Witam, kupiłem ok. 2 tygodnie temu Golfa IV (1.9 TDI w automacie) i zaobserwowałem że płyn chłodzący ubywa w straszliwym tempie, więc sprawdziłem jaki płyn był wlany i dolałem taki sam (różowy - borygo), płynu ubywa ok. litr na 100 KM. Wycieku rankiem pod samochodem nie ma. Dla próby nagrzałem samochód i otworzyłem maske, faktycznie parował płyn(tak przypuszczam) prócz tego zauważyłem lekkie pękniecie w korku
Dodam że temperatura na wskaźniku nie przekracza 90 stopni...
Może jest ktoś kto miał podobną sytuacje lub wie mniejwięcej o co chodzi?