[MK3] Fotoporada, szyby elektryczne, naprawa, demontaż
: pn lip 28, 2008 22:27
Witam, w związku z tym, że niedawno zajmowałem się szybami w moim golfie i otrzymałem wiele pomocnych rad od użytkowników forum chciałem zamieścić fotoporadę dla tych którzy będą się z tym dopiero zmagać. Mam nadzieję że będzie wam ona pomocna
Powodem rozbiórki u mnie było to ze jedna szyba nie działała wogóle (tu mechanizm był do wymiany), inna działała na raty (to dało się naprawić). Wiec do dzieła...
Ta fotoporada nie ma na celu rozwiązania/naprawy konkretnej usterki przy naszych elektrycznych szybach (nie zajmowałem się tutaj omówieniem konkretnego problemu), a jedynie ma pokazać i ułatwić pracę przy naprawie mechanizmu.
Po zdjęciu boczka z drzwi ukazuje się nam taki widok:
Na początek proponuje posprawdzać ciągłość przewodów elektrycznych. Wypinamy w tym celu kostkę zaznaczoną na czerwono. Aby ja wypiąć należy załapać za obudowę kostki i pociągnąć w kierunku który jest pokazany strzałką.
Zdj. 23 i 24 przedstawiają wypiętą kostkę (drzwi prawych przednich). Przyda się teraz multimeter lub żarówka i dodatkowa osoba, aby posprawdzać czy kable nie są przerwane (ja w przypadku żarówki nie mogłem posprawdzać czy na przewodach pojawiała się masa wiec polecam multimeter).
Oto rozpis przewodów:
Gruby czerwono żółty - plus stały;
Brązowe - masa;
Dalej lecąc od dołu...:
Zielono czerwony - plus gdy trzymasz kluczyk w drzwiach w pozycji na otwarcie;
Szaro czerwony - plus gdy trzymasz kluczyk w drzwiach w pozycji na zamknięcie;
Żółto czarny - plus po włączeniu zapłonu;
Brązowo żółty - masa pojawia się po otwarciu drzwi;
Niebiesko brązowy - plus (zamykanie) albo masa (otwieranie) z włącznika drzwi kierowcy;
Zielono biały - plus (zamykanie) albo masa (otwieranie) z włącznika drzwi pasażera;
Czarno zielony - sterowanie domykania szyberdachu;
Poniżej załączam jeszcze skany jakie mam na temat instalacji elektrycznej:
Teraz przedstawie opis jak dobrać się do samego mechanizmu szyb.
Zaczynamy od wyjęcia całego mechanizmu z drzwi (na przykładzie przednich lewych drzwi). W tym celu opuszczamy szybę mniej więcej do takiej pozycji jak na zdj. 1 i w znacznym stopniu luzujemy śruby zaznaczone na czerwono (śruby te zaciskają łapy prowadnicy na szybie).
Następnie staramy się rozruszać szybę, tak aby guma pokrywająca łapę nie była przyklejona do szyby. Odradzam stosowanie jakichkolwiek narzędzi typu śrubokręt. Wszystko powinno puścić przy użyciu ręki i niewielkiej siły.
Szybę należy unieść do góry i przymocować (np. taśmą; zdj nr 4).
Teraz przystępujemy do wykręcania mechanizmu. W tym celu odkręcamy śruby zaznaczone na czerwono na zdj. 3 (można je tylko poluzować, jednak ja wtedy miałem problem z wyjęciem mechanizmu, dlatego polecam je wykręcić całe). Element zaznaczony na żółto należy wepchnąć do środka drzwi (on trzyma linki mechanizmu).
Aby wyjąć prowadnice należy je krzyżować aż do poziomu i wtedy wyciągnąć (zdj. 5).
Drzwi po wyjęciu mechanizmu. Tu kończy się pierwszy etap naszych prac.
Etap drugi to demontaż samego mechanizmu. Zostanie zilustrowany na przykładnie mechanizmu drzwi tylnych (zdj. 7) (mechanizm drzwi przednich rożni się tylko liczba prowadnic).
Mechanizm drzwi tylnych (bez łapy trzymającej szybę)
Zaczynamy od wykręcenia śrub zaznaczonych na czerwono.
Następnie odchylamy element metalowy (jakby otwierając książkę od tyłu), uważając aby nie wyskoczyła nam linka (czyli elementy zaznaczone na czerwono na zdj. 9). Należy je przytrzymywać podczas odchylania. Potem zabieramy się za odłączenie prowadnicy od mechanizmu napędowego, w tym celu odkręcamy śruby zaznaczone na żółto.
Tu mamy przykład wypadnięcia linki i mały bałagan z tym związany...
Zdj. 11 Odłączony mechanizm napędowy od prowadnicy. Nas interesuje mechanizm napędowy (zaznaczony na czerwono).
Dalsza rozbiórka mechanizmu to wyciągniecie plastikowych kół (zaznaczonych na czerwono). Na niebiesko zaznaczyłem uszczelkę tak dla informacji ponieważ u mnie na tle smaru była ona niewidoczna.
Po zdjęciu pierwszego koła ukazuje się nam taki widok (zdj. 13). Ściągamy następna uszczelkę (zaznaczona na czerwono) i wyciągamy następne koło plastikowe.
Na żółto zaznaczone są elementy które niedawno wyciągneliśmy na czerwono obiekt dalszego naszego zainteresowania. Bierzemy się za wykręcenie elektroniki. W tym celu odkęcamy śruby zaznaczone na niebiesko (niestety na zdj. 14 nie widać wszystkich ale są one widoczne na zdj. 12)
Odkręcona elektronika. Na czerwono zaznaczony element - czujnik hallotronowy - jest to czujnik obrotów silnika. Odłącza on prąd od silnika w przypadku gdy nie wykrywa jego obrotów. Tutaj też często zdarza się tak ze czujnik jest zbyt daleko od pierścienia lub pierścień (o którym będzie mowa poniżej) jest przesunięty i obroty silnika nie są wykrywane - skutkiem tego jest działanie szyby "na raty".
zdj. 16 i 17 przedstawia właśnie ten pierścień o którym była mowa powyżej na zdj 17 jest on nieco przesunięty (nie jest to ustawienie poprawne) pierścień należy ustawić tak by po wciśnięciu wirnika do końca był on możliwie najbardziej na środku szczeliny (mniej więcej jak na zdj. 16).
Następnie profilaktycznie można przesunąć czujnik tak, by znalazł się on bliżej pierścienia. Jednym ze sposobów na to jest podgrzanie miejsca zaznaczonego na czerwono i podgięcie całej wypustki w stronę która jest zaznaczona strzałką (1-2 mm). Czujnik to element zaznaczony na zdjęciu na żółto.
Jeśli pierścień nie jest na swoim miejscu to należy wykręcić 4 śruby od obudowy silnika i wyjąć wirnik. Po wyjęciu wirnika pierścień należy przykleić w odpowiednim miejscu (najlepiej jakimś klejem epoksydowym).
Oto rozebrany na części układ napędowy mechanizmu.
Obudowa szczotek silnika. Jeśli zdejmiemy tą obudowę z wirnika przy wyjmowaniu go, to należy potem cofnąć szczotki aby ją założyć. W tym celu wypinamy plastiki wraz ze sprężynami dopychającymi szczotki. Zatrzaski tych plastików są zaznaczone na zdj. 21 na czerwono.
Wirnik i pierścień czujnika obrotów.
Montaż całości odbywa się analogicznie, w kolejności odwrotnej
Jeśli po złożeniu elektroniki silnika jego działanie nie jest ciągłe z naciśnięciem przycisku podnoszenia/opuszczania szyb, należy rozważyć wymianę czujnika hallotronowego. Polega ona na przelutowaniu nowego czujnika zaznaczonego na zdj.15.
Mam nadzieje ze komuś się przyda ta fotoporada. Jeśli będą jakieś pytania proszę pisać postaram się pomóc w miarę możliwości. Pozdrawiam
Powodem rozbiórki u mnie było to ze jedna szyba nie działała wogóle (tu mechanizm był do wymiany), inna działała na raty (to dało się naprawić). Wiec do dzieła...
Ta fotoporada nie ma na celu rozwiązania/naprawy konkretnej usterki przy naszych elektrycznych szybach (nie zajmowałem się tutaj omówieniem konkretnego problemu), a jedynie ma pokazać i ułatwić pracę przy naprawie mechanizmu.
Po zdjęciu boczka z drzwi ukazuje się nam taki widok:
Na początek proponuje posprawdzać ciągłość przewodów elektrycznych. Wypinamy w tym celu kostkę zaznaczoną na czerwono. Aby ja wypiąć należy załapać za obudowę kostki i pociągnąć w kierunku który jest pokazany strzałką.
Zdj. 23 i 24 przedstawiają wypiętą kostkę (drzwi prawych przednich). Przyda się teraz multimeter lub żarówka i dodatkowa osoba, aby posprawdzać czy kable nie są przerwane (ja w przypadku żarówki nie mogłem posprawdzać czy na przewodach pojawiała się masa wiec polecam multimeter).
Oto rozpis przewodów:
Gruby czerwono żółty - plus stały;
Brązowe - masa;
Dalej lecąc od dołu...:
Zielono czerwony - plus gdy trzymasz kluczyk w drzwiach w pozycji na otwarcie;
Szaro czerwony - plus gdy trzymasz kluczyk w drzwiach w pozycji na zamknięcie;
Żółto czarny - plus po włączeniu zapłonu;
Brązowo żółty - masa pojawia się po otwarciu drzwi;
Niebiesko brązowy - plus (zamykanie) albo masa (otwieranie) z włącznika drzwi kierowcy;
Zielono biały - plus (zamykanie) albo masa (otwieranie) z włącznika drzwi pasażera;
Czarno zielony - sterowanie domykania szyberdachu;
Poniżej załączam jeszcze skany jakie mam na temat instalacji elektrycznej:
Teraz przedstawie opis jak dobrać się do samego mechanizmu szyb.
Zaczynamy od wyjęcia całego mechanizmu z drzwi (na przykładzie przednich lewych drzwi). W tym celu opuszczamy szybę mniej więcej do takiej pozycji jak na zdj. 1 i w znacznym stopniu luzujemy śruby zaznaczone na czerwono (śruby te zaciskają łapy prowadnicy na szybie).
Następnie staramy się rozruszać szybę, tak aby guma pokrywająca łapę nie była przyklejona do szyby. Odradzam stosowanie jakichkolwiek narzędzi typu śrubokręt. Wszystko powinno puścić przy użyciu ręki i niewielkiej siły.
Szybę należy unieść do góry i przymocować (np. taśmą; zdj nr 4).
Teraz przystępujemy do wykręcania mechanizmu. W tym celu odkręcamy śruby zaznaczone na czerwono na zdj. 3 (można je tylko poluzować, jednak ja wtedy miałem problem z wyjęciem mechanizmu, dlatego polecam je wykręcić całe). Element zaznaczony na żółto należy wepchnąć do środka drzwi (on trzyma linki mechanizmu).
Aby wyjąć prowadnice należy je krzyżować aż do poziomu i wtedy wyciągnąć (zdj. 5).
Drzwi po wyjęciu mechanizmu. Tu kończy się pierwszy etap naszych prac.
Etap drugi to demontaż samego mechanizmu. Zostanie zilustrowany na przykładnie mechanizmu drzwi tylnych (zdj. 7) (mechanizm drzwi przednich rożni się tylko liczba prowadnic).
Mechanizm drzwi tylnych (bez łapy trzymającej szybę)
Zaczynamy od wykręcenia śrub zaznaczonych na czerwono.
Następnie odchylamy element metalowy (jakby otwierając książkę od tyłu), uważając aby nie wyskoczyła nam linka (czyli elementy zaznaczone na czerwono na zdj. 9). Należy je przytrzymywać podczas odchylania. Potem zabieramy się za odłączenie prowadnicy od mechanizmu napędowego, w tym celu odkręcamy śruby zaznaczone na żółto.
Tu mamy przykład wypadnięcia linki i mały bałagan z tym związany...
Zdj. 11 Odłączony mechanizm napędowy od prowadnicy. Nas interesuje mechanizm napędowy (zaznaczony na czerwono).
Dalsza rozbiórka mechanizmu to wyciągniecie plastikowych kół (zaznaczonych na czerwono). Na niebiesko zaznaczyłem uszczelkę tak dla informacji ponieważ u mnie na tle smaru była ona niewidoczna.
Po zdjęciu pierwszego koła ukazuje się nam taki widok (zdj. 13). Ściągamy następna uszczelkę (zaznaczona na czerwono) i wyciągamy następne koło plastikowe.
Na żółto zaznaczone są elementy które niedawno wyciągneliśmy na czerwono obiekt dalszego naszego zainteresowania. Bierzemy się za wykręcenie elektroniki. W tym celu odkęcamy śruby zaznaczone na niebiesko (niestety na zdj. 14 nie widać wszystkich ale są one widoczne na zdj. 12)
Odkręcona elektronika. Na czerwono zaznaczony element - czujnik hallotronowy - jest to czujnik obrotów silnika. Odłącza on prąd od silnika w przypadku gdy nie wykrywa jego obrotów. Tutaj też często zdarza się tak ze czujnik jest zbyt daleko od pierścienia lub pierścień (o którym będzie mowa poniżej) jest przesunięty i obroty silnika nie są wykrywane - skutkiem tego jest działanie szyby "na raty".
zdj. 16 i 17 przedstawia właśnie ten pierścień o którym była mowa powyżej na zdj 17 jest on nieco przesunięty (nie jest to ustawienie poprawne) pierścień należy ustawić tak by po wciśnięciu wirnika do końca był on możliwie najbardziej na środku szczeliny (mniej więcej jak na zdj. 16).
Następnie profilaktycznie można przesunąć czujnik tak, by znalazł się on bliżej pierścienia. Jednym ze sposobów na to jest podgrzanie miejsca zaznaczonego na czerwono i podgięcie całej wypustki w stronę która jest zaznaczona strzałką (1-2 mm). Czujnik to element zaznaczony na zdjęciu na żółto.
Jeśli pierścień nie jest na swoim miejscu to należy wykręcić 4 śruby od obudowy silnika i wyjąć wirnik. Po wyjęciu wirnika pierścień należy przykleić w odpowiednim miejscu (najlepiej jakimś klejem epoksydowym).
Oto rozebrany na części układ napędowy mechanizmu.
Obudowa szczotek silnika. Jeśli zdejmiemy tą obudowę z wirnika przy wyjmowaniu go, to należy potem cofnąć szczotki aby ją założyć. W tym celu wypinamy plastiki wraz ze sprężynami dopychającymi szczotki. Zatrzaski tych plastików są zaznaczone na zdj. 21 na czerwono.
Wirnik i pierścień czujnika obrotów.
Montaż całości odbywa się analogicznie, w kolejności odwrotnej
Jeśli po złożeniu elektroniki silnika jego działanie nie jest ciągłe z naciśnięciem przycisku podnoszenia/opuszczania szyb, należy rozważyć wymianę czujnika hallotronowego. Polega ona na przelutowaniu nowego czujnika zaznaczonego na zdj.15.
Mam nadzieje ze komuś się przyda ta fotoporada. Jeśli będą jakieś pytania proszę pisać postaram się pomóc w miarę możliwości. Pozdrawiam