Forum.VWGolf.pl

Witam mam taki problem. Vag wyświetla mi błędy od sondy lambdy czujnika temperatury przepustnicy, wszystko zostało wymienione auto pracuje dobrze, ale błędy w vagu pozostają. Po odczytaniu błędów kasuje je, daję ponowne skanowanie i błędów nie ma, ale po zgaszeniu i ponownym odpaleniu silnika te zame błędy znowu powracają.
Moje auto to golf 4 1.6 sr AKL 8v
Moze ktoś ma jakieś pomysły na to, lub spotkał się z taką sytuacja. Mechanicy rozkładają ręce.

co to jest "sonda lambda czujnika temperatury przepustnicy" ?
Skoro wymienione elementy są sprawne, to trzeba sprawdzić instalację

sonda lambda, czujnik temperatury, czujnik położenia przepustnicy. Te elementy były wymieniane a błędy nadal wracają. Instalacja była sprawdzana u elektryka i nie nie znalazł.

Trzeba podmienić sterownik silnika.

no to zostaje to o czym marcin7x5 pisze - nie pisałeś wcześniej, e instalacja sprawdzona...tak samo jak nie użyłeś przecinków

wiem wiem, nie napisałem jasno o co mi chodzi i mogleś zle mnie zrozumieć moja wina... a co do tej podmiany sterownika komputera, to w którym miejscu jest ten sterownik i czy jak go podmienię to bede musiał coś ustawiać jakieś adaptacje czy coś? czy wystarczy po prostu przepiąć sterowniki i tyle.

Nie nie wystarczy. Sterownik jest w podszybiu. Jak go zdemontować znajdziesz na forum. Potem trzeba dopasować sterownik z immo lub przelutować odpowiednią kość w sterowniku, trzeba też pewnie porobić nastawy podstawowe przepustnicy.

kurde to juz sam sobie raczej z tym nie poradzę :/

sterownik spoko wychodzi tylko trzeba delikatnie się do tego zabrać, nic siłą
ściągasz podszybie, potem na środku karoserii przy mechanizmie wycieraczek masz ECU, który jest wsunięty na prowadnice do takiego kaszy "kosza".
o ile dobrze pamiętam musisz delikatnie go chyba podważyć i próbować wysuwać równomiernie

z wymontowaniem myslę ze poradze sobie bez problemu gożej z tym co pisał marcin7x5 "trzeba dopasować sterownik z immo lub przelutować odpowiednią kość w sterowniku" z tym to juz bedzie ciężko.

a jeszcze jedno pytanie mam bo zaczą mi silnik zamulać, nie ma mocy gaśnie w czasie jazdy i dławi się czy to moze być związane z tym ze mam problem z tymi błędami w kompie??
jakiś czas temu miałem problem z obrotami i odpalaniem silnika wymieniłem przepustnice i problem ustał ale oczywiście błedy w kompie zostały no i teraz znowu coś z brakiem mocy. Moze być tak że to sterownik silnika jest walnięty i dlatego to wszystko się dzieje??

dziwny przypadek powiem szczerze ale bardzo prawdopodobne że sterownik świruje... ;/ a co do sterownika to myśle że lepiej zgrać immo niż robić kombinacje, różnie to potem bywa

przegapiłem jeden błąd w kompie a mianowicie niskie napięcia na ECU zwarcie do masy obwód przerwany coś takiego... Tyle tam błędów że gdzieś mi umknął. Co może oznaczać ten błąd? Może to być przyczyną moich problemów z autem??
co do sprawdzenia instalacji, jeżeli sam chciał bym się za to zabrać od czego zacząć? czy na kablach idących do ECU powinien być + (12v) na którymś pinie? idzie posprawdzać kable próbówką?
Pisałem że instalacja była sprawdzana, ale wczoraj wyciągałem komputer żeby sprawdzić numery pogrzebałem trochę pod maską i cała instalacja idąca do kompa wyglada na nietkniętą od kilku lat, a mechanik mówił ze rzekomo wszystko sprawdził, a nawet podszybia nie ściągał zeby dostać się do kabli ECU.

Niskie napięcie zasilania sterownika może być przyczyną "świrowania" sterownika.