FAQ: Regulacja pompy wtryskowej 1.6 1.9 TD zwiekszanie dawki

[Rdauskas]

Niestety, godzina kręcenia przy pompie przez pompiarza nie usunęła problemu. Dźwignię też przekładał.
Zaobserwował dwa dziwne objawy. 1. Kręcenie pionową śrubą wolnych obrotów nie wpływa na wolne obroty.
2. minimalne ruchy śrubą dawki zbyt znacząco wpływają na wolne obroty. Powinny wpływać ale znacznie mniej. A tu wystarczy minimalny obrót śrubą dawki i wolne obroty się zmieniają.
Pompa chyba powędruje ponownie na stół,.. warsztatowy.

Minęło kilka dni...

Dziś pompa została rozebrana. Okazało się, że wsadziliśmy nieodpowiednią część przy naprawie. Wcześniej tego nie zauważyliśmy, teraz przyjrzeliśmy się dokładniej. Błąd został naprawiony, za kilka dni przekonamy się o efektach.

[Rdauskas]

Minęło kolejnych kilka dni...


No niestety nadal nie jest dobrze. Auto jeździ ale działanie pompy jest,.. dziwne.
Przy delikatnym i wolnym wciskaniu gazu silnik powoli wchodzi na obroty i po dojściu do 1500 obr. sam dalej wkręca się na 2500 obr. ( na luzie ).
Poza tym z tych dziwnych objawów:
1. małe ruszenie dawki zmieni wolne obroty, a raczej nie powinno (?)
2. pompa nie reaguje na reg. wolnych obrotów ( dźwigienką z boku od wolnych obrotów,.. nie dźwignią gazu )
2. Przy wciągnięciu bocznej dźwigni przyspieszacza zapłonu ( która nie ma połączenia z dźwignią obrotów ) słychać, że zapłon się przyspiesza ale i podnoszą się obroty,. a chyba nie powinny.
Co o tym sądzicie?

[Michał_1977]

wolnym wciskaniu gazu silnik powoli wchodzi na obroty i po dojściu do 1500 obr. sam dalej wkręca się na 2500 obr. ( na luzie )

Tak ma być,jest dobrze.

małe ruszenie dawki zmieni wolne obroty, a raczej nie powinno

Powiem więcej- każde ruszenie dawki powoduje zmianę obrotów silnika i wymaga ponownej korekty wydatku resztkowego.

pompa nie reaguje na reg. wolnych obrotów ( dźwigienką z boku od wolnych obrotów,.. nie dźwignią gazu )

Spróbuj palcem ruszyć boczną dźwignie przy pompie.W razie potrzeby trzeba ją wyregulować (zdjęcie na str.1 strzałki niebieska i żółta).

słychać, że zapłon się przyspiesza ale i podnoszą się obroty,. a chyba nie powinny.

Tak ma być. W nowszych pompach zastosowano takie rozwiązanie,żeby przy dużych mrozach nie tłukło całą budą.

[Rdauskas]

[quote="Michał_1977

pompa nie reaguje na reg. wolnych obrotów ( dźwigienką z boku od wolnych obrotów,.. nie dźwignią gazu )

Spróbuj palcem ruszyć boczną dźwignie przy pompie.W razie potrzeby trzeba ją wyregulować (zdjęcie na str.1 strzałki niebieska i żółta).
.[/quote]
Ale co tu regulować? Boczną dźwigienką było ruszane palcem i nie ma żadnej reakcji na obrotach,.. tak jakby wewnątrz ta dźwigienka była nie połączona z regulacją.

[

słychać, że zapłon się przyspiesza ale i podnoszą się obroty,. a chyba nie powinny.

Tak ma być. W nowszych pompach zastosowano takie rozwiązanie,żeby przy dużych mrozach nie tłukło całą budą.

Ja wiem, że stosuje się takie rozwiązanie. Dzignia od przestawiania zapłonu jest połączona z dźwigienką od wolnych obrotów i przyspieszenie zapłonu powoduje jednoczesne pociągnięcie dźwigienki obrotów i podwyższenie obrotów. U mnie tego cięgienka łączącego obie dźwignie nie ma. A więc przyspieszenie zapłonu nie powoduje przestawienia dźwigni wolnych obrotów. W starej oryginalnej pompie właśnie tak było, że linka ssania przestawiała jedynie zapłon. I rzeczywiście tam po przyspieszeniu zapłonu obroty nie wzrastały. I tak samo powinno być w.g. mnie tu. Przestawiam zapłon ale nie obroty - więc nie powinny się zwiększać.

I jeszcze jedno - wydatek resztkowy. Z tego co czytałem można go ustawić w ten sposób, że najpierw odpuszczamy > obroty spadają. Jak już przestają spadać to wkręcamy, aż zaczną się podnosić. Odpuszczamy pół obrotu i jest ok.
U mnie jak odpuszczam to obroty spadają,. i spadają,.. aż silnikiem zaczyna telepać. Nie ma momentu stabilizacji obrotów na jakiejś wartości, żeby można było ruszyć z powrotem ( wkręcać ).

[Domismchw]

Panowie mam mały problem,ponieważ mój aaz ciężko pali na zimnym.Pochodzi dajmy na to 10 min zgasze odpal za chwilke pali na dotyk,uplynie 3 min do 5 min i juz gorzej pali. Mój aaz jest po wielu modach,govermod,wycięty ogranicznik dawki paliwa, boost pin,dawka paliwa na maxx reszty osprzetu nie bede opisywał.Boje sie nagorszego ze moze silnik miec slabe cisnienie w cilindrach:( co do kąta wtrysku ustawiam na znak czyli na "oko" poniewaz nie posziadam czujnika zegarowego,ale dziwi mnie to ze mimo wieloma ustawienia srubek od pompy od obrotow czy wydatku resztkowego czy ustawieniem kata wtrysku tak samo pali?;( nie raz na oko wczesniej ustawialem kat wtrysku ale palil na dotyk;) problem sie zaczął wtedy jak założyłem końcówki wtrysków od SB-ka,pompiarz zle je ustawil albo mowil ze sie zawiesil i efekt byl taki ze nie równo pracował po zagrzaniu silnika ''PYRTOLIŁ'' ale czy zimny byl czy goracy palil na dotyk..Zawiozłem końcówki wtrysków jeszcze raz,ustawił tak jak ma być na 160 bar,"PYRTOLENIE'' zostało wyeliminowane pracuje równiutko elegancko ale od tamtego momentu dzieje sie tak jak wyzej napisałem ciężko pali ;( ja mam taka opinie że albo silnik klęka albo końcówki wtrysków coś jakieś nie halo są;( końcówki BOSCH 57zl sztuka.pomocy;)

[barto125]

Świece sprawne?

[Domismchw]

autko już nie kopci,ustawiony był zbyt wczesny kąt wtrysku,teraz czy na zimnym czy na ciepłym nie kopci wogóle;) barto125 jutro sprawdzę świece żarowe;)

[Rdauskas]

Kolejna sobota zmagań,.. 3-ci raz wczoraj zaglądaliśmy do pompy. Tym razem nieco dogłębniej. Oprócz pompki wstępnej została rozebrana całkowicie. I nic dziwnego nie znaleźliśmy. Wyjaśniła się jedynie zagadka z brakiem reakcji na regulacje wolnych obrotów dźwigienką w żółtym prostokącie. Otóż w oryginale ta pompa powinna mieć cięgno ( zaznaczone na zielono ) pomiędzy dźwignią przspieszacza zapłonu, a dźwigienką obrotów biegu jałowego. Do dźwigni przyspieszacza zapłonu idzie linka "ssania". Wyciągając ją przyspieszamy zapłon, a zielone cięgno podnosi nam obroty biegu jałowego. Ja kupiłem pompę bez tego zielonego cięgna. Tak więc wyciągając "ssanie" przyspieszam zapłon ale nie podnosze obrotów ( teoretycznie ). A regulacja dziwgienki w żółtym prostokącie nie wpływa na wolne obroty bo ktoś przestawił te dźwignie na ośce tak, że jest na stałe odsunięta od wewnętrznego elementu rgulującego. I tak zostawiliśmy. Pompa została złożona i zamontowana. I o dziwo tym razem zaczęła jakoś rozsądnie funkcjonować. Jest lekkie "samowejście" na wyższe obroty pomiędzy 1500, a 2500 obr. ale daje się to kontrolować. Po podkręceniu dawki i ustwieniu wolnych obrotów ( śrubą wydatku resztkowego ) autko jeździ tak jak tego oczekiwałem.
Ale to nie koniec. Niech mi ktoś wyjaśni,.. jeśli ktoś wie. Czemu wyciagając "ssanie" i przyspeszając zapłon pompa wchodzi na wysokie obroty. Czym mocniej wyciagne tym wyżej kręci,.. aż do 3000 obr. ?!

[Domismchw]

Rdauskas Czemu wyciagając "ssanie" i przyspeszając zapłon pompa wchodzi na wysokie obroty. Czym mocniej wyciagne tym wyżej kręci,.. aż do 3000 obr. ?!


Tak powinien działać przyspieszacz tylko go wyreguluj żeby po wyciągnięciu dochodził do ~1300rpm a nie do 3000 i będzie dobrze

[Rdauskas]

Tak powinien działać przyspieszacz tylko go wyreguluj żeby po wyciągnięciu dochodził do ~1300rpm a nie do 3000 i będzie dobrze

W.g. mnie to nie jest normalne. W starej pompie bez LDA wyciągniecie ssania ( przyspieszenie zapłonu ) Nie powodowało podwyższenia obrotów. I to było zrozumiałe bo dźwignia ssania nie była sprzęgnieta z dźwignią wolnych obrotów. W tej pompie też obecnie nie jest. Więc czemu obroty się zwiększają? Gdyby samo przyspieszenie zapłonu podnosiło obroty to nie stosowano by dodatkowych cięgien łączących dźwignie ssania z dźwignią wolnych obrotów w celu podnoszenia obrotów na ssaniu. To zależy od konstrukcji pompy - jedne mają takie cięgno i podnoszą obroty inne nie mają i obrotów nie podnoszą.
A czym reguluje się obroty na ssaniu w mojej pompie z fotki?

[Domismchw]

myślałem że cięgnem ale go nie ma,sorki za pomyłkę.
barto125 świece żarowe sprawdzone i wszystkie są sprawne.wydaje mi się że może znowu źle ustawił te końcówki wtrysków pompiarz i dlatego ciężko pali;/ ewentualnie któryś popychacz szlak trafia bo nie kiedy nie zawsze coś cyka, sprzęgło wciskałem i hamulec nożny i też nie przestało cykać ,na drugi dzień nic nie cyka,czasami mu się tak uwidzi z cykaniem,rozrusznik już naprawiony. może te końcówki wtrysków które założyłem DNO SD 274 nie pasują i dlatego takie jaja się robią, ale każdy kto modzi przy aaz je poleca wiec nie rozumiem mojego aaz;/ pomóżcie jeśli możecie,jedyne co mi przychodzi do głowy sprawdzić ciśnienie na cylindrach i wtryski z góry dzięki wielkie;)

[Rdauskas]

A ja jeszcze chciałem poruszyć temat pewnego elementu w pompie - zaworki zwrotne. Kiedyś natknąłęm się w internecie na opis identycznego problemu w VW T4 2,4D jak u mnie czyli telepanie silnikiem. jakbym czytał o swoim aucie Napiałem wiadomość do gościa czy rozwiązał problem i odpisał, że tak,.. że wymienił zaworki zwrotne na wyjściach pompy. Więc i ja sprawdziłem swoje. Po wykręceniu zawiozłem do pewnego warsztatu od wtrysków i tam troche podrapali się w głowe co z nimi zrobić ale wymyślili jakiś sposób, zamocowali każdy po kolei w jakiś uchwyt i sprawdzili. Każdy otwierał się przy ok. 25 bar ( jeśli dobrze pamiętam,.. a może 2,5 ? ) i trzymał ciśnienie wsteczne 500 bar. Więc niby są dobre. Ale wciąż myśle o aucie gościa który mi odpisał. Objawy były identyczne jak u mnie. Może coś w tych zaworkach jednak jest nie ok?

[daniefilth]

Witam, dzięki temu poradnikowi zmniejszyłem u siebie dawkę,gdyż strasznie kopcił jak się przybutowało,a wcześniejsza wymiana filtra powietrza nie pomogła.Teraz już nie dymi tak troszeczkę słabszy jest ,ale niedużo. Pytanie: czy zmniejszenie dawki ma jakiś negatywny wpływ silnik,turbinę? Czy możliwy jest wzrost zużycia paliwa po zmniejszeniu dawki? Mam silnik 1,6 td,dawkę zmniejszyłem o 1/3 obrotu.

[Domismchw]

daniefilth , nic Ci się z silnikiem nie stanie,zobacz jaka ja miałem dawkę paliwa.była na maxx. i silnik do tej pory hulla,lecz mam go na sprzedanie bo dzwona dostał w tył.