Forum.VWGolf.pl

WItam

Panowie proszę o jakieś wskazówki, gdyż jestem zielony. Wczoraj przejechałem 200 km i wszystko było super. 3 razy go odpaliłem i odpalał za pierwszym razem (do stacji benzynowej raz), potem ze stacji benzynowej (160 km przejchałem), dwie godziny później ostatnie 40 km i wszystko ok.
Dzisiaj rano próbuję odpalić golfa (III, 1.6 benzyna AEE) i nic. Nawet rozrusznik nie pracuje. Świecą się kontrolki (abs, airbag - przez chwilę i akumulator, olej i chyba temperatura).

Z góry dzięki
Paweł

Podmień akumulator i zobacz czy odpali a jak nie to możliwe ze kostka stacyjki... Coś mi świta w głowie że w momencie gdy kręcisz rozrusznikiem i kasuje ci sie przebieg to akumulator padł

Dzięki bardzo.

A mogę uruchomić go na innym akumulatorze z innego auta (inne napięcie, pojemność) ? , bo nie mam znajomych z mk3

Możesz odpalić z innego byleby był 12V. Pojemność nie będzie miała znaczenia. Sprawny silnik to nawet 36Ah odpali.

Jeśli podczas próby rozruchu kontrolki nie przygasają i licznik się nie kasuje to raczej nie będzie wina akumulatora lecz rozrusznika lub połączenia na nim.

Może rozrusznik się zawiesił (jest zużyty) ?

Przenoszę do działu "Elektryka"
Jeżeli aku dobry (nie przygasają kontrolki podczas próby rozruchu) to kostka stacyjki i elektromagnes do sprawdzenia. Podać napięcie na elektromagnes i zobaczyć czy zakręci (tylko żeby auto nie było na biegu)...jak nie zakręci to pewnie elektromagnes winny, jak zakręci to usterka jest wcześniej...np kostka stacyjki, trzeba zobaczyć czy w pozycji rozruchu podaje napięcie na rozrusznik