Skrzynia jest już wymieniona - opiszę jak sprawa wyglądała, ale zaczną od odpowiedzi.
jhosef, Tak, niestety skrzynię było słychać po puszczeniu gazu na luzie. Niestety mechanik wmówił mi, że to nic złego i mu uwierzyłem i darowałem wymuszenie uznanai reklamacji, którą mi obiecywał. Tutaj opisałem całą poprzednią wymianę: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=2&t=296293
Dodatkowo okazało się, że skrzynia która mi założyli pół roku temu miała w sobie niecałe 1,5l oleju (z 3l, ktore powinny być).
Duber, Swojej skrzyni nie naprawiałem, gdyż był również problem ze wstecznym biegiem i dałem się skusić w warsztacie na "gwaracnje rozruchową", w ramach której mieli w przypadku trefnej skrzyni wziąć na siebie koszty robocizny - na gadaniu się skończyło

Mechanik, u którego teraz wymieniałem skrzynię potwierdził diagnozę z uszkodzonym mechanizmem różnicowym (chociaż przed rozebraniem skrzyni brał również pod uwagę łożysko). Po oględzinach powiedział, że zęby się wytarły i spokojnie można było z tym jeszcze jeździć, min 10kkm.
W tej chwili mam założoną skrzynię APW (zamiast CHD) - z krótszymi biegami (3,4,5) sprowadzoną z Niemiec za pośrednictwem "znajomego", który mnie również zrobił w jajo, bo w skrzyni miały być wymieniane łożyska, a skrzynia nawet nie była rozbierana!!
Jednak jakoś jeździ - jak się toczę na jedynce i dwójce, to ją trochę słychać, no i synchronizator 2-go biegu zgrzyta przy szybkiej zmianie biegu...
Ale mam nadzieję, że skrzynia pociągnie jeszcze trochę....
Jak nie pojeździ, to posłucham golabek90'a i może pojadę do Skierniewic...
A co do inwestycji, to przy pierwszej wymianie tak właśnie miało być - nie patrzeć na koszty, tylko zaufać mechanikowi - kosztowało mnie to 1500zł (razem z wymianą sprzęgła). i się przejechałem na tym.....