Problem z wyrzucaniem wody ze zbiorniczka wyrownawczego

[Maticz21]

witam was , staram sie zrobic wszystko aby nie okazalo sie to najgorsze wiec sprawa jest taka, jechalem autem nagle woda zaczela sie gotowowac tzn wyrzucac bokiem , wczesniej uklad nie byl odpowietrzany i problem jest taki ze dojdzie temperatura na wskazniku ciut wyzej od 90 stopni u zaczyna mi wode wywalac bokiem , ze zbiorniczka wyrownawczego awiatrak sie nie zalacza wiatrak na krotko chodzi i przy zlaczeniu na krotko przewodow od czujnika temp. on sie zalacza . Stało sie to nagle , olej czysty woda czysta , i z tlumika wody nie wyrzuca , czy aby to na pewno jest uszczelka ??
staram sie wybic sobie to najgorsze z glowy ale mam obawy ze mogla usczelka walnac przy wodzie i temperatura dojdzie do pewnego stopnia i kompresia ja wywala ,a wiatrak sie nie zalacza z powodu niskiej temperatury, i czy jest mozliwosc zapowietrzonego ukladu ?? .
PS . Jest to golf 3 1.8 ABS
Wyciągniety Termostat

[daworz]

Najlepiej jak byś sobie to sprawdził i będziesz mieć pewność czy to uszczelka. Dolej wody na stan w zbiorniczku, odpal auto i obserwuj co się dzieje w tym zbiorniczku. Oczywiście korek odkręcony. Jak się silnik troszkę zagrzeje to pomacaj przewody czy się ciepłe robią bo może być coś zatkane. Uszczelkę sprawdzisz w zbiorniczku. Obserwuj czy nie wydobywają się z niego delikatne bombki, (od powietrza) dodaj delikatnie gazu i będą lepiej widoczne o ile wystąpią. Jeszcze jedną przyczyną może być uszkodzony korek zbiorniczka nie reguluje ciśnienia w układzie chłodzenia wytworzy się za duże i wywala wodę. Przyczyn może być dużo. Sprawdź to co ci napisałem i opisz co zauważyłeś.

[Maticz21]

To sprawdzałem i był odkręcony korek i doszła ciut temperatura ponad 90 i zaczeła się dosłownie jak by gotować bulgotała . Dopóki nie dojdzie ciut więcej niż 90 nic się nie dzieje .

[Maticz21]

Uważam Temat za zamknięty )
Gdyż prawdopodobnie był cały układ zapowietrzony był malutki wyciek z głowicy tzn. z kolanka i woda ubywała aż wkońcu okazało się że jest jej za mało i się zaczął gotować i układ był cały zapowietrzony, szły bąbelki przy 90 stopniach woda bulgotała ale poszedłem na żywioł i zostawiłem aż okazało się że po dolaniu kolejny raz wody bulgotanie przeszło , najważniejszym psikusem była podwinięta uszczelka pod korkiem od zbiornika wyrównawczego , wyciek usunięty , bąbli nie ma ... Mam nadzieje że to był tylko ten problem
Opisałem Co zrobiłem aby ktoś jak się spotka z takim problemem wiedział co próbować i nie słuchać mechaników Pozdrawiam ... : ))))

[Adrian19922]

dobra spoko a jak to odpowietrzyć ten układ ??? bo mam podobny problem że mi borygo gdzieś ginie i wywala przez zbiorniczek

[Maticz21]

Jak Ci ginie ;] to możesz mieć walniętą uszczelkę pod głowicą i niech ktoś Ci przy gazuje autem i zobaczy z Tłumika leci płyn chyba że woda bulgocze ;] to jest inna sprawa ;] że ginie Ci te Borygo , sprawdź czy masz uszczelkę w korku , druga sprawa czy termostat jest sprawny bo jak sie nie mylę to przy 90 stopniach powinien się otworzyć , ja od czekałem na odkręconym korku i przestało bulgotać dolałem znowu wody i był spokój
Więc warto wszystko sprawdzić na spokojnie po kolei czy przewody są tej samej temperatury wody itp itd. Powyższe Wskazówki powinny pomóc
Pozdro

[Adrian19922]

dziś od samego rana nie mogłem spać jak coś dolega golfikowi;p i tak przewody są ciepłe oprócz jednego który wychodzi od parownika i idzie tu pod dolot od powietrza (parownik landi renzo) i do tego zauważyłem że na korku jest zawinięta ta uszczelka wstawilem na swoje miejsce i modle się żeby to było to a nie uszczelka pod głowicą.

[Maticz21]

Hmmm wszystkie przewody muszą być gorące spróbuj mu pomóc i odkręć na chwilę ten przewód tylko rozsądnie żebyś się nie poparzył , w sensie od parownika i aż w końcu zacznie lecieć gorący płyn i załóż najlepiej przy odpalonym silniku ... ALE ROZSĄDNIE bo u mnie też przewody były zimne ale odkręciłem jeden przewód i woda z zimnej zaczeła lecieć gorąca wstawiłem , dolałem i spokój . Uszczelka jest bardzo ważna gdyż ona ma regulować ciśnienie

[Adrian19922]

no więc odkręciłem przewód ten i nic sucho!!!! zero płynu kurcze co zrobić ?? oczywiście przy odpalonym silniku. odrkęciłem zbiornik przy odpalonym silniku i bulgotało tam, nagle poziom borygo zaczął się zwiększać po dodaniu gazu i właczył się wiatrak a stan zaczął się zmniejszać a w tym przewodzie jest dalej sucho i nic nie płynie to takie moje obserwacje. i kurcze niewiem co zrobić mogę

[Adrian19922]

co do przewodu to ten zimny to od gazu był pytałem znajomego wiec z przewodami wychodzi że jest ok a płyn gdzieś znika ;/

[Maticz21]

wiec niech ktoś weżmie rękę przy tłumik i zobacz czy pluje płynem
jeśli tak to uszczelka na bank albo gdzieś jeszcze jakiś wyciek co warto posprawdzać

[Maticz21]

najwazniejsze sa dwa przewody co sa do plastikowych malych kolanek przykrecone sa w parowniku

[matisim]

czas na odkop.

silnik 1.8 abs, w trakcie jazdy temperatura podskoczyła do prawie max, auto zgaszone i pierwsze co padł termostat. Wymieniłem go i tak- węże jak kamień, wodę wywala- stwierdziłem że padła uszczelka więc silnik wywalony, kupiony inny sprawny bo kupiłem za cenę uszczelek pod głowice i reszty

odpalam nowy silnik, węzę sie grzeją, dolny wąż po kilkunastu minutach zaczął robić sie ciepły, na liczniku 90, węże równo gorące lecz tylko do trójników- za trójnikami te które idą do nagrzewnicy i parownika zimne. Chłodnica zrobiła sie gorąca, wentylator sie włączył, nagrzewnica i parownik zimna. dodałem trochę gazu i poszło ciepłe na parownik,płyn cały czas powoli wylatuje przez zbiorniczek (od momentu +/- puszczenia termostatu) węże miękkie, po zgaszeniu auta górny wąż do chłodnicy pusty,w zbiorniczku tylko para.

Wnioskuję,że wina leży albo po stronie parownika albo nagrzewnicy, bo skoro chłodnica sie rozgrzała i wentylator sie włączył to będzie drożne..?
po zwaleniu głowicy w starym silniku okazało sie, że do silnika był wsypany uszczelniacz który zapchał otwór w kolektorze ssącym jak i dwa kanały w głowicy, ale nowy silnik jest sprawny. Czy samo obejście parownika i nagrzewnicy prostą złączką da jakiś wynik?