Forum.VWGolf.pl

Kupiłem auto golf 4 klucz typu scyzoryk z centralny.
Przy zakupienie pilot nie działał został wkodowany i dalej nie działał.
Po 2 dniach samoczynnie zadziała auto zaczeło zamykać się z pilota.
2 tyg póznije spaliła mi się żarówka w tylnej prawej lampie nie jestem wstanie określić jak długo jeździłem ze spaloną żarówką.
Dzisiaj postanowiłem ją zmienić, otworzyłem auto z pilota. Żarówka była cała czarna, założyłem nową świeci a pilot nie działa:/
NIE DZIAŁA JESZCZE
-4 elek szyby
-elek. dach
-podświetlenie w aucie

Prawdopodobnie Kolega poruszył wtykiem do pompki centralnego - jest tam niżej. Należy dokładnie sprawdzić czystość styków tej wtyczki i doleganie pinów - raz łączy/raz nie!
Możliwe też, że u Kolegi tam znajduje się także sterownik zdalny centralnego i to JEGO wtyk nie łączy.
Czyli podsumowując: dokładne sprawdzenie i przejrzenie wszystkiego co jest koło prawej lampy.

Zico63b, o mk4 chodzi...tam nie ma pompki, siłowniki są elektryczne

dudek29, a drugi scyzoryk ?? Może po prostu pilot nawala

Fakt, ale czemu od ruszania tylnej prawej lampy nastąpiła zmiana? Przypadek?
Ale czy możliwe jest by tam właśnie ktoś włożył dokładany sterownik centralnego.

drugi kluczyk tez nie działa.
a przed zmiana zarówki dwa działały

NIE DZIAŁA JESZCZE
-4 elek szyby
-elek. dach
-podświetlenie w aucie

To na myśl przychodzą tylko bezpieczniki.

dudek29 pisze:NIE DZIAŁA JESZCZE
-4 elek szyby
-elek. dach
-podświetlenie w aucie

Za wszystkie te bajery odpowiada moduł komfortu. Sprawdź bezpieczniki, najlepiej wszystkie...obadaj wizualnie moduł komfortu i wtyczki w nim...później chyba tylko VAG

wyciagnelem bezpiecznik przy ktorym byl narysowany kluczyk. Jest on spalony ale jak chcialem wlozyc nowy to nie mam mozliwosci bo te blaszki co trzymaja ten bezpiecznik albo sie wcisnely albo nie wiem gdzie one sa i co teraz?

Szczypce specjalistyczne (np. zegarmistrzowskie lub tzw. precyzyjne) i po odpięciu akumulatora - walczyć. Może jeszcze ich widać i da się wyciągnąć. Bo za takie głupstwo - nową skrzynkę załatwiać, to grzech.
A gdyby była możliwość fotki, w jakim stanie "wyszedł" ze skrzynki ten bezpiecznik, to troszkę by było łatwiej coś napisać.

na tej rozpisce sa w trzech roznych miejscach kluczyki narysowane. w jednym jest ok w drugim bezpiecznika wogole nie ma, a w tym trzecim co go wyjelem juz nie da sie go wsadzic bo nie ma tych blaszek.
bezpiecznik kolor normalny tylko w srodu ten drucik rozerwany

Pozostaje odpięcie złącz skrzynki, zabranie do domu i analiza pod kątem możliwości rozebrania skrzynki, tak by dostać się do warstwy z lutowanymi pinami.

Skrzynka bezpieczników trzyma się na dwóch śrubkach, odkręć je i otwórz skrzynkę (od tyłu jest plastik na zatrzaskach) i obadaj co się stało. Dostępn nie będzie łatwy bo kable krótkie ale zawsze coś. Przed zabawą odłącz aku żeby awarii nie było.