Strona 1 z 18

[MK4] naprawa tylnej wycieraczki i spryskiwacza

: śr wrz 19, 2007 18:06
autor: grg474
Ponieważ VW zrobił kilka błędów konstrukcyjnych to po pewnym czasie użytkowania zaczynają się dziać cuda - u mnie najpierw zaczął się obracać spryskiwacz wraz z wycieraczką, a po pewnym czasie przestała działać wycieraczka tylnej szyby. Ponieważ podejrzewałem ten sam problem co z wycieraczkami szyby przedniej w wolnej chwili postanowiłem powalczyć z problemem. Potrzebne są klucze: nasadowe 10 i 13 oraz klucz torx 15, benzyna ekstrakcyjna (do umycia części), śrubokręt krzyżowy, śrubokręcik lub inny rysik do czyszczenia wewnątrz osi, smar towot lub inny.
Zaczynamy - odchylamy osłonę nakrętki mocującej ramie wycieraczki do osi i odkręcamy nakrętkę (klucz 13), otwieramy bagażnik - wykręcamy 2 wkręty śrubokrętem krzyżowym - wkręty znajdują się w środku uchwytów za które łapiemy przy zamykaniu klapy. Po wykręceniu wkrętów - energicznym ruchem odpinamy osłonę klapy bagażnika. Odpinamy wężyk i wtyczkę od silniczka wycieraczki. Mamy taki widok Obrazek
. Kluczem nasadowym 10 wykręcamy 3 nakrętki mocujące silniczek do klapy - wyciągamy silniczek i idziemy z nim do domu, piwnicy garażu - zależy kto gdzie lubi naprawiać. Kluczem torx 15 wykręcamy 7 śrubek widocznych na zdjęciu powyżej Obrazek
Zdejmujemy osłonę i ukazuje nam się taki fajny widok Obrazek
- łapiemy za oś z widoczną zębatką (ten najbardziej zardzewiały element) i mocno ciągnąc wyciągamy oś z kawałkiem zębatki z obudowy Obrazek - ten widok to juz po wyczyszczeniu - bo przed to jeden wielki syf a w dodatku zardzewiały - benzyna i myjemy i oś i obudowę wraz z kołem zębatym - ma być to wszystko czyste, przy okazji śrubokręcikiem rysikiem czy co tam macie - w obudowie tam gdzie chodzi oś jest w połowie takie zagłębienie pełne syfu - to trzeba wybrać, wyczyścić i wymyć Obrazek. Wyczyściliśmy to bierzemy tą oś, kombinerkami oddzielamy sam spryskiwacz od osi a z drugiej strony wyciągamy cienką rurkę w którą wchodził wcześniej wężyk spryskiwacza - w moim przypadku w ośce został kawałek rurki (pękła widocznie kiedyś i dlatego kręcił się spryskiwacz wraz z wycieraczką). Ponieważ nie miałem nowego elementu to przy pomocy wiertarki wywierciłem resztki rurki z ośki, wyczyściłem oś w środku i z kawałka wkładu od długopisu wykonałem "zestaw naprawczy" Obrazek - z tego co wiem to część nie oferowana w serwisie. Jak już mamy porobione, poczyszczone, wymyte - smar do ręki i smarujemy Obrazek
najpierw "naprawiony element" -wsuwamy go do osi , potem smarujemy oś i obudowę tam gdzie oś będzie pracować, koła zębate i wszystko składamy. Skręcamy, montujemy do pokrywy bagażnika, podpinamy wężyk i wtyczkę silniczka, , przykręcamy wycieraczkę i testujemy działanie. Jeśli nic nie kapie, wycieraczka działa jak trzeba, a spryskiwacz stoi w jednym miejscu to możemy założyć osłonę klapy i wkręcić wkręty mocujące.

: pn gru 31, 2007 14:59
autor: Aldek
Greg powinien dostać nobla za całokształt . A tak przy okazji ASO oferuje zestaw naprawczy w cenie 150zł. Co przy cenie wkładu do długopisu jest sumą oszałamiającą . :prayer:

: wt lut 26, 2008 08:55
autor: andrejk
Witam
Wczoraj zabralem sie do naprawy spryskiwacza. Wszystko rozkrecilem i wyczyscilem. Po złozeniu okazalo sie ze "dysza" wylot spryskiwacza skierowany jest w druga strone tzn leje od gory szyby w kierunku lewego boku - patrzac z tylu. Dysza kreci sie razem z wycieraczka. Jest tylko jedna mozliwosc zalozenia tej rurki do ktoerj dochodzi wezyk z plynem. Dysza tez moze byc wlozona tylko w jednej pozycji - na tej rurce na drugim koncu dyszy jest taki wyciecie. Kupilem taki zestaw naprawczy 1H6 955 985. Moze mial ktos taki przypadek i wie co z tym zrobic.

: wt lut 26, 2008 09:38
autor: greg
dysza nie może się kręcić razem z wycieraczką - jeśli się kręci to znaczy ża styka sie tuleją do której przykręcona jest wycieraczka

: śr maja 07, 2008 20:16
autor: Krigga
Siemka,

Pytanie do mocno zorientowanych:

Czy dysza spryskiwacza od MK3 pasuje do MK4?
Znalazłem coś takiego po mnumerze, który podał kolega andrejk
http://www.hdmot.pl/index.php?p2384,dys ... -1h6955985

No i drugie pytanie:
Czy dysza to jedyna część, która jest w takiej sytuacji potrzebna?

Dzięki

: śr maja 07, 2008 23:05
autor: greg
Krigga pisze:Czy dysza spryskiwacza od MK3 pasuje do MK4?
moim zdaniem nie

Świetny artykuł - właśnie skończyłem naprawę.

: wt maja 20, 2008 23:32
autor: ozzon
U mnie konstrukcja korpusu była cała plastikowa. Niestety ośka wycieraczki spuchła od rdzy i za cholere nie dała się wyjąć, mimo używania WD40 i MoS2. Okazało się, że są tam 3 uszczelki gumowe: jedna uszczelnia oś na zewnątrz, druga wewnątrz, trzecia uszczelnia rurkę i blokowały dostęp penetratora do rdzy. Po delikatnym wyjęciu uszczelek i 48 godzinach moczenia dało się to lekko obrócić, zacząłem więc wybijać ośkę. Podczas wybijania ośki plastikowy korpus lekko spękał. Po odtłuszczeniu skleiłem go distalem, wyczyściłem, nasmarowałem MoS2 oraz uszczelniłem smarem silikonowym. Musiałem też lekko rozwiercić wiertłem 5 otwór pod końcówkę spryskiwacza.
Na nieszczęscie pękła rurka doprowadzająca płyn do mechanizmu i zalewała środek auta płynem. Trzeba było ją uciąć i dosztukować inną.

Zobaczymy jak długo to podziała.

: czw maja 22, 2008 18:07
autor: Krigga
Witajcie ponownie.
Przed chwilą uporałem się z naprawą tylnego spryska.
Kupiłem w ASO zestaw naprawczy za 140 pln.
Rozebrałem silnik i oczywiście ujrzałem syf w środku. Rdzawy smar.
Wszystko szło by gładko, bo naprawa jest banalnie prosta gdyby nie fakt, że jakiś idiota z Auto VIVY na Połczyńskiej (przepraszam za słowa, ale inaczej nie można nazwać mechanika, który myli części lub celowo wciska złom i szeroko sie uśmiecha przy tym) sprzedał mi jakiś składany zestaw naprawczy.

W skład wchodzi dysza z najbardziej potrzbną rurką, mechanizm obracania, uszczelka pod pokrywę silnika, oringi oraz 2 smary.

Zestaw, który dostałem różnił się od mojego oryginału:
-plastikowy koniec, który wystaje z pokrywy miał inną blokadę w pokrywie, dlatego musiałem wypiłować w pokrywie na niego miejsce,
-mechanizm obracania miał większę średnicę trzpienia - 7 zamiast 6 mm przez co musiałem rozwiercać plastykowe koło zębate. Do tego trzpień jest dłuższy więc trzeba było go flexem potraktować.
-uszczelka w ogóle nie pasowała - w oryginale nie było więc ją pominąłem

Tak czy inaczej po przeróbkach działa i leje w jedno miejsce.

Wszystkim, którzy podejmą się naprawy i będą kupowali reperaturę w ASO radzę dobrze sprawdzić co dostają i zweryfikować stare z nowym.
Do tego odradzam Auto VIVĘ. Tfu...

Pozdrawiam

Dodam, że rzeczona rurka kosztowała mnie jeszcze: sterownik zamka i włącznik oświetlenia w zamku - oba spalone na skutek zalania płynem, zatarty zamek (bębenek) oraz przyrdzewiałą klapę od wewnątrz.

Dlatego, jeśli komuś "fajnie spryskiwacz lata z wycieraczką" polecam zainteresować się, bo może jeszcze nie jest za późno.

: czw cze 12, 2008 13:43
autor: Sailor Ripley
Fajna porada - bardzo pomocna przy naprawie. Jeśli komuś to pomoże to zamiast rurki od długopisu można użyć kawałka anteny (takiej teleskopowej - od radia, magnetofonu - zwykle mosiężna, z kilku segmentów o różnej średnicy). Po rozwierceniu tego zwężenia na końcu wałka napędowego do wycieraczki, można świetnie dopasować średnicę anteny do otworu w wałku napędowym. Jeszcze tylko trochę poxipolu i wszystko śmiga.
Jedyna wada to taka, że po wklejeniu dyszy w rurkę od anteny zestaw robi się nierozbieralny :bajer: .
Pozdrawiam wszystkich

: sob cze 28, 2008 23:47
autor: Przemas_82
witam.

Zabralem sie za rozkrecanaie wycieraczki, bo widze nie tylko ja mam z tym problem ;) ale w czym rzecz. Wyciagnalem ustrojstwo na obrazku ponizej i teraz pytanie czy ta duza zebatke(ktora slabo troche tu wiadac) mozna gdzies dostac, bo w miejscu w ktorym spotyka sie ze slimakiem wyprowadzonym z silnika jest wytarta, czy ewentualnie mozna jakos inaczej temu zaradzic, bo chyba obrucenie zebatki nic nie da, i drugie pytanie czy dobrze myle czesc zaznaczona na rysunku numerem 1 powinna sie obracac, a czesci nr 2 powinny byc nieruchome? a jesli tak to jak ewentualnie wyciagnac ta tuleje od spryskiwacza(nr 1)bo jest zapieczona na max-a
Obrazek

: ndz cze 29, 2008 23:45
autor: Krigga
1 się obraca, 2 jest nieruchoma (sprysk).
Jeżeli w środku jest dysza zapieczona to rozwierć albo kup reperaturę za 140 i wszystko dostaniesz nowe, łącznie z tymi trybami (ale bez plasktykowego koła).

[ Dodano: Pon 30 Cze, 2008 ]
Nie zauważyłem że masz MKII - pewnie będzie tańsza niż 140.

: pn cze 30, 2008 17:32
autor: Przemas_82
Mam MK4 nie mialem jeszcze okazji wymienic awatara i podpisu ;) a jesli mowa o tym rozwiercaniu to co mialbym rozwiercic jesli mozna dokladniej sie dopytac, bo nie chcialbym tego rozwalic.

: pn cze 30, 2008 22:34
autor: greg
Przemas_82, widzisz ten plastik na który był nałożony wężyk - weź go zdejmij 0 idę o zakład - że wyjdzie z urwaną rurką - trzeba wtedy tą resztę rurki co została w środku - po zdjęciu plastiku z dyszą spryskiwacza rozwiercić abyś mógł wsadzić nową dorobioną

: pn cze 30, 2008 22:40
autor: Krigga
No rozwiercić musisz ten trzpień z mechanizmem z twojej fotki - małym wiertłem tak, aby pozbyć się syfu (czytaj pozostałości dyszy) z wnętrza.
Ew. możesz próbować przetkać ten otwór.