pali bezpieczniki

Tutaj piszemy o problemach związanych tylko z elektryką

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
czarna małpa
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 585
Rejestracja: czw lip 13, 2006 13:12
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

pali bezpieczniki

Post autor: czarna małpa » śr maja 04, 2011 22:10

MK II 87 rok.Zaczelo palic mi bezpiecznik z wycieraczek,11 w kolejnosci od prawej.Za kazdym razem co wsadzimy nowy bezpiecznik wywala go.przekaznik ok.Obstawilismy spalony silnik,dzis wymienilem na inny,obrocił 2-3 razy i znow pali bezpiecznik.Pytanie.Czy sama manetka moze robic taka zworę?


Jestem Oazą spokoju
pier.......m, qrwa zarąbiscie wyluzowanym
kwiatem na tafli jeziora .......

Awatar użytkownika
majekMK2
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4415
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 14:10
Lokalizacja: Meszna
Kontakt:

pali bezpieczniki

Post autor: majekMK2 » śr maja 04, 2011 22:37

manetka lub moze mechanizm jesli jest juz kiepski i ledwie ciagnie chyba ze dobrze wycieraczka pracuje nie ma oporu to wina manetki


Były golfik:/
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=111197
Obrazek

Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

pali bezpieczniki

Post autor: Paweł Marek » śr maja 04, 2011 23:31

Najpierw dla testu podchyl do góry plastyk podszybia i odłącz wtyczkę od silniczka. I włączaj wycieraczki. To ci powie czy winny jest silniczek czy zwarcie na kablach, manetkach lub w skrzynce.
Natomiast bezpiecznik 12 od prawej czyli 11 od lewej jest od pompy paliwa - coś więc nie tak jest, źle liczysz albo jakieś dziwne zwarcie


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
czarna małpa
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 585
Rejestracja: czw lip 13, 2006 13:12
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

pali bezpieczniki

Post autor: czarna małpa » czw maja 05, 2011 00:44

skrzynke dzis z kumplami sprawdzalismy,nieznalezlismy nic co moglo by wkazywac na jakąś zwore w niej,co do mechanizmu jest z nim wszystko ok,przy wykreconym silniczku mozna nim spokojnie ruszac bez wysilku.


Moze jeszcze inaczej napisze cos odnosnie pierwszego postu.Wymienilem ten silniczek,wsadzilem bezpiecznik,przekrecilem zaplon i wycieraczki ruszyly,wylączylem zaplon,poskladalem wszystko,sprawdzilem jeszcze raz i poszedlem na kawe do chlopakow,minelo moze jakies 1-2 h,wsiadam do auta,przekrecam zaplon i bezpiecznik z automatu znow wywalilo,dodam jeszcze ze manetki maja jakies trzy lata,i nie są ori.


Jestem Oazą spokoju
pier.......m, qrwa zarąbiscie wyluzowanym
kwiatem na tafli jeziora .......

ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 180 gości