Silniczek spryskiwaczy - padł ?

Tutaj piszemy o problemach związanych tylko z elektryką

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

KonradWWY
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 253
Rejestracja: sob sie 22, 2009 09:24
Lokalizacja: Wyszków [ WWY ]
Kontakt:

Silniczek spryskiwaczy - padł ?

Post autor: KonradWWY » pn gru 20, 2010 17:27

Witam mam taki problem od niedawna jak wsiadałem do samochodu i uzywałem wycieraczek to z przodu byly jaies zamulone , spowolnione tempo myslę może to przez mróz a że zostało jeszcze troche płynu z lata ( wrrr :grrr: ) to i płynem nie pluł bo zamarzł ale slychac bylo ze silniczek chodzi . kiedy przyszły roztopy ( dziś ) włączam wycieraczki a tu nawet nie słychać że silniczek chodzi . i teraz pytanko co z tym silniczkiem zrobic ? Da sie go jakos reanimować czy tylko wymiana mi została na nowy ?
Ostatnio zmieniony pn gru 20, 2010 19:56 przez KonradWWY, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
zpoe
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 145
Rejestracja: śr cze 06, 2007 11:00
Lokalizacja: Mysłowice - Silesia
Kontakt:

Silniczek wycieraczek - padł ?

Post autor: zpoe » pn gru 20, 2010 17:44

kolego sprawdz to http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=55632 u mnie pomogło...wycieraczki stanęły i ani drgnęły...zrobiłem wg porady greg-a i wycieraczki jak nowe :bigok:


[img]http://img294.imageshack.us/img294/5923/21442947bnm0.jpg[/img] [img]http://img167.imageshack.us/img167/2686/2144294604if2.jpg[/img]

KonradWWY
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 253
Rejestracja: sob sie 22, 2009 09:24
Lokalizacja: Wyszków [ WWY ]
Kontakt:

Silniczek wycieraczek - padł ?

Post autor: KonradWWY » pn gru 20, 2010 17:58

Kurde sory - silniczek spryskiwaczy mi padł a nie wycieraczek :grin:



Awatar użytkownika
guziolek
Forum Master
Forum Master
Posty: 1400
Rejestracja: czw mar 11, 2010 14:31
Lokalizacja: Lublin okolice
Kontakt:

Re: Silniczek wycieraczek - padł ?

Post autor: guziolek » pn gru 20, 2010 19:25

KonradWWY pisze:Kurde sory - silniczek spryskiwaczy mi padł a nie wycieraczek :grin:
No to raczej wymiana, trzeba było dolać zimowego płynu. Jedyne co teraz możesz to wyciągnąć go, zabrać na pare godzin do domu, podpiąć do np prostownika i spr czy działa, a jak nie to alledrogo albo sklepy z częściami.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 180 gości