Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich ...
Dzisiaj w czasie jazdy po 10 km włączył mi sie czujnik ABS a po chwili przestało działać wspomaganie. I teraz świeci kontrolka ABS i (!) taka kontrolka . Coś z układem hamulcowym. To nie jest ręczny.
Właśnie co robić ? Jakiś czujnik padł od ABS ?

A kontrolka akumulatora sie świeci? Może padła Ci pompa od wspomagania. Wykrzyknik stwierdza że musisz sie zatrzymac . Sprawdz czy pasek od napędzania pompy wspomagania nie spadł, ale wtedy kontrolka akumulatora by sie paliła.

Kontrolka od akumulatora sie nie świeci. Ale pompa chodzi przez jakis czas, nadle wlaczy sie kontrolka ABS i po chwili brak wspomagania i samochod gaśnie. i od nowa to samo.

Efekt taki jak by mu odcinało zasilanie. Sprawdz bezpieczniki po kolei abs, wspomaganie ,sterowanie silnikiem, ewentualnie odepnij mu aku na jakiś czas i zobacz czy to cos wniosło. Najlepiej podpiąć pod VAg i błędów poszukac.

kontrolk aABS - spadek napięcia , brak wspomaganai cos jednak jest nei tak z paskiem bo niemożliwe - ABS fizycznie nie ma nic wspólnego w golfie 4 z ABSem czyli brak wspomagania = brak tłoczenia z pompy wspomy - może jest inaczej - coś nie tak z pompą wspomy (zaciera sie czy co) powoduje przygasanie - powoduje spadek napięcia - efekt zapalenie się kontrolki ABS. Ja bym zrzucił pasek od wspomy, podładował aku i zobaczył czy kontrolka się zapala - ewidentnie coś jest z pompą wspomy

Tak też zrobiłem, naładowałem akumulator i teraz jest wszystko w prządku, nic nie swieci itd. Ale znowu teraz świeci kontrolka poduszki. :/

MłodyMK4 pisze:teraz świeci kontrolka poduszki

to już musisz pod kompa podłączyć i wykasować błąd ze sterownika

I już wszytsko gra. Golf został pod pięty pod kompa . I błędy wykasowamne. Koszt jedyne 30 zł .

Znowu to samo sie stało. Naładowałem poraz kolejny akumulator i bylo dobrze przez 2 tygodnie. Zadzwoniłem do mechanika, i mechanik zalecil wymiane akumulatora na nowy, więc tak zrobiłem. Ale brak kontrolki od ładowanie i ja myśle ze to alternator padł. a akumulator jest nowiutki.

podepne sie pod temat

problem pojawia sie w ibizie 99 1.4

w czasie jazdy zapala się kontrolka ABS i wykrzyknik ręcznego, zdąże spojrzeć na zegary i po 2 sekundach auto gaśnie toczy się z 10-15 metrów i samo zapala.

wszsytkie wskazania lecą na 0, gasna kontrolki, po chwili wszsytko wraca i auto jedzie dalej, wrażenie jaby ktos po prosut zabrał aku na chwile. klemy przykręcone nic nie jest luźne z kabli.

na vag-com jeden błąd, o sondzie lambda ale bład ten raczej nie ma nic wspólnego bo auto zagazowane (roczna sekwencja) i to niby dlatego.

jakies pomysły?

WRiTTeR, no ciekawie - teraz tak - czy jest tak samo na benzynie i na gazie?

grg474 pisze: no ciekawie - teraz tak - czy jest tak samo na benzynie i na gazie?

dobre pytanie, sekwencja sama sie przełącza jak sie silnik rozgrzeje, nie ma z gazem rpoblemu, jest na gwarancji na przeglądach wiec poniekąd wykluczam, z drugiej strony nie jezdze na bence wiec nie wiem czy zdarzylo by sie tak samo.


problem mialem z 3 tygodnie temu , wtedy pojechalem na kompa, nic nie wyszło i w sumie problem sam minął, dzis auto zrobilo tak 4 razy, nie ważne czy na wybojach na prostej na progu zwalniajacym czy przy 90 czy przy 10 na godzine, nie ma reguły....

tylko czemu zpala sie abs i wykrzyknij i dopiero po chwili auto gaśnie...