Forum.VWGolf.pl

Witam Panowie i Panie. Potrzebuję pomocy a może i porady/dorady. Odebrałem właśnie auto od mechanika, wymieniał mi całą stacyjkę. Wszystko jest ok oprócz tego, że po odpaleniu auta mryga cały czas kontrolka immobilizera, podkreślam, że stacyjka była wymieniana gdyż stara została wyłamana i już nie muszę dalej mówić w jaki celu, każdy się domyśla. Pomyślałem sobie, że może odłączył immobilizer, muszę to sprawdzić czy mi odpali jak wyjmę z kluczyka transponder, a jak nie odpali tzn, że immo jest aktywne. Wiecie co może być grane? Z góry dzięki za odpowiedzi.

mialem taki przypadek jak szczytywałem kod immo
podlonczylem kompa i skasowalem blond i bylo ok czytalem tez gdzies ze samo proste odlonczenie aku pomaga ale to tez nie zawsze

muzyk138, może kompem jest wyłaczone immo i wtedy raczej kontrolka mruga. W dieslu idzie szybko immo wyłaczyc, mechanik nie poradził sobie do końca i wylaczył

A jak myślisz z czym mógł sobie nie poradzić, że może go wyłączył??

muzyk138, może nie mógł zakodować kluczyka i poprostu wyłaczył.

inaczej - włamana była stacyjka - przez kogo? awaria czy włamanie. Jak awaria to zapytaj mechanika co działał, jak przez kogo to ci wyłączył immo tylko dlaczego auta nie zajumał?

Nawet jak odpalarką wyłączysz immo a masz ori klucz to w większości silników z EDC15 kontrolka nie mruga, dopiero jak włożysz "klucz" bez pastylki kontrolka zaczyna mrugać lecz pojazd odpala i jedzie. Może być tak, że jumacz wyłączył już immo a mechanior sknocił lub nie podłączył pętli dlatego mruga auto odpalało więc Ci je oddał, głupie podejście bo jakbym takie auta oddawał to ludzie by chyba nie wracali .