[MK3] Naprawa pękniętej prowadnicy szyberdachu

Gotowe opisy różnych podzespołów aut, także nasze porady.

Moderatorzy: Moderatorzy, VIP

Awatar użytkownika
bary_24
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: pn lip 02, 2007 22:51
Lokalizacja: Pasłęk

[MK3] Naprawa pękniętej prowadnicy szyberdachu

Post autor: bary_24 » śr lip 04, 2007 22:58

Witam!
To mój pierwszy post na forum.

Kilka dni temu złamała mi sie prowadnica szyberdachu. Wszelkie sposoby i próby spawania, sklejania, łączenia drutem nie są skuteczne.

Serwis to koszt 365zł. Używany szyberdach >250zł w zwyż..... samej prowadnicy nikt nie sprzeda.

Długo myślałem nad sposobem naprawy, który jak sie okazuje jest banalnie prosty. Wystarczy tylko posiadac szlifierkę kątową lub pilnik, a najlepiej jedno i drugie.

W mojej metodzie nie wycinamy spirali linki, nie stosujemy żadnych blaszek.
Cały trik polega na tym aby ułamany element prowadnicy wraz z linką, wpasować w wykonane przez nas nacięcie w środku prowadnicy (patrz foto):

Obrazek

Aby wykonać naciecie, mysimy pozbyć się plastikowego "dzyndzla" którego na moim foto juz nie ma. Wyłamanie jego nie przeszkadza w prawidłowej pracy prowadnicy. Element po wpasowaniu wygląda jak na foto poniżej. Wpasowane elementy nie wymagają stałego połączenia, po złożeniu w szyber stanowią sztywną sprawnie działającą całość

Obrazek

I to praktycznie koniec naszej naprawy. Pamiętajcie jeszcze o skróceniu linki zasłonki szyberdachu, po przeciwnej stronie niż połamana prowadnica. Skracamy ją o długość przeniesionego wpasowanego elementu z linką. W przeciwnyma wypadku zasłonka nie bedzie domykać się do końca.

Ważną sprawą jest też dokładne wymycie starych zanieczyszczeń z szyny prowadnicy i dokładne przesmarowanie wszystkich elementów najlepiej białym smarem do prowadnic.

Mam nadzieję że przez ten post pomogę Wam forumowiczom :)

pozdrawiam
:pub:
Ostatnio zmieniony ndz lut 13, 2011 17:49 przez bary_24, łącznie zmieniany 7 razy.



Awatar użytkownika
k0nr4d
_
_
Posty: 6258
Rejestracja: ndz lis 12, 2006 15:28
Lokalizacja: Łódź
Auto: GSXR/A8
Silnik: R4V8
Kontakt:

Post autor: k0nr4d » sob lip 21, 2007 15:53

I to pomogło :) Szyber nie jest zrobiony do końca, bo trzeba jedną część dorobić, ale otwiera do góry i zamyka bez problemu. Sposób w 100% skuteczny.


"Nie każdy żart rodzi bekę, nie każda przyczepa ma plandekę."
Obrazek

Bąku
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 794
Rejestracja: pn lut 19, 2007 17:38
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Bąku » pn lip 23, 2007 16:14

panowie mało pytanko odnosnie tej metody czy muszę zdejmować podsufitke itd... czy bez tego można to zrobić??


Mój Były mk3 na VENTO FRONCIE
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=102145&postdays=0&postorder=asc&start=0

Awatar użytkownika
k0nr4d
_
_
Posty: 6258
Rejestracja: ndz lis 12, 2006 15:28
Lokalizacja: Łódź
Auto: GSXR/A8
Silnik: R4V8
Kontakt:

Post autor: k0nr4d » pn lip 23, 2007 16:15

Musisz zdjąć podsufitkę i wykręcić szyber. Inaczej nie da rady tego zrobić.


"Nie każdy żart rodzi bekę, nie każda przyczepa ma plandekę."
Obrazek

Awatar użytkownika
bary_24
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 32
Rejestracja: pn lip 02, 2007 22:51
Lokalizacja: Pasłęk

Post autor: bary_24 » pn lip 30, 2007 11:43

k0nr4d pisze:I to pomogło :) Szyber nie jest zrobiony do końca, bo trzeba jedną część dorobić, ale otwiera do góry i zamyka bez problemu. Sposób w 100% skuteczny.
JA NIC NIE MUSIAŁEM DORABIAĆ. SPOSÓB JEST SKUTECZNY, WKŁAD FINANZOWY 0zł, CZAS PRACY (BEZ ROZBIERANIA PODSUFITKI I SZYBERDACHU TO 15 MINUT.



Awatar użytkownika
souler
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2515
Rejestracja: pn gru 12, 2005 15:04
Lokalizacja: Zabrze/Ruda Śląska
Kontakt:

Post autor: souler » ndz sie 05, 2007 11:39

wczoraj sie pobawilem i zrobilem troche inaczej. nawiercilem obydwie czesci i zrobilem klamre z gwozdzia. szyber dziala, aczkolwiek po tylu rozebraniach mam problem z jedna strona. nie pracuje tak jak prawa. uchylanie ok, chowanie tez, ale przy powrocie zbyt szybo sie tyl podnosi. nie jest to duzo, ale wystarczajaco zeby zarysowac :|


Był Dzik Power Diesel, jest Astra Turbo

Awatar użytkownika
untaztood
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 312
Rejestracja: pn cze 19, 2006 17:04
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: untaztood » czw sie 09, 2007 19:16

Super pomysł, naprawdę :) Jedno pytanie tylko do autora: Czy nie lepiej skrócić tę linkę od naprawionej prowadnicy?



tyberianki
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: śr lip 18, 2007 22:41
Lokalizacja: Zawiercie
Kontakt:

Post autor: tyberianki » ndz sie 12, 2007 19:37

nie można, musi być po przeciwnej stronie


wsiadam i jadę....i tak co dzień od siedmiu lat

Awatar użytkownika
k0nr4d
_
_
Posty: 6258
Rejestracja: ndz lis 12, 2006 15:28
Lokalizacja: Łódź
Auto: GSXR/A8
Silnik: R4V8
Kontakt:

Post autor: k0nr4d » ndz sie 12, 2007 20:00

untaztood pisze:Czy nie lepiej skrócić tę linkę od naprawionej prowadnicy
To swoją drogą. Linkę nprawionej prowadnicy też trzeba skrócić.


"Nie każdy żart rodzi bekę, nie każda przyczepa ma plandekę."
Obrazek

tyberianki
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: śr lip 18, 2007 22:41
Lokalizacja: Zawiercie
Kontakt:

Post autor: tyberianki » ndz sie 12, 2007 20:40

czy element który należy dopasować musi być nieruchomy czy może mieć 5 mm luzu?


wsiadam i jadę....i tak co dzień od siedmiu lat

Awatar użytkownika
k0nr4d
_
_
Posty: 6258
Rejestracja: ndz lis 12, 2006 15:28
Lokalizacja: Łódź
Auto: GSXR/A8
Silnik: R4V8
Kontakt:

Post autor: k0nr4d » ndz sie 12, 2007 20:42

A skąd aż tyle luzu Ci się wzięło? Jak będzie taki luz to może nierówno przesuwać.


"Nie każdy żart rodzi bekę, nie każda przyczepa ma plandekę."
Obrazek

tyberianki
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: śr lip 18, 2007 22:41
Lokalizacja: Zawiercie
Kontakt:

Post autor: tyberianki » ndz sie 12, 2007 21:52

część ułamaną chcę umieścić pomiędzy dwa plastiki które wcześniej należało wyłamać, skomplikowane ale może zajarzysz o co mi chodzi


wsiadam i jadę....i tak co dzień od siedmiu lat

Awatar użytkownika
k0nr4d
_
_
Posty: 6258
Rejestracja: ndz lis 12, 2006 15:28
Lokalizacja: Łódź
Auto: GSXR/A8
Silnik: R4V8
Kontakt:

Post autor: k0nr4d » ndz sie 12, 2007 21:59

Dzisiaj już raczej nie zajrzę, ale wklej fotę jak to chcesz zrobić. Jutro zobaczę.


"Nie każdy żart rodzi bekę, nie każda przyczepa ma plandekę."
Obrazek

Awatar użytkownika
Łuk@sz
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 180
Rejestracja: czw lut 23, 2006 11:04
Lokalizacja: Sędziejowice

Post autor: Łuk@sz » pn sie 13, 2007 17:15

moze ktos wie jak wydostac prowadnice z szyny



ODPOWIEDZ

Wróć do „FAQ”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 97 gości