Golf chodzi jak czołg
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- sgrodnicki
- Użytkownik
- Posty: 334
- Rejestracja: czw maja 05, 2011 19:46
- Lokalizacja: Susz
Golf chodzi jak czołg
Witam
pacjent to golf 2 1.8 gaźnik 87r.
Mam ciężki problem, z którym walczę już miesiąc. Ale zacznę od początku, samochód zaczął ciężko palić i był słaby przy czym strasznie głośno chodził, jako że ma gaz, wymieniłem membrany parownika(oryginał) bo od 7 lat nie wymieniane :/ oczywiście zero poprawy. Pomyślałem sobie że chodzi tak jak by na jeden tłok nie pracował, i racja, wyjąłem przewód z pierwszej świecy , zero różnicy, wiec mówię kopułka i palec rozwiążą sprawę, wymieniłem na beru, zero poprawy. Wiec mówię kable, wymieniłem - zero poprawy. Ostatnimi rzeczami od zapłonu, był cały aparat, i cewka które wymieniłem - zero poprawy, w między czasie wymieniłem głowicę na planowaną itp. przy czym wymiana wszystkich uszczelek i innych koniecznych rzeczy. Nic mu nie pomaga, teraz już zastanawiam się nad wymianą silnika, mam na oku igłę za 400zł, lecz najpierw chciałem Was zapytać co obstawiacie, jako przyczynę? Ja obstawiam wiek, silnik ma już parę lat przy czym 7 na gazie wiec, myślę że tu już jego kres.
Pozdrawiam i oczekuję odpowiedzi:)
P.S rozrząd ustawiałem.
pacjent to golf 2 1.8 gaźnik 87r.
Mam ciężki problem, z którym walczę już miesiąc. Ale zacznę od początku, samochód zaczął ciężko palić i był słaby przy czym strasznie głośno chodził, jako że ma gaz, wymieniłem membrany parownika(oryginał) bo od 7 lat nie wymieniane :/ oczywiście zero poprawy. Pomyślałem sobie że chodzi tak jak by na jeden tłok nie pracował, i racja, wyjąłem przewód z pierwszej świecy , zero różnicy, wiec mówię kopułka i palec rozwiążą sprawę, wymieniłem na beru, zero poprawy. Wiec mówię kable, wymieniłem - zero poprawy. Ostatnimi rzeczami od zapłonu, był cały aparat, i cewka które wymieniłem - zero poprawy, w między czasie wymieniłem głowicę na planowaną itp. przy czym wymiana wszystkich uszczelek i innych koniecznych rzeczy. Nic mu nie pomaga, teraz już zastanawiam się nad wymianą silnika, mam na oku igłę za 400zł, lecz najpierw chciałem Was zapytać co obstawiacie, jako przyczynę? Ja obstawiam wiek, silnik ma już parę lat przy czym 7 na gazie wiec, myślę że tu już jego kres.
Pozdrawiam i oczekuję odpowiedzi:)
P.S rozrząd ustawiałem.
-
- Mały gagatek
- Posty: 83
- Rejestracja: śr lut 15, 2012 20:36
Golf chodzi jak czołg
Może bardziej sprecyzuj temat, opisz czy dzieje sie tak na benzynie czy na gazie czy na tym i na tym, jakos dokladniej. Jakby działo sie tak na beznynie to ja bym obstawiał że go zalewa paliwem bo sam miałem podobnie ze chodzil jak traktor i tez myslalem ze nie pali na jeden a jego poprostu zalewało, z tym ze ja mam gaznik webera z fiata i u mnie po wyczysczeniu i przedmuchaniu gaznika wszystko sie naprawiło.
- sgrodnicki
- Użytkownik
- Posty: 334
- Rejestracja: czw maja 05, 2011 19:46
- Lokalizacja: Susz
Golf chodzi jak czołg
Bez różnicy czy to benzyna czy gaz, przy wymianie głowicy, cały gaźnik i inne podzespoły dokładnie czyściłem także wina nie leży po stronie dostarczania paliwa.
- Barti_1994
- Nowicjusz
- Posty: 21
- Rejestracja: ndz lut 26, 2012 13:57
- Lokalizacja: Bełżyce/Lublin
- sgrodnicki
- Użytkownik
- Posty: 334
- Rejestracja: czw maja 05, 2011 19:46
- Lokalizacja: Susz
- Barti_1994
- Nowicjusz
- Posty: 21
- Rejestracja: ndz lut 26, 2012 13:57
- Lokalizacja: Bełżyce/Lublin
- sgrodnicki
- Użytkownik
- Posty: 334
- Rejestracja: czw maja 05, 2011 19:46
- Lokalizacja: Susz
- sgrodnicki
- Użytkownik
- Posty: 334
- Rejestracja: czw maja 05, 2011 19:46
- Lokalizacja: Susz
Golf chodzi jak czołg
Właśnie, osobiście również ku temu się zwracam, nie sprawdzałem, bo jeszcze nie mam do tego sprzętu, ale robiłem próbę szczelności pierscieni, i wyszła tragicznie :/
Golf chodzi jak czołg
skoro wyszła tragicznie to jest jakiś punkt zaczepienia...
a taniej i lepiej wymienić pierścienie niż wymieniać silnik (skoro i tak już trochę przy nim części powymieniałeś)
a taniej i lepiej wymienić pierścienie niż wymieniać silnik (skoro i tak już trochę przy nim części powymieniałeś)
- sgrodnicki
- Użytkownik
- Posty: 334
- Rejestracja: czw maja 05, 2011 19:46
- Lokalizacja: Susz
Golf chodzi jak czołg
To za duży koszt jak dla mnie, tym bardziej że to nie była by pewna naprawa. Już kupiłem cały silnik od toledo 1.8 jednopunkt, i mam pytanie, tam gdzie jest pompka mechaniczna(przy aparacie zapłonowym) w golfie, tam w seacie tez coś jest, co to? bo w moim rp'eku, jest te wejście zaślepione.
- sgrodnicki
- Użytkownik
- Posty: 334
- Rejestracja: czw maja 05, 2011 19:46
- Lokalizacja: Susz
- Barti_1994
- Nowicjusz
- Posty: 21
- Rejestracja: ndz lut 26, 2012 13:57
- Lokalizacja: Bełżyce/Lublin
Golf chodzi jak czołg
Musiał byś zrobić zdjęcie i wstawić. Ja mam w Mk2 RP z Toledo i tam mam normalnie pompke.
- sgrodnicki
- Użytkownik
- Posty: 334
- Rejestracja: czw maja 05, 2011 19:46
- Lokalizacja: Susz
Golf chodzi jak czołg
To to urządzenie w centrum z którego wychodzi rura metalowa. Co to jest? A idzie do pokrywy zaworów i kopułki wtrysku.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości