Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich serdecznie!
Melduje się to ponieważ mam problem z moim MK4. A konkretnie chodzi o klimatronik.
Opis problemu:
Wracając z pracy zauważyłem że nie załącza się agregat jednak że nie do końca podczas 15min drugi do domu agregat włączył się może 5x na kilkanaście sekund.
Kiedy jechałem wieczorem w ten sam dzień już w ogóle się nie załączył. Podłączyłem więc agregat na krótko i wszystko działa.

Moja diagnoza jest taka że przekaźnik który daje napięcie na agregat się zużył.
Niestety nie mogę go zlokalizować w swoim autku, a nie chce rozkręcać auta i szukać na ślepo.
Może ktoś zna lokalizację tego właśnie przekaźnika?

Z góry dziękuję za pomoc.

układ klimatyzacji automatycznej w mk4 jest tak zrobiony ze załączanie jest brane prosto ze sterownika klimatyzacji, jest tzw. układ do sterowania sprężarką klimatyzacji....
nie posiadasz typowego przekaźnika to załączania kompresora....

Nie możliwe. Rozebrałem sterownik i na pewno nie zasila on prosto cewki agregatu.
Kiedy podłączyłem agregat na krótko byle jakim cienkim kablem od razu zaczął się grzać.
Za duży prąd żeby był zasilany prosto ze sterownika.

podejrzewam że masz uszkodzony jeden z czujników lub jakiś kabel pin nie łączy... najprościej będzie podjechać pod Vag'a i po problemie

sprzęgło magnetyczne układu klimatyzacji jest zasilane z pinu B10 układ do sterowania sprężarką i nie idzie przez żaden z przekaźnik, mam pełną dokumentację tego układu więc nie ma innej możliwości...

Możesz wstawić rysunek? Nie wiem gdzie szukać tego pinu tam są chyba 4 wtyczki przy sterowniku. Podłączył bym napięcie na krótko i sprawdził.
Jednak że dalej mnie dziwi że cewkę zasila panel. Rozebrałem go i nie ma tam nic, a musiał by być chodź mały przekaźnik. Chyba że sterownik steruje agregatem przez centrale klimatronik (to co jest za schowkiem)?

A jest w tej klimie wystarczająca ilość czynnika ?

Tak. Pisałem że agregat się nie załącza i że zanim całkowicie przestała działać agregat działał jeszcze trochę z przerwami. A jak odpalę na krótko wszystko działa bez problemu.
Problem jest taki że jak przełączę na AUTO lub manualnie włączę nic się nie dzieje z agregatem.

mam program ze schematami do aut, nie mogę umieszczać rzutów z programu.... będę miał chwile czasu to rozpisze i wrzucę ci na PW, na bank jakiś czujnik strzelił albo jak kolega wyżej pisał czynnik... vag i będzie po problemie

Jak chcesz kolego to mogę ci podesłać schematy jakimi dysponuje ale prześlij email swój.

Mam vag-a sprawdzę dziś po południu i dam znać. Czynnik wymieniony ok. miesiąca temu więc na pewno nie to.

Naprawiłem!
Zanim podpiołem VAG-a zrobiłem autotest (trzymać ECON + zamknięcie obiegu i przekręcić zapłon) dostałem błąd 313 02 czyli czujnik temperatury świeżego powietrza, następnie podpiołem komputer i znalazłem więcej błędów które skasowałem. Włączyłem zapłon na nowo i klimatyzacja ruszyła. Zrobiłem później jeszcze jeden test i dostałem 444 02 czyli brak błędów.

Bardzo dziękuję za pomoc kolegą! Prosił by jednak żeby nie zamykać jeszcze tego tematu. Będę miał teraz tydzień testowy i w niedzielę napiszę czy jakieś obiawy awarii powróciły. Wierzę że te posty pomogą innym posiadaczom VW z tym problemem.

Sprzeglo kompresora sterowane jest przez sterownik wentylatorow - nie ma zadnego osobnego przekaznika ktory by zalaczal kompresor.
Sterownik wentylatorow jest pod akumulatorem, przykrecony jest do wzdluznicy.

To przydatna rada.
Niestety długo się nie cieszyłem działającą klimatyzacją jak tylko ruszyłem po południu z podworka klimatyzacja się wyłączyła.
Dziwne jest to że jeżeli kuż załączyła się klima i nic nie ruszałem z autem to było ok, ale jak tylko wrzyciłem bieg i próbowałem ruszyć wyłączył się agregat.
Zacząłem szukać przyczyny awarii i doszedłem do takich wniosków:
* komputer nie pokazuje błędów kiedy sprawdzałem VAG-iem
* momentami nie można było się połączyć z modułem climatronic (po +- 20 min połączyłem się nie wiem jak a błędów sterownik nie miał)
* agregat na 100% nie ma wpływy na awarię, odłączyłem go i podpoiłem do miernika, raz dawał napięcie a po chwili już go nie było
* jeżeli dodało się gazu nie miało to wpływu na wyłanczanie agregatu, tylko próba ruszenia z miejsca to powodowała

poniżej zrzuty bloków, niepokoją mnie niektóre temperatury, ale jeżeli miało by to bezpośredni wpływ na nie włanczanie się to wg mnie wartości musiały by się zmieniać a czy agregat pracował czy nie temperatury były stabilne.
Jutro będę miał drugi sterownik (panel wew. auta) to sprawdzę czy przyczyna nie jest może w nim ponieważ no miałem 2x duże problemy żeby się połączyć.

Jeżeli ma ktoś jakieś rady albo pytanie proszę pisać, chciałbym rozwiązać ten problem bez wizyty u mechanika.