Mam pewien problem z uruchomieniem silnika. Wyczerpały mi się opcje, więc forum jest ostatnią deską ratunku.
W aucie zostały wymienione pierścienie i dotarte zawory przez poprzedniego właściciela (mój dobry kolega przy okazji więc wszystko potwierdzone). Następnie został zamontowany system zasilania K-Jetronic. Auto odpalało i jezdźiło, są filmiki itd. Sprężanie na poziomie 11. Ale K-Jet stwarzał problemy więc wyleciał. Przejąłem auto i K-jeta zastąpiły gaźniki od Hondy CBR. Auto nie chciało kręcić. Silnik zacinał.
Szukając przyczyny zostały sprawdzone/zrobione:
Sprawdzona cewka
-wymieniony aparat zapłonowy i ustawianie zapłonu.
-wstawiony moduł
tu już uzyskaliśmy iskrę
dalej:
-akumulator ok (kopie diesla w -25)
-sprawdzony rozrząd dwa razy
-pokręcone wałem czy kręci normalnie
-sprawdzony rozrusznik
tutaj przełom. Auto odpala po kilkudniowym zastoju prac. Kręci leniwie i zacina ale w końcu dostaje kopa i odpala.
Następnego dnia, ani rusz. Silnik blokuje.
-wstawiona nowa tulejka do skrzyni
-spuszczony olej bo było ponad stan
-wyszlifowana plecionka i miejsca styku z budą
-sprawdzone czy paliwo nie zalega na cylindrach
-wyczyszczone świece stare bo mokrawe były i kupione nowe
-kręcony z gaźnikami i bez, z świecami i bez, z wstrzykiwaniem paliwa w kolektor
-bez świec kręci normalnie. Wystarczy wkręcić jedną i zacina
- Dodano zbiorniczek przelewowy gaźnika
- Sprawdzono rozruch bezpośrednio z akumulatora do rozrusznika
tutaj parę filmików:
" onclick="window.open(this.href);return false;
" onclick="window.open(this.href);return false;
i bez świec kręci tak:
" onclick="window.open(this.href);return false;
Proszę o pomoc!!! Pozdrawiam
