Jak długo ma palić się lampka w bagażniku? BORA

Ryjek · Post autor: **Ryjek** » sob kwie 27, 2013 00:26

Witam, mam pytanko założyłem ledy do bagażnika do Bory 1999r. wszystko cacy otwieram klape i ledy swięca, ale gasną razem z wyłączeniem się lampki w środku samochodu. Czy to nie ma tak działać, że cały czas kiedy jest bagażnik otwarty to lampki mają świecic? Opiszcie proszę w jakiej sytuacji światło ma świecic a kiedy nie.
czy jest różnica czy mam włączony zapłon czy nie?

Kamel · Post autor: **Kamel** » sob kwie 27, 2013 01:16

Ryjek lampka w bagażniku powinna świecić tylko wtedy, kiedy masz otwartą klapę.
Za "sterowanie" oświetleniem bagażnika odpowiedzialny jest mikrostyk w zamku klapy bagażnika.

ziomalzx · Post autor: **ziomalzx** » sob kwie 27, 2013 02:27

tak jak kolega wyżej napisał...
bez różnicy czy zapłon jest włączony czy wyłączony...

agrala · Post autor: **agrala** » sob kwie 27, 2013 07:52

Jak otworzysz maske to tez Ci sie zapala lampka w srodku?
Jezeli tak to pewnie masz dolozony alarm i ktos polaczyl wszytskie styki "krancowek" razem.

markus420 · Post autor: **markus420** » sob kwie 27, 2013 08:49

Zacznij od najprostszej rzeczy. Zamień znów na zwykłe żarówki i przetestuj. Jeśli wszystko wróci do normy to będziesz musiał dołożyć jakiś opornik do ledów. Jeśli nie to jak koledzy wyżej napisali.

Ryjek · Post autor: **Ryjek** » sob kwie 27, 2013 23:45

wynika z tego ze mam podpiete zasilanie lapki bagaznika pod zasilanie lapki środka, ktoś pewnie krańcówki w bagazniku nie wymienil i podciagnal kabel pod bagażnik. wiec czekam nie troszke roboty