[gol II ] Wymiana króćca wody
: pn lis 19, 2012 21:40
Dziś foto porada jak wymienić króciec wody w silniku nz , prawdopodobnie w polo i silnikach ta sama zasada.
Na pierwszy ogień zdejmujemy kopułkę aparatu zapłonowego i wyjmujemy palec. Wypinamy wtyczkę znajdująca się z boku aparatu zapłonowego. Dwa czujniki , czarny wskaźnik temp. na zegarach , niebieski- czujnik ssania.
Króciec jest przymocowany na dwie śruby (imbus nr. 6). Po założeniu bita okazało się że imbus jest obrobiony - korozja . W takim wypadku wyjąłem zbiorniczek płynu do spryskiwaczy i nabiłem gwiazdkę na imbus bo nic innego mi nie pozostało . Operacja się udała i odkręciłem pierwszą górna śrubę. Z dolną śrubą nie było problemu odkręciłem ją imbusem. Teraz zdejmujemy 4 obejmy , najlepiej wąskimi długimi kombinerkami.
Teraz wyjmujemy czujniki z starego króćca ( wysuwamy spinki), czyścimy dokładnie szczotką miedzianą i zakładamy nowe oringi ( koszt 50 gr sztuka). Założyłem też nowe śruby (rozmiar 6) jedną musiałem kupić dłuższą i skrócić bo w nie oryginalnym króćcu tuleja jest dłuższa i ori śruba nie przechodzi na wylot. Nowe śruby mocowania termostatu i zaślepki plastikowe by śruby nie korodowały i w przyszłości nie było problemu z ich odkręceniem.
Montujemy króciec w całość , czyli zakładamy czujniki z origami , wsuwamy spinki , zakładamy nowy oring i termostat , skręcamy nowymi śrubami. (polecam termostat firmy wahler , jakość ori.) Miejsce styku czyli blok silnika czyścimy drobnym papierem ściernym ,patrzymy czy nie ma ubytków na bloku ( wżerów) jeśli są wklejamy króciec na silikon , (polecam erling jakość ori.) Śruby smarujemy smarem grafitowym i przykręcamy do bloku. Składamy wszystko w odwrotnej kolejności. Zalewamy nowy płyn chłodzący , wł. silnik , otwieramy ogrzewanie w kabinie na max. - ciepłe. Silnik pracuje tak długo aż nie wł się wentylator a termostat otworzy się maksymalnie. Czekamy jakieś 30 min żeby nas nie poparzyło i uzupełniamy płyn jeśli jest taka potrzeba.
Na pierwszy ogień zdejmujemy kopułkę aparatu zapłonowego i wyjmujemy palec. Wypinamy wtyczkę znajdująca się z boku aparatu zapłonowego. Dwa czujniki , czarny wskaźnik temp. na zegarach , niebieski- czujnik ssania.
Króciec jest przymocowany na dwie śruby (imbus nr. 6). Po założeniu bita okazało się że imbus jest obrobiony - korozja . W takim wypadku wyjąłem zbiorniczek płynu do spryskiwaczy i nabiłem gwiazdkę na imbus bo nic innego mi nie pozostało . Operacja się udała i odkręciłem pierwszą górna śrubę. Z dolną śrubą nie było problemu odkręciłem ją imbusem. Teraz zdejmujemy 4 obejmy , najlepiej wąskimi długimi kombinerkami.
Teraz wyjmujemy czujniki z starego króćca ( wysuwamy spinki), czyścimy dokładnie szczotką miedzianą i zakładamy nowe oringi ( koszt 50 gr sztuka). Założyłem też nowe śruby (rozmiar 6) jedną musiałem kupić dłuższą i skrócić bo w nie oryginalnym króćcu tuleja jest dłuższa i ori śruba nie przechodzi na wylot. Nowe śruby mocowania termostatu i zaślepki plastikowe by śruby nie korodowały i w przyszłości nie było problemu z ich odkręceniem.
Montujemy króciec w całość , czyli zakładamy czujniki z origami , wsuwamy spinki , zakładamy nowy oring i termostat , skręcamy nowymi śrubami. (polecam termostat firmy wahler , jakość ori.) Miejsce styku czyli blok silnika czyścimy drobnym papierem ściernym ,patrzymy czy nie ma ubytków na bloku ( wżerów) jeśli są wklejamy króciec na silikon , (polecam erling jakość ori.) Śruby smarujemy smarem grafitowym i przykręcamy do bloku. Składamy wszystko w odwrotnej kolejności. Zalewamy nowy płyn chłodzący , wł. silnik , otwieramy ogrzewanie w kabinie na max. - ciepłe. Silnik pracuje tak długo aż nie wł się wentylator a termostat otworzy się maksymalnie. Czekamy jakieś 30 min żeby nas nie poparzyło i uzupełniamy płyn jeśli jest taka potrzeba.