1.6 SR oszukany silnik

siwek026 · Post autor: **siwek026** » ndz gru 15, 2013 12:55

Witam,
W lutym tego roku zakupiłem u pewnego handlarza z okolicy Golfa z silnikiem 1.6 SR. Podczas oględzin samochodzik pracował bardzo ładnie jednak do wymiany był czujnik temp oraz termostat. No i powiedział że wymieni mi to. Sęk w tym, że samochód zawiozłem do niego o godz 14 a odebrałem dopiero o 1 w nocy bo ciągle tłumaczył się tym, że ma jeszcze inne auta do roboty i przeciąga się to tak. Odebrałem auto, temp silnika ładnie łapała 90 stopni więc czujnik wymieniony. Jednak po 3 miesiącach sprawdziłem olej i było na bagnecie sucho, dolałem i po dwóch miesiącach zaś sucho na bagnecie. Wniosek prosty, silnik bierze olej. Płyn chłodniczy lekko ubywa, ma barwę kawy z mlekiem. Kopcić nie kopci wgl. I tu moje pytanie... Czy mogę jakoś sprawdzić po jakichś nr czy coś, że silnik w tym aucie był zmieniony? Bo nie podoba mi się to do dziś, że ta długo wymieniał ten termostat. Czuję, że poprzedni silnik był w bardzo dobrej kondycji i wsadził mi tam jakiś uszkodzony a tamten zabrał. Jeśli nie ten dział to proszę o przeniesienie.

muszkatobiasz · Post autor: **muszkatobiasz** » ndz gru 15, 2013 18:41

na jakiej podstawie stwierdzasz że ten silnik był w dobrej kondycji skoro dopiero co go kupiłeś ! płynu ubywa czyli albo nieszczelność układu lub uszczelka pod głowicą ma dość i tu też może być nieszczelność z poborem oleju chyba że pobiera przez uszczelniacze na zaworach lub pierścienie ! co do numerów silnika jeśli masz gdzieś w papierach to możesz sprawdzić ,pewny jest kod motora który masz w nalepce w bagażniku i na silniku jeśli zamontował inny kod motora to wykryjesz jeśli taki sam to nie! no i po śrubach widać czy było coś odkręcane choć po takim czasie to już nie sprawdzisz ! i kto naprawia samochody o 1 w nocy i odbiera o tej porze! samochód odbiera się w dzień bo w tedy widać o wiele więcej !

siwek026 · Post autor: **siwek026** » ndz gru 15, 2013 19:55

Czyli uszczelka pod głowicą też może być winą uciekającego oleju? Golf nic mi nie kopci na biało ani czarno. Kompresja była sprawdzana i jest dobra.

Adi wwl · Post autor: **Adi wwl** » ndz gru 15, 2013 20:02

numery silnika na wklejce w bagażniku i na bloku są
no i po śrubach będzie widać że były ruszane, obełżyj je dokładnie wszystkie od poduszek i mocowań, ale już po takim czasie to pewnie śladu nie będzie

muszkatobiasz · Post autor: **muszkatobiasz** » ndz gru 15, 2013 20:32

siwek026 pisze:Czyli uszczelka pod głowicą też może być winą uciekającego oleju?

może!
a jakie spaliny ma po porannym uruchomieniu nie przydymia ?

Post autor: **marcin7x5** » pn gru 16, 2013 15:23

Sam piszesz, że płyn ma kolor kawy z mlekiem więc masz już twój wyciek oleju. Głowica do zdjęcia i pewnie remontu.

siwek026 · Post autor: **siwek026** » pn gru 16, 2013 23:15

Spaliny po uruchomieniu są normalne, nie ma żadnych objawów żeby to silnik brał olej. Więc czeka mnie ściągnięcie głowicy, splanowanie jej, wymiana uszczelki pod głowicą od razu pod pokrywą zaworów, założyć ją, nowy olej+filtr no i nowy płyn chłodniczy. W 500 zł powinienem się zmieścić z robocizną waszym zdaniem?

muszkatobiasz · Post autor: **muszkatobiasz** » pn gru 16, 2013 23:21

może być ciężko zależy ile uszczelka i planowanie warto wymienić uszczelniacze na zaworach skoro czapka zdjęta !

siwek026 · Post autor: **siwek026** » wt gru 17, 2013 16:26

No tak uszczelniacze zaworowe na pewno tez zmienię. Orientuje się ktoś gdzie znajdę jakiegoś dobrego mechanika z okolic Raciborza, Śląskie, co siedzi w vw żeby to zrobił? Bo nie chcę dać do pierwszego lepszego w mojej okolicy a potem się okaże, że źle zrobione i remont poszedł na nic. Podjadę do kilku w wolnej chwili i popytam orientacyjnie.

Dam · Post autor: **Dam** » wt gru 17, 2013 18:31

Pomyśl o pierścieniach tłokowych i uszczelniaczu wałka rozrządu - warto zrobić to za jednym podejściem bo późniejsza wymiana tych elementów to już jakiś nakład pracy i ponowny koszt wymiany.

siwek026 · Post autor: **siwek026** » wt gru 17, 2013 20:45

No tak, jak już robię to najlepiej całość, autko będzie pewne i tak szybko go nie sprzedam. To teraz takie pytanko, z racji że jeszcze się uczę to nie mam dużo pieniędzy na koncie i musiałbym dozbierać jeszcze troszkę więc pojeżdżę autkiem tak jak jest teraz oczywiście kontrolując stan oleju. Tylko takie pytanie, płyn chłodniczy ubywa i mam już pod kreską MIN. Mogę tam dolać jakiś inny? Bo jak mam wymienić płyn, po miesiącu znów mi go ubędzie i zaś będę musiał wymienić to w życiu nie nazbieram na ten remont silnika.

muszkatobiasz · Post autor: **muszkatobiasz** » wt gru 17, 2013 21:23

możesz dolać innego płynu

siwek026 · Post autor: **siwek026** » wt gru 17, 2013 22:00

Czyli nie muszę wiedzieć jaki był wlany wcześniej? Jaki płyn mogę tam dolać? Coś nie najdroższego... na krótki czas bo i tak będę robił ten silnik.
Zastanawiam się nad tymi pierścieniami, nic nie wskazuje na to żeby były wadliwe a szkoda zmienić sprawną część na sprawną. Kopcić nie kopci a olej ucieka do płynu no i uszczelka głowicy może przepuszczać. W jakim zakresie powinna mieścić się kompresja na pierścieniach?

Dam · Post autor: **Dam** » wt gru 17, 2013 23:02

Sęk w tym że sprężanie zazwyczaj jest dobre a pierścienie olejowe są wadliwe (3 częściowe).
Po kupnie miałem identyczną niespodziankę co Ty no i robiłem całość razem z pierścieniami.
Rowki na tłokach od pierścieni były tak zabite syfem że śrubokrętem ciężko było to zdrapać, a przy zakładaniu nowych pierścieni to bardzo ważne by były one idealnie czyste.

Musisz przekalkulować co Ci się opłaca, jakie zamierzasz robić przebiegi i jak długo chcesz mieć to auto. Bo jeżeli nie zamierzasz kręcić dużych przebiegów to może bardziej będzie się opłacało kupować dwie bańki oleju za 120zł - jedna na wymianę a druga na dolewki przez cały rok.

Co do płynu możesz kupić np. Prestone - jest mieszalny z innymi. Chociaż z tego co czytałem na etykietach to coraz więcej jest mieszalnych z innymi, musiałbyś poczytać w supermarkecie gdzieś.