odma odma odma
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
niegdy mi jeszcze nie wywalilo oleju ale na zapas czyscilem te wszystkie wezyki regulatory itp . .
a i tak zrobilem po swojemu . . .
kupilem waz olejoodporny od pokrywy zaworów poprowadzilem go do zwyklej butelki ktora akurat mialem w garazu ( po rozpuszczalniku ) i postawilem ja przy lewym nadkolu przy samej scianie grodziowej nigdzie nie wypada bo trzyma ja przewód hamulcowy
wąz ktory szedl od rury dolotowej przez regulator cisnienia czy jak to tam sie zwie wywalilem i zaslepilem zeby mi nie syfiło dolotu i przepustnicy bo nie chce mi sie rozbierac dolotu i kolektora zeby go czyscic
a waz od skrzyni korbowej ( ten z tyłu ) jakis czas był wpiety w dolot ale teraz dynda sobie luzno w komorze silnika . . nie wiem gdzie go ,,wsadzic'' podczepic . . narazie jedyna wada jaka jest to ze czasem czuc te opary w aucie . narazie mi to nie przeszkadza ale gdzies go musze wkomponowac
nie mam ZADNYCH problemów z odma silnik chodzi jak trzeba i dolot mam CZYSTYYYYY !!!!!!
jedyna wada to taka ze zanieczyszczam srodowisko :green_fuck: :green_fuck: ale jesli widze auto ktore zamiast spalin ma ładna niebieska chmure , diesle podkrecone o duzo za duzo itp to mam do w tylku a ciesze sie czystym dolotem i nigdy saie nie martwie ze wywali mi olej
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)