Czasami jak ktoś ma skrzynie rozebraną albo naprawia skrzynie to ma takie zbędne rzeczy ja osobiście kiedyś miałem ale poszła.k11h pisze:Można coś takiego znaleźć?
Słabo widać na tym zdjęciu.Być może że tu jest błąd.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Czasami jak ktoś ma skrzynie rozebraną albo naprawia skrzynie to ma takie zbędne rzeczy ja osobiście kiedyś miałem ale poszła.k11h pisze:Można coś takiego znaleźć?
jak to zmierzyles?Tam brakuje ok 2cm żeby dotrzeć do talerzyka docisku
dlatego pisalem ze docisk stary przegrzany robi sie strasznie twardy, niepierwsze sprzeglo zmienialem z powodu bardzo ale to bardzo twardego sprzegla, trzebabylo sie dobrze zaprzec o fotel, i sprzeglo nieslizgalociężko chodzące sprzęgło plus na koniec zerwana linka bo coś musiało przyblokować.
to zrozumiale, kazdemu byloby szkoda, sam robisz te naprawe? bo cos mi sie wydaje ze chyba tak, i malo masz pojecia, i cos chyba sparlales, skoro niewiesz nawet ze jest lozysko wyciskoweSzkoda mi wydawać ponad dwieście złotych na nową tarczę i docisk, jeśli ten problem jednak nie zostanie rozwiązany. Jestem studentem i muszę bardzo ostrożnie wydawać pieniądze, wiecie jak to jest. Nie wiem już co robić. Może auto na złom
Zakładając dwa łożyska wyciskowe w miejsce jednego (na próbę oczywiście), brakuje 0,5 cm, żeby dekielek doszedł do skrzyni i można go było przykręcić.slawko333 pisze:jak to zmierzyles?Tam brakuje ok 2cm żeby dotrzeć do talerzyka docisku
Może nie jestem specjalistą w dziedzinie skrzyń biegów, ale już nie takie naprawy przeprowadzałem w samochodach, więc uważam za niepotrzebne takie uwagi.slawko333 pisze:to zrozumiale, kazdemu byloby szkoda, sam robisz te naprawe? bo cos mi sie wydaje ze chyba tak, i malo masz pojecia, i cos chyba sparlales, skoro niewiesz nawet ze jest lozysko wyciskowe
Znów odpowiem, tym razem zacytuję powyższy post.slawko333 pisze:znow sie spytam, jak zmierzyles ze brakuje 1,5cm? masz endoskop? linka zwykla czy z samoregulatorem? zrob zdjecia
k11h pisze:Zakładając dwa łożyska wyciskowe w miejsce jednego (na próbę oczywiście), brakuje 0,5 cm, żeby dekielek doszedł do skrzyni i można go było przykręcić.
malo widzialtakie coś mu się jeszcze nie przytrafiło.
taki mechanikrozłożył ręce
dziwne masz sposoby, niedziwne ze brakuje pol cm jak dales dwa lozyska, tzn ze walek wyciskajacy doparl do talerzyka, a dzwignia wysprzeglajaca poszla w dol,Zakładając dwa łożyska wyciskowe w miejsce jednego (na próbę oczywiście), brakuje 0,5 cm, żeby dekielek doszedł do skrzyni i można go było przykręcić.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości