Forum.VWGolf.pl

witam
wymieniałem dzisiaj podstawę wtrysku w moim RP-ku wszystko poszło dobrze oprócz jednej rzeczy zaraz po zdjęciu tej plastikowej obudowy moim oczom ukazał się jakiś kabelek z wtyczką jak na zdjęciu był przywieszony na takim plastikowym wieszaczku z tyłu tejże obudowy nie wiem gdzie to ma być podłączone dodam ze mam lpg ale ta wtyczka wygląda mi na oryginalna a i na tej wtyczce jest cały czas 12V
i dlaczego mój poprzedni temat wylądował w zsypie

czy to nie jest czasem podłączenie do grzałki kolektora ssącego ? spod kolektora powinien wychodzic kabelek z drugą częścią tej wtyczki

raczej nie kolego kabelek do grzania jest z prawej strony tej obudowy wtrysku jest czerwony i faktycznie połączony z kabelkiem wychodzącym od kolektora z druga polowa wtyczki ale to nie to tutaj jest napięcie nawet gdy silnik jest wyłączony ten kabelek o który pytam idzie pod podszybiem pod zbiorniczek wyrównawczy i pod nim chyba do kabiny...

a jaki jest kolor tego kabla ?

czarny z białą wtyczka powiększ sobie kolego zdjęcie widać go

Powim Ci ze z wygladu Twojej pokrywy zaworowej zapene miales tam kiedys gaznik i to jest poprostu zwykla masa i nic wiecej.. w gazniku gdyby to nie bylo podlaczone mogly by falowac obroty silnika lub cos takiego

BoB Mk2 pisze:Powim Ci ze z wygladu Twojej pokrywy zaworowej zapene miales tam kiedys gaznik i to jest poprostu zwykla masa i nic wiecej.. w gazniku gdyby to nie bylo podlaczone mogly by falowac obroty silnika lub cos takiego

jaki gaźnik co Ty gadasz?? też na początku pomyślałem ze to masa ale tam na tym kablu jest 12V

x86635, a masz jakies problemy z gofrem teraz ? , ja bym poprostu poszukal wolnego miejsca gdzie moglo by to byc.. bo takie gdybanie to nic nie pomoze

wlasnie ze wszystko jest git zrobilem trase czestochowa-kielce-czestochowa i zadnych problemow szukalem miejsca gdzie to moze byc podpiete w tym obrebie ale do niczego mi to nie pasuje a skoro jest toisc gdzies musi

kolego ja tez ma rp-eka i też tą kostke mam luzną zostawioną wiec zostaw tak jak jest.

Moim zdaniem kostka ta również powinna zostać niepodłączona. To jest złączka od termostatu montowanego w gaźnikach. Ponieważ wiązki są uniwersalne, to kabelek ten został i powinien być niepodłączony. Różnie to było w różnych autach - w niektórych golfach z silnikiem RP nie ma tego kabelka, w niektórych jest, ale nie był podłączony. Zobacz jeszcze, czy masz pustą podstawkę przekaźnika przyczepioną z góry do skrzynki z przekaźnikami, lub ewentualnie do tej podstawki może być włożony przekaźnik 31.

jest włożony przekaźnik 31 do czego on służy?? punkty rozdane

x86635, 31 - włącznik cieplny chłodnicy

Przekaźnik ten załacza wentylator chłodnicy po tym, jak silnik zostanie zgaszony, a temperatura gaźnika, bądź przy pokrywie zaworów (zależy, gdzie był umieszczony termostat) przekraczała wartośc załaczenia wentylatora. Jeżeli po ok. 10min. wentylator nie zdłoa schłodzić termostatu, przekażnik 31 wyłacza wentylator. Nie jest jasne po co ta funkcja - początkowo myślałem, ze stosowana jest tylko w silnikach gaźnikowych, ale potem spotkałem się z tym takze w silniku 2.0 16V. Obwód tego przekaźnika wkomponowany jest w wiązkę świateł, kóra była w większości golfów taka sama, więc w przypadku jednych silników wykorzystywano tę funkcje, w innych nie. Były takze wersje wiązki bez tego obwodu, także stosowane np. w przypadku silnika RP - stąd niektórzy w RP mogą mieć ten kabelek, inni nie - i wtedy nie będą mieli tez tej podstawki przekażnika. Z tego co zdążyłem zauważyć, to chyba zależy od rocznika auta - w instalacjach starego typu, gdzie awaryjne są w desce, były dwa rodzaje wiązek - z i bez tego obwodu, stosowane w zależności od potrzeb - czyli w RP nie było tego kabelka, w nowych instalcjach (awaryjne na kolumnie kierownicy) szły juz takie same wiązki, niezależnie od silnika - i wtedy kabelek w przypadku RP zostawał wolny. Ogólnie w RP nigdy się z tym nie spotkałem, zeby był dodatkowy termostat. Trochę zdziwiło mnie to, że znalazłeś przekaźnik 31 - zawsze w takim przypadku widzałem tam pustą podstawkę, bez przekaźnika - widocznie w fabryce ktoś był nadgorliwy . W każdym razie w twoim przypadku ten przekaźnik jest zupełnie niepotrzebny, nie ma różnicy, czy jest, czy go nie ma.