Forum.VWGolf.pl

Włączając światła przeciwmgielne przednie od razu strzela bezpiecznik i nie palą się żadne. Sprawdzane na bezpieczniku 10 i 15A i dzieje się to samo. Wcześniej działały OK, poprawiałem wtyczki, żarówki nawet jak spalone to raczej nie mają nic do tego, świecił by jeden itp. Może w właczniku świateł się cos spierdzieliło? Co posprawdzać mogę sam?

wyjmij obie wtyczki z halogenów , jeśli pali dalej to masz uszkodzony kabel w instalasji chyba to szaro - żółty , jeśli nie pali to masz zwarcie albo w oprawce albo w żarówce , bo i tak bywa

właśnie tak zrobiłem i nie pali bezpiecznika. czyli znów musze je rozbierać, na wtyczce nic nie widać żeby było coś nie tak, trzeba rozebrać halogen

trzeba tylko pewno jeden z nich , prawy lub lewy

[quote="skwaros"]żarówki nawet jak spalone to raczej nie mają nic do tego, świecił by jeden itp.[/quote
Przeciwmgielne są na jednym bezpieczniku, zwarcie na którejkolwiek linii p.mgł., nawet w tylnym przeciwmgielnym, wyłącza cały obwód; jest to inaczej niż w pozycyjnych, mijania i drogowych, gdzie obwody podzielone są na strony lewa/prawa.

Witam

Właśnie mam ten sam problem ze światłami tyle, że przepala mi bezpieczniki 15, 20, 30. Lecz jak założyłem 5 to działała prawa strona z przodu(bo tylko przód zapalałem) przez około 1 min i spaliło znowu. Co zrobić? Bo ostatnio u mnie jest dużo mgły jak jeżdżę to mi by się przydały. Zaznaczam, że wcześniej też się przepaliło(kiedyś, bo jak kupiłem to nie działały) ale wymieniłem bezpiecznik i działało ponad tydzień na pewno;)