Forum.VWGolf.pl

Witam.
Zostawiłem auto na noc pod blokiem i rano odkryłem, że antena radiowa uległa złamaniu.. chyba ktoś jej pomógł.
Antena złamana została mniej więcej w połowie. I stąd mam kilka pytań:
1. Czy wystarczy wymienić tylko część, która znajduje się na dachu, czy konieczna jest też wymiana wszystkich kabli?
2. W jaki sposób odkręcić tą antenę?
3. Czy wypada udać się po tą antenę na szrot i ile powinni zażądać za taką część?

Ogółem zwracam się do Was z wołaniem: co robić? Niestety jestem laikiem w tych sprawach a chciałbym, żeby wszystko było jak należy

antena czy bat ?? Piszesz że antena a wygląda jakby chodziło Ci o bat... Sam bat bez problemu można wymienić, zamienniki potrafią hałasować podczas szybszej jazdy. Oryginały są drogie...można szukać na szrocie, na allegro, jakby co to mam dostęp do używek ze szrotu (jak coś to pisz PW)

Dzisiaj przyjrzałem się dokładniej i zauważyłem, że chyba rzeczywiście wystarczy wymiana bata. Foto poniżej:




Qto, ile dałbym za taki 'bacik' u Ciebie?

Wymiana samego bata wystarczy...reszta na PW

ja to bym jeszcze uszczelke wymienil (dla estetyki), sam jezdzilem bez i nic nie cieklo

Mam Golfa 3 i tez ktoś pod blokiem złamał mi antenę. Nie wiem komu do cholery przeszkadzała. Problem w tym, że kręcę tą śrubę i nie mogę odkręcić. Czy muszę dostać się od spodu? Dla ścisłości wymienić chcę bat. Złamanie jest identyczne jak na zdjęciach wyżej.

Wymiana całości --- odchylasz podsufitkę
Wymiana bata - pomoże WD40 etc szpeje ..... do odkręcenia