Witam, dziś po 1,5roku bezproblemowego użytkowania golf tdi 110ps 2000r nie odpalił. Prąd jest, mam wrażenie że coś wyłącza rozrusznik po ok 2s.
Auto kupiłem 1,5roku temu i miało już wewnątrz (obok awaryjnych) taką świecącą diodkę i jakieś gniazdo na 3 styki, przy kluczyku jest jakiś "pilocik" na 3 styki. Dioda się ciagle świeci ładnie na pomarańczowo, wygląda jak jakiś autoalarm. Ale do tej pory nic z tym nie robiłem, normalnie auto odpalało i wszystko było OK. Od dziś nie odpala i podejrzewam, że to chodzi o jakieś odcięcie zapłonu, pewnie ma to coś wspólnego z tą diodką i tym pilocikiem. Próbowałem już różnych kombinacji ale nie mogę odpalić golfa, tak jakby rozrusznik po 2 s. coś zatrzymywało. Jak do tej pory zawsze odpalał za 1 razem!!!
Panowie co to może być? Jak zlokalizować usterkę?
Pozdrawiam!!!
ps. Bogu dzięki doszło do tego prawie pod domem.
Nie odpala, odcięcie zapłonu??
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4119
- Rejestracja: czw lip 19, 2007 18:55
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
Nie odpala, odcięcie zapłonu??
Wyglada z Twojego opisu ze masz dolozony immobilajzer.
Musialbys znalezc centralke od niego i poaczyc obwody ktore odcina.
Pierwszy raz slysze o dodatkowym zabezpieczeniu kotre odcina rozrusznik po 2 sek. bo takie zabezpieczenie nie ma w ogole sensu.
Musialbys znalezc centralke od niego i poaczyc obwody ktore odcina.
Pierwszy raz slysze o dodatkowym zabezpieczeniu kotre odcina rozrusznik po 2 sek. bo takie zabezpieczenie nie ma w ogole sensu.
Nie odpala, odcięcie zapłonu??
Jest prąd, czyli to nie wina akumulatora. Przekręcam kluczyk, ok 2 s. zakręci i koniec.
No i jak przekręcam stacyjkę do połowy przed odpaleniem to z okolic schowka w desce rozdzielczej słychac bardzo ciche pykanie (nie pikanie) wcześniej tego nie było. Może to być bezpiecznik?
Immobilajzer to mam fabrycznie chyba, a ta diodka i pilocik to kiedyś ktoś sobie zamontował ale jak ja kupilem auto to bylo juz to zdezaktywowane bo nigdy tego nie używałem. Może ktoś obszedł to zabezpieczenie a teraz jakieś kabelki sie poprzecierały, rozłączyły itp? Tylko jak to zlokalizować?
Możecie polecić jakiegoś elektronika w Zielonej Górze?
No i jak przekręcam stacyjkę do połowy przed odpaleniem to z okolic schowka w desce rozdzielczej słychac bardzo ciche pykanie (nie pikanie) wcześniej tego nie było. Może to być bezpiecznik?
Immobilajzer to mam fabrycznie chyba, a ta diodka i pilocik to kiedyś ktoś sobie zamontował ale jak ja kupilem auto to bylo juz to zdezaktywowane bo nigdy tego nie używałem. Może ktoś obszedł to zabezpieczenie a teraz jakieś kabelki sie poprzecierały, rozłączyły itp? Tylko jak to zlokalizować?
Możecie polecić jakiegoś elektronika w Zielonej Górze?
Nie odpala, odcięcie zapłonu??
Możliwe że ten dodatkowy alarm/immobilizer odcina tylko rozrusznik. Musisz to zlokalizować idąc np. po kablach od tej diody czy tego złącza. Musisz poszukać w jakie przewody oryginalnej instalacji auta są włączone jakieś dodatkowe paści.
Jeśli coś słychać za schowkiem to może tam trzeba szukać, ciężko stwierdzić bo gdzie to jest bo wie to tylko ten który to montował.
Jeśli coś słychać za schowkiem to może tam trzeba szukać, ciężko stwierdzić bo gdzie to jest bo wie to tylko ten który to montował.
Nie odpala, odcięcie zapłonu??
Witam, sprawa się wyjaśniła. Aż wstyd się przyznać, chodziło tylko o to, że przepustnica się zablokowała od nagaru z egra.
Wystarczyło popchnąć palcem przepustnice, teraz już jest wyczyszczona.
Pozdrawiam!!!!
Wystarczyło popchnąć palcem przepustnice, teraz już jest wyczyszczona.
Pozdrawiam!!!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 72 gości