Forum.VWGolf.pl

Witam,
mam takie pytanie, ile można jeszcze jeździć
od momentu zapalenia czujnika klocków hamulcowych
czy należy je od razu wymienić, czy jeszcze spokojnie można przejechać ileś tam Km

markozlo pisze:od momentu zapalenia czujnika klocków hamulcowych

Moment zapalenia kontrolki wcale nie świadczy 100% o zużytym klocku .. Pierwsze co to sie sprawdza kable czy są całe nieoberwane ,przetarte itp

Nikt nie udzieli Tobie poprawnej odpowiedzi na to pytanie, bo różnie ludzie jeżdżą, w różnych warunkach i różnie zużywają się im klocki. Metoda na 100% to zdjąć koło i sprawdzić, jaka jest grubość klocków i jak daleko mamy jeszcze do minimalnej grubości.

w moim przypadku po zapaleniu sie kontrolki mięsa na klockach było jakieś 3mm, mowa o klocku najbardziej zużytym,

sprawdziłem grubość klocków i mają 4mm
mowa o klocku najbardziej zużytym
czyli można jeszcze troszkę pojeździć?

markozlo pisze:sprawdziłem grubość klocków i mają 4mm

markozlo, a ty nadal swoje!! elektronika ma pomagać ale ufać jej należy tylko w bardzo dużym dystansie Źródła mówią o minim grubości 2mm. A ty masz 4 mm to jeszcze 3tkm możesz zrobić co najmniej [to zależy od hamowania] / Wiec przyjrzyj sie przewodom jak napisałem .Samo światlo się nie zapala gdy nie ma zwarcia prawda ???itp.

Rafał 21, to, że lampka zapaliła się wcześniej, nie znaczy, że uszkodzona jest instalacja. Po prostu czujnik w klocku już zadziałał i tyle. Z reszta można odłączyć kabelek od klocka i go zaizolować - jeżeli lampka dalej będzie się świeciła, to uszkodzona jest instalacja, a jak nie, to po prostu czujnik w klocku zadziałał. Wydaje mi się nawet celowo to zrobione przez producenta klocków - przecież wiadomo, że po zapaleniu się lampki użytkownik nie jedzie od razu wymieniać klocki, tylko mija jeszcze trochę czasu.