Forum.VWGolf.pl

wiec tak pewnego pieknego dnia z moim passacie znalazla sie woda ogarnolem temat uszczelnilem przeciek i ok lecz dnia nastepnego auto zaczelo sobie robic co chcialo zaczelo sie od tego ze centralny zamek zaczol soebie robic co chcial podczas jazdy sie czasem zamkol potem otworzyl itp potem swiatla awaryjne zaczely sobie mrugac podczas jazdy i po chwili im przeszlo nastepnie przestaly dzialac elekt szyby swiatlo w srodku nieda sie otworzyc wlewu paliwa i tylniej klapy powiem tylko ze bezpieczniki sprawdone i wszystkie sa ok ktos ma moze jakies pomysly ??

skoro w aucie była woda to pewnie dostała się do modułu komfortu...w Passku jak dobrze pamiętam jest pod nogami kierowcy.

ooo dzieki wielkie musze to zaraz sprawdzic

bbylem wlasnie w samochodzi i potwierdzam to byl ten modol