR. Ten aparat jest chyba produkcji BOSCHA, ale zupełnie nie wiem na jaki mogę go wymienić. W niedzielę planuję podjechać na giełdę samochodową i kupić jakiś używany aparat zapłonowy, ale w jaki sposób mam zgadnąć czy będzie pasował zamiast mojego?
Przychodzę tutaj z męczącym mnie od jakiegoś czasu problemem - wcześniej problem występował czasami, a dziś już cały czas, przy każdej jeździe autem.
Samochód odpala mi bez problemu. Gdy trochę pojeżdżę, nagrzeje się do normalnej temperatury 90*C to zupełnie nagle podczas jazdy całkiem gaśnie, obroty spadają na 0 i zaczyna migać kontrolka oleju. Wtedy też nie mogę go odpalić. Rozrusznik normalnie kręci, ale silnik nie chce zapalić. Podczas takiego wydarzenia wyciągnąłem z kopułki środkowy przewód WN, zbliżyłem do masy, a kolega odpalał samochód i nie było wcale iskry
Na początku myślałem, że padła cewka zapłonowa, więc ją wymieniłem i pojechałem na jazdę próbną. Niestety sytuacja się powtórzyła, założyłem z powrotem swoją cewkę i kombinuję dalej. W internecie wyczytałem, że może to być czujnik temperatury cieczy chłodzącej, przekaźnik nr 30 no i czujnik halla.
Według treści w internecie, winowajcą najczęściej jest hall. Postanowiłem więc wymienić cały aparat zapłonowy, żeby nie bawić się w wyjmowanie samego czujnika.
Tutaj pojawia się kolejny problem. Na aparacie zapłonowym wybite mam numery 0237 520 053 / 050 905 205 AR. Ten aparat jest chyba produkcji BOSCHA, ale zupełnie nie wiem na jaki mogę go wymienić. W niedzielę planuję podjechać na giełdę samochodową i kupić jakiś używany aparat zapłonowy, ale w jaki sposób mam zgadnąć czy będzie pasował zamiast mojego?