Pulsujące światła i kontrolki - alternator?
: pn lis 01, 2010 00:58
Witam!
Mam w swoim mk4 silnik 1.9SDI AQM. Na dworze zrobilo sie chlodniej i rano jak odpalam zimny silnik to po odpaleniu i wlaczeniu swiatel wyraznie widac pulsujace kontrolki i swiatla mijania. Dodatkowo silnik pracuje nierówno, szarpie dosc wyraznie ale nieregularnie. Problem trwa do minuty czasu, potem slysze cichutkie cyknięcie (podejrzewam przelaczenie jakiegos przekaznika) i silnik pracuje rowno, swiatla i kontrolki swiecą idealnie. Problem występuje rowniez gdy wlaczam klimatyzację - znowu silnik zaczyna szarpac i pulsuja swiatla - po jakims czasie problem zmniejsza sie (czyli mniej szarpie silnik) ale ustaje dopiero jak wylacze klimatyzację. Szarpania silnika nie czuc podczas jazdy a tylko na postoju i wolnych obrotach. Zauwazylem w silniku dodatkowe 3 swiece do podgrzewania plynu chlodniczego (tak mysle) - myslalem ze to moze one generuja duze obciazenie po rozruchu zimnego silnika i alternator nie daje rady (moze jest uszkodzony?) bo wystarczy ze silnik sie lekko rozgrzeje i problem mija (cykniecie przekaznika podejrzewam ze wylacza wlasnie te 3 swiece). Co o tym myslicie? Alternator pada? A może jakieś pojedyncze uzwojenie?
Mam w swoim mk4 silnik 1.9SDI AQM. Na dworze zrobilo sie chlodniej i rano jak odpalam zimny silnik to po odpaleniu i wlaczeniu swiatel wyraznie widac pulsujace kontrolki i swiatla mijania. Dodatkowo silnik pracuje nierówno, szarpie dosc wyraznie ale nieregularnie. Problem trwa do minuty czasu, potem slysze cichutkie cyknięcie (podejrzewam przelaczenie jakiegos przekaznika) i silnik pracuje rowno, swiatla i kontrolki swiecą idealnie. Problem występuje rowniez gdy wlaczam klimatyzację - znowu silnik zaczyna szarpac i pulsuja swiatla - po jakims czasie problem zmniejsza sie (czyli mniej szarpie silnik) ale ustaje dopiero jak wylacze klimatyzację. Szarpania silnika nie czuc podczas jazdy a tylko na postoju i wolnych obrotach. Zauwazylem w silniku dodatkowe 3 swiece do podgrzewania plynu chlodniczego (tak mysle) - myslalem ze to moze one generuja duze obciazenie po rozruchu zimnego silnika i alternator nie daje rady (moze jest uszkodzony?) bo wystarczy ze silnik sie lekko rozgrzeje i problem mija (cykniecie przekaznika podejrzewam ze wylacza wlasnie te 3 swiece). Co o tym myslicie? Alternator pada? A może jakieś pojedyncze uzwojenie?