Stukanie przy skręcie kierownicą
: pn sie 02, 2010 13:58
Witam,
Poprzeglądałem trochę tematów ale każdy z nich jest już zamknięty i w żadnym nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Od pewnego czasu słyszę w zawieszeniu stuki. Dzieje się to tylko i wyłącznie gdy np wyjeżdżam z miejsca parkingowego i mocno skręcę kierownicą, słychać wtedy jedno, lub dwa puknięcia (dość głośne) i koniec, cisza, można jechać dalej.
Na chwilę obecną wymienione są już:
- łożyska amortyzatorów
- inne amorki (wcześniej był kit, teraz gwint, ale nic to nie zmieniło)
- łożyska kół
- sworznie wahaczy
- tuleje i silentblocki wahaczy
- łączniki stabilizatora
- drążki kierownicze z końcówkami
A teraz moje przypuszczenia:
1. Auto stoi na dość dużej glebie, stabilizator jest przy tym ostro napięty przez wahacze. Nie wymieniłem jeszcze poduszek stabilizatora, więc możliwe że pojawił się tam luz, przez co np. stabilizator obija się w momencie ostrego skrętu o wahacz.
2. Zdechł magiel. Być może maglownica jest na tyle zużyta, że przy mocnym skręceniu coś tam przeskakuje Wariant chyba najgorszy, bo kosztowny i pracochłonny.
3. Coś z przegubami. Tylko co? Przeguby nie stukają mi przy szybkiej jeździe i ruszaniu na skręcie. Stukanie pojawia się nawet jak przetoczę kawałek samochód na luzie i skręcę kierownicą na parkingu.
4. Zaciski hamulcowe skaczą w zwrotnicy, czy co?
Ktoś rzucił kiedyś w jakimś temacie, że stukała mu nawet tarcza hamulcowa nie dokręcona do piasty. Ciężko mi w to uwierzyć bo znam osobiście 3 golfy, które te śruby mają tradycyjnie pourywane i tarcze trzymają się na samych śrubach od kół. Tak czy inaczej ja tarcze mam podokręcane.
Przy skręcie z tego co wiem wahacz nieco się podnosi/opuszcza. Może sworzeń wahacza na zglebionym aucie nie wyrabia? Ale sworznie są nowe i aut na glebie miliony...
Dodam, że zbieżność i kąty koła ustawiałem sam, ale jest to zrobione tak po mojemu nieźle "na oko", że mogę puścić kierownicę i autko leci prosto jak po polskich koleinach.
Jak ktoś miał podobny problem i go rozwiązał to poproszę o sugestie, czy cokolwiek. Ja dziś ewentualnie posprawdzam dokręcenie wszystkich śrub i nakrętek, np. tej od piasty.
Pozdrawiam
Poprzeglądałem trochę tematów ale każdy z nich jest już zamknięty i w żadnym nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Od pewnego czasu słyszę w zawieszeniu stuki. Dzieje się to tylko i wyłącznie gdy np wyjeżdżam z miejsca parkingowego i mocno skręcę kierownicą, słychać wtedy jedno, lub dwa puknięcia (dość głośne) i koniec, cisza, można jechać dalej.
Na chwilę obecną wymienione są już:
- łożyska amortyzatorów
- inne amorki (wcześniej był kit, teraz gwint, ale nic to nie zmieniło)
- łożyska kół
- sworznie wahaczy
- tuleje i silentblocki wahaczy
- łączniki stabilizatora
- drążki kierownicze z końcówkami
A teraz moje przypuszczenia:
1. Auto stoi na dość dużej glebie, stabilizator jest przy tym ostro napięty przez wahacze. Nie wymieniłem jeszcze poduszek stabilizatora, więc możliwe że pojawił się tam luz, przez co np. stabilizator obija się w momencie ostrego skrętu o wahacz.
2. Zdechł magiel. Być może maglownica jest na tyle zużyta, że przy mocnym skręceniu coś tam przeskakuje Wariant chyba najgorszy, bo kosztowny i pracochłonny.
3. Coś z przegubami. Tylko co? Przeguby nie stukają mi przy szybkiej jeździe i ruszaniu na skręcie. Stukanie pojawia się nawet jak przetoczę kawałek samochód na luzie i skręcę kierownicą na parkingu.
4. Zaciski hamulcowe skaczą w zwrotnicy, czy co?
Ktoś rzucił kiedyś w jakimś temacie, że stukała mu nawet tarcza hamulcowa nie dokręcona do piasty. Ciężko mi w to uwierzyć bo znam osobiście 3 golfy, które te śruby mają tradycyjnie pourywane i tarcze trzymają się na samych śrubach od kół. Tak czy inaczej ja tarcze mam podokręcane.
Przy skręcie z tego co wiem wahacz nieco się podnosi/opuszcza. Może sworzeń wahacza na zglebionym aucie nie wyrabia? Ale sworznie są nowe i aut na glebie miliony...
Dodam, że zbieżność i kąty koła ustawiałem sam, ale jest to zrobione tak po mojemu nieźle "na oko", że mogę puścić kierownicę i autko leci prosto jak po polskich koleinach.
Jak ktoś miał podobny problem i go rozwiązał to poproszę o sugestie, czy cokolwiek. Ja dziś ewentualnie posprawdzam dokręcenie wszystkich śrub i nakrętek, np. tej od piasty.
Pozdrawiam