Polerowanie aluminium

remekmk2 · Post autor: **remekmk2** » ndz mar 22, 2015 22:01

Krhid, skoro nie widać rys to nie powinna być wina niedoszlifowania.
Proponowałbym pobawić się z innym rodzajem past. Jak wiele jest marek felg tak wiele jest stopów alu i nie ma na to złotego środka.

Krhid · Post autor: **Krhid** » pn mar 23, 2015 13:49

Jest tak jak mówisz. Powierzchnia jest gładka i o dziwo bez rysek. Dziwi mnie tylko że Megs dał ciała. No chyba że nie tego kupiłem? Ten drugi all metal polish czymś się różni od mag and aluminium polish?

Tu jest taki.temat że biorąc zieloną kostkę na filc idzie coś tam wyprowadzić ALE jak wezmę nawet ta samą kostkę na krążek z bawełny to też idzie mleko :/

Zamówiłem Jeszcze raz autosola tego do metalu bo ponoć daje lepsze efekty i wtedy rusze od nowa z pracami

Euzebi · Post autor: **Euzebi** » śr mar 25, 2015 23:50

weź na próbę nanieść trochę autosolu w jednym miejscu i rozsmaruj to szmatką...znaczy wcieraj to aż zrobi sie taka szara papka..(chyba nie trzeba do tego mega siły i krótko to trwa) i wtedy zetrzyj to a będzie matowy kolor bez odbicia (tak było u mnie ) a następnie filc na trzpieniu (ja akurat miałem stożkowy) i na średnich obrotach z jakimś tam dociskiem zacznij ścierać i wtedy zamiast matowej powierzchni powinno uwidocznić sie lustro ....a jeśli nie to hmm poddaję się

neromax · Post autor: **neromax** » sob kwie 04, 2015 08:07

OK zrobione...

PRZED:

PO:

$kubi · Post autor: **$kubi** » wt kwie 07, 2015 21:29

Witam chciałbym opisać swój problem.

Felgi przygotowane papierami do 2500 włącznie. Poleruję filcem przy użyciu pasty autosol, widać już połysk, ale wychodzi lekka mgiełka. Użyłem krążka bawełnianego i..... lustro jest, ale zostało mnóstwo malutkich rysek, które widać pod światło. Krążek nowy nie zabrudzony a ryski powstają zgodnie z kierunkiem polerowania więc winny krążek. Mając to na uwadze powróciłem do filcu, i polerka do upadłego. Kiedy już wydaje się że będzie dobrze biorę szmatkę i przecieram resztki pasty z felgi i ku mojemu zdziwieniu każdy ruch szmatką powoduje ryski :/ wypróbowałem kilka szmatek, bawełnianych i flanelę i zawsze to samo. Co może być powodem że tak łatwo felga się rysuje?

BlueQ · Post autor: **BlueQ** » wt kwie 07, 2015 23:12

To i ja się pochwalę

robione autosolem Obrazek

Czym można zabezpieczyć ta polerke?

kris11998877 · Post autor: **kris11998877** » pt kwie 10, 2015 22:47

Dobry wosk np. http://autonablask.pl/produkt/finish-ka ... -wax-59ml/" onclick="window.open(this.href);return false; albo powłokę

peace1991 · Post autor: **peace1991** » śr kwie 15, 2015 11:25

Witam, ma ktoś jakiś sprawdzony sposób na usunięcie starej powłoki lakierniczej? Nie mam pojęcia jaką farbą były malowane te felgi, ale nie nie mogę się jej pozbyć w żaden sposób, do tej pory stosowałem zmywacze w sprayu od Bolla oraz Motipa + zmywacz w płynie i efekty po są naprawdę bardzo słabe

, czynność powtarzałem oczywiśćie wielokrotnie, dzisiaj będę próbował jeszcze Scansolem, chociaż wątpię że sobie poradzi skoro poprzednia chemia za bardzo nie pomogła, może jest jakiś inny sposób o którym nie wiem? z góry dziękuje za pomoc, pozdrawiam

tak to obecnie wygląda:

Uploaded with fotem.pl

kris11998877 · Post autor: **kris11998877** » czw kwie 16, 2015 05:33

Podgrzej felgi opalarką, na to nałóż zmywacz. Całość wrzuć do worka na śmieci, zawiąż i zostaw na godzinę. Powinno pomóc

djszaman · Post autor: **djszaman** » czw kwie 16, 2015 06:01

Scansola nie kupuj bo on nic nie da

naskrobane z sratatapalka

miko85 · Post autor: **miko85** » czw kwie 16, 2015 07:33

Za długo trzmałeś zmywacz i się farba utwardzila nałóż jeszcze raz bola miałem podobnie nałorzylem grubo odczekalem do momentu aż zaczęło sie łuszczycy i wtedy sciagalem plastram

peace1991 · Post autor: **peace1991** » czw kwie 16, 2015 10:05

dziękuje za szybkie odpowiedzi, tak jak pisałem wcześniej chemie stosowałem wielokrotnie i niestety efekty są jakie są, zaraz będę jeszcze walczył przy pomocy opalarki, jeżeli to nie pomoże to zostanie mi chyba piaskowanie+malowanie, a szkoda, bo wolałem je wypolerować

kraqers · Post autor: **kraqers** » sob kwie 18, 2015 09:15

Witam.Firma wypolerowała mi felgi z mercedesa na lustro.Jak felga jest tak prosto jak na aucie to jest mega lustro,a jak nie jest na aucie i dam pod światło to jest troche mleko i są mikrorysy.Pytanie do was jaką pastą Mothersa czy Meguiarsa lepiej usunę te mikrorysy ? Polerowałbym ręcznie szmatką z mikrofibry.Proszę o pomoc.

Krhid · Post autor: **Krhid** » śr kwie 22, 2015 22:07

Więc tak.... dałem sobie trochę czasu z jedną felgą... znajomy tokarz przy okazji machnął mi rant ...
Całość jechałem od samego początku jeszcze raz papierami od 240 i zakończyłem dociągając to tym razem aż do 3000 na mokro... trochę ciała dałem z rantem bo jednak minimalne ryski po nożu tokarskim zostały

ale są mało widoczne...

Na rancie zrobiłem małą próbę ponownego polerowania...

1 - Autosol ten do metalu - bawełnianą szmatką, ręcznie, a potem Meguaiars Hot Rims tą samą metodą... efekt -> średni

2 - Zielona kostka polerska - wtarłem trochę w szmatkę, i ręcznie bawełnianą szmatką polerowałem kawałek rantu obok tego wcześniejszego - efekt - dużo lepszy ale wciąż to nie jest idealne lustro... powiedzmy 70% lustra... - aczkolwiek patrząc na wprost wciąż mleko

...

I teraz pytanie... czy jest jeszcze jakaś inna pasta - miękka/twarda która mogła by tu coś wskórać?
Czy po prostu stopu z którego są zrobione te felgi nie da rady bardziej wypolerować

oglądałem prace innych użytkowników którzy walczyli z tymi felgami i u nikogo nie widziałem porządnego lustra...
Z tego co udało mi się wyczytać z środka felgi - były one wyprodukowane w 91r ....