Wymiana kloszy/szyb reflektora golf III - FOTOPORADA
Moderatorzy: Moderatorzy, VIP
Wymiana kloszy/szyb reflektora golf III - FOTOPORADA
Z racji tego, że musiałem w swoim Golfie wymienić klosz reflektora a wcześniej nie widziałem o tym żadnej porady (i mam nadzieje, że nie ma bo będzie dubel ) - postanowiłem zrobić ją sam.
A więc:
Przed wszystkimi czynnościami należy upewnić się, czy posiadamy:
- klucz nasadowy 8 mm,
- świeczkę, ewentualnie palnik gazowy, zapalniczkę czy też miotach ognia ,
- pojemniczek na śrubki i spinki trzymające asekuracyjnie klosz reflektora (żeby żadna się nie zgubiła),
- nóż, śrubokręt,
- silikon sanitarny wraz z pistoletem - o właśnie taki:
(silikon najlepszy będzie bezbarwny. Ja kupiłem biały ale nie ma to aż tak takiego znaczenia. Zamiast silikonu może być również klej do szkła itp. byle by tylko dobrze trzymało szkło i było szczelne, by podczas deszczu reflektor nie parował.
- dobrą muzykę (2-3 godziny trzeba na tą "naprawę" poświęcić) i coś do picia ( )
Po upewnieniu się, że wszystko mamy, przystępujemy do pracy.
Podnosimy maskę i demontujemy atrapkę grila chłodnicy:
Atrapka trzyma się na zatrzaskach, więc wystarczy tylko ją w odpowiednich miejscach "podwadzić".
Następnie przystępujemy do odłączenia kabli zasilania reflektora (i silniczka regulacji o ile auto jest w niego wyposażone. Po tej czynności przystępujemy do odkręcenia 4 śrub 8 mm trzymających reflektor. Po zdemontowaniu reflektora wyjmujemy z niego żarówki uważając, by dotknąć palcami ich szkła (demontujemy po to, by przy czyszczeniu lustra reflektora-gdy już zdemontujemy klosz, nie dotykać ich. Każdy dotyk szkła żarówki grozi jej spaleniem po podłączeniu) oraz zdejmujmy 4 spinki awaryjnie trzymające klosz. Wystarczy je "podwadzić" - same "wyskoczą".
(po zmianie jednego klosza- drugi pasowało przynajmniej wyczyścić, by nie było widoczej takie różnicy między nimi choć i tak widać )
Z racji tego, że oryginalnie szkło jest przyklejone jakimś specyficznym klejem, można użyć wycinarki do szkła czy czegoś w tym rodzaju. Ja jednak, korzystając z właściwości, że po podgrzaniu klej "mięknie", złapałem za kawałek świeczki ogrzewałem dookoła reflektora tenże klej. Po ogrzaniu, wkładając nóż lub śrubokręt jakby pod szkło i "podwadzając" je, szkło powinno ładnie wychodzić z obudowy reflektora.
Po wyjęciu szkła odkładamy je w bezpieczne miejsce (by go przypadkiem nie stłuc) i zabieramy się za dokładnie oczyszczenie pozostałości kleju w rowku, w którym "siedział" klosz. Wszystkiego na pewno nie wyczyścimy, ale w miarę możliwości tyle ile się da. Klej będzie ciężko zeskrobać, więc znowu; najlepszy sposób, to podgrzanie go i zeskrobywanie by nowo położony silikon dobrze się trzymał. Tę samą czynność robimy ze szkłem reflektora (tyle, że w przypadku szkła, klej ładnie sam schodzi przy pociągnięciu noża - szkło nie wymaga dodatkowego ogrzewania).
Po wyczyszczeniu:
Teraz delikatnie szmatką czyścimy odbłyśnik i klosz, nakładamy silikon (nie za dużo ale też nie za mało) możliwie jak najbardziej przy zewnętrznej krawędzi (większe prawdopodobieństwo, że nadmiar silikonu wypłynie na zewnątrz reflektora i łatwo to zetrzemy, niż wpłynie do środka lampy. Zakładamy klosz przez chwilkę przytrzymując i zakładamy spinki przytrzymujące.
"Gotowe" reflektory wyglądają jak nowe :
Teraz przykręcamy reflektory do samochodu, zakładamy atrapkę i cieszymy się ich blaskiem:
Mam nadzieje, że komuś to pomoże
A więc:
Przed wszystkimi czynnościami należy upewnić się, czy posiadamy:
- klucz nasadowy 8 mm,
- świeczkę, ewentualnie palnik gazowy, zapalniczkę czy też miotach ognia ,
- pojemniczek na śrubki i spinki trzymające asekuracyjnie klosz reflektora (żeby żadna się nie zgubiła),
- nóż, śrubokręt,
- silikon sanitarny wraz z pistoletem - o właśnie taki:
(silikon najlepszy będzie bezbarwny. Ja kupiłem biały ale nie ma to aż tak takiego znaczenia. Zamiast silikonu może być również klej do szkła itp. byle by tylko dobrze trzymało szkło i było szczelne, by podczas deszczu reflektor nie parował.
- dobrą muzykę (2-3 godziny trzeba na tą "naprawę" poświęcić) i coś do picia ( )
Po upewnieniu się, że wszystko mamy, przystępujemy do pracy.
Podnosimy maskę i demontujemy atrapkę grila chłodnicy:
Atrapka trzyma się na zatrzaskach, więc wystarczy tylko ją w odpowiednich miejscach "podwadzić".
Następnie przystępujemy do odłączenia kabli zasilania reflektora (i silniczka regulacji o ile auto jest w niego wyposażone. Po tej czynności przystępujemy do odkręcenia 4 śrub 8 mm trzymających reflektor. Po zdemontowaniu reflektora wyjmujemy z niego żarówki uważając, by dotknąć palcami ich szkła (demontujemy po to, by przy czyszczeniu lustra reflektora-gdy już zdemontujemy klosz, nie dotykać ich. Każdy dotyk szkła żarówki grozi jej spaleniem po podłączeniu) oraz zdejmujmy 4 spinki awaryjnie trzymające klosz. Wystarczy je "podwadzić" - same "wyskoczą".
(po zmianie jednego klosza- drugi pasowało przynajmniej wyczyścić, by nie było widoczej takie różnicy między nimi choć i tak widać )
Z racji tego, że oryginalnie szkło jest przyklejone jakimś specyficznym klejem, można użyć wycinarki do szkła czy czegoś w tym rodzaju. Ja jednak, korzystając z właściwości, że po podgrzaniu klej "mięknie", złapałem za kawałek świeczki ogrzewałem dookoła reflektora tenże klej. Po ogrzaniu, wkładając nóż lub śrubokręt jakby pod szkło i "podwadzając" je, szkło powinno ładnie wychodzić z obudowy reflektora.
Po wyjęciu szkła odkładamy je w bezpieczne miejsce (by go przypadkiem nie stłuc) i zabieramy się za dokładnie oczyszczenie pozostałości kleju w rowku, w którym "siedział" klosz. Wszystkiego na pewno nie wyczyścimy, ale w miarę możliwości tyle ile się da. Klej będzie ciężko zeskrobać, więc znowu; najlepszy sposób, to podgrzanie go i zeskrobywanie by nowo położony silikon dobrze się trzymał. Tę samą czynność robimy ze szkłem reflektora (tyle, że w przypadku szkła, klej ładnie sam schodzi przy pociągnięciu noża - szkło nie wymaga dodatkowego ogrzewania).
Po wyczyszczeniu:
Teraz delikatnie szmatką czyścimy odbłyśnik i klosz, nakładamy silikon (nie za dużo ale też nie za mało) możliwie jak najbardziej przy zewnętrznej krawędzi (większe prawdopodobieństwo, że nadmiar silikonu wypłynie na zewnątrz reflektora i łatwo to zetrzemy, niż wpłynie do środka lampy. Zakładamy klosz przez chwilkę przytrzymując i zakładamy spinki przytrzymujące.
"Gotowe" reflektory wyglądają jak nowe :
Teraz przykręcamy reflektory do samochodu, zakładamy atrapkę i cieszymy się ich blaskiem:
Mam nadzieje, że komuś to pomoże
pomoże pomoże, pewnie wiele osób sie za to zabierze, reflektor po wyczyszczeniu świeci zupełnie inaczej, czyt. jak nowy
A rozebrać oryginały nie jest prosto, bo depo czy tyc albo inne badziewie, to co innego, tam trzeba za to uszczelniać, bo klej sam puszcza...
Brawa za czas i chęci na fotografie
Aha, jeszcze jedna bardzo ważna rzecz jest potrzebna do tego typu pracy...
BROWAR!
A rozebrać oryginały nie jest prosto, bo depo czy tyc albo inne badziewie, to co innego, tam trzeba za to uszczelniać, bo klej sam puszcza...
Brawa za czas i chęci na fotografie
Aha, jeszcze jedna bardzo ważna rzecz jest potrzebna do tego typu pracy...
BROWAR!
- prezesik25
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2901
- Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
- Lokalizacja: ELE Łęczyca
- Kontakt:
- sfiq
- Ma gadane
- Posty: 237
- Rejestracja: pn lis 21, 2005 16:17
- Lokalizacja: Szczecin / Nowogard
- Kontakt:
Nic sie nie stanie ja tak robilem pare dni temu doslownie trzymasz 2min we wrzatku i klosz po delikatnym podwazeniu ladnie odchodziprezesso pisze:a czy czasem klosz nie pęknie wkładając go do wrzątku? przecież to bardzo duża różnica temperatur... Ja radziłbym leko podgrzać klosz po to, aby bez ryzyka włożyć go do wrzątku.
[img]http://img39.imageshack.us/img39/6379/logozsrssmaller.jpg[/img]
[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/155675.html][img]http://images.spritmonitor.de/155675.png[/img][/url]
[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/155675.html][img]http://images.spritmonitor.de/155675.png[/img][/url]
- bialko1991
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2995
- Rejestracja: wt lip 11, 2006 13:38
- Lokalizacja: Ciechanowiec Warszawa
- Kontakt:
Ja dodam jeszcze swoje doświadczenie:
Klosz podgrzewałem opalarką- jeżeli ktoś nie posiada to proponuję użyć dobrej suszarki albo biegiem do Auchan po opalarkę za 30zł:)
Jeżeli mamy zamiar np. tylko przełożyć klosze (np. gdy w jednej z lamp mamy połamane mocowania a w drugiej stłuczony klosz) podgrzewamy w miejscu połączenia klosza z reflektorem i zdejmujemy klosz. Następnie gdy chcemy z powrotem przykleić klosz wystarczy, że odpowiednio przygdzejemy resztki kleju i szybko dociśniemy klosz do reflektora. W moim przypadku efekt gwarantowany, zero przecieków, zero zaparowań.
Klosz podgrzewałem opalarką- jeżeli ktoś nie posiada to proponuję użyć dobrej suszarki albo biegiem do Auchan po opalarkę za 30zł:)
Jeżeli mamy zamiar np. tylko przełożyć klosze (np. gdy w jednej z lamp mamy połamane mocowania a w drugiej stłuczony klosz) podgrzewamy w miejscu połączenia klosza z reflektorem i zdejmujemy klosz. Następnie gdy chcemy z powrotem przykleić klosz wystarczy, że odpowiednio przygdzejemy resztki kleju i szybko dociśniemy klosz do reflektora. W moim przypadku efekt gwarantowany, zero przecieków, zero zaparowań.
Jeśli chcecie mieć szczelny klosz, a nie chce Wam się za każdym razem podgrzewać kleju przed jego zdjęciem polecam wyczyścić dokładnie rowek w obudowie klosza a następnie uzupełnić sylikonem. Przejechać palcem, bądź jakimś narzędziem usuwając nadmiar kleju tak, aby klej wypełniał rowek w taki sposób:
Zostawiamy klosz na 24h aby klej wyschnął. Po tym czasie możemy założyć klosz. Będzie to szczelne, a demontaż nie będzie sprawiał już problemów.
Pozdro!
Zostawiamy klosz na 24h aby klej wyschnął. Po tym czasie możemy założyć klosz. Będzie to szczelne, a demontaż nie będzie sprawiał już problemów.
Pozdro!
- szkudnik
- Nowicjusz
- Posty: 47
- Rejestracja: pn maja 21, 2007 14:08
- Lokalizacja: Kętrzyn / Kutno
- Kontakt:
A powiedzcie mi , proszę, czy jeżeli mam lampę od anglika, wystarczy że wymienię klosz, czy musze wymieniać całą lampę. dzięki za odp. pozdrawiam
Z dużej chmury mały deszcz,
Z małej chmury duży deszcz,
Nazywaj sobie to jak chcesz...
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2153568#2153568
[img]http://img180.imageshack.us/img180/7369/new1wj9.gif[/img]
Z małej chmury duży deszcz,
Nazywaj sobie to jak chcesz...
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=2153568#2153568
[img]http://img180.imageshack.us/img180/7369/new1wj9.gif[/img]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 67 gości