Forum.VWGolf.pl

Witam

Mam taki problem z samochodem Cordoba z 97 rok .
ubywa olej - wszędzie jest
Wydaje mi się że to rozszczelnienie miedzy silnikiem a skrzynią http://allegro.pl/silnik-seat-toledo-go ... 97467.html" onclick="window.open(this.href);return false;
to jest taki silnik.

Żeby to naprawić trzeba zdejmować przeguby z obu stron czy da się rozdzielić skrzynię od silnika bez zdejmowania przegubów ?

Robił ktoś taką operację ? na co tam zwrócić uwagę?
Pytam bo różne rzeczy robiłem ale skrzyni w dół nie targałem niestety .......
Tam chyba simering jest i on popuścił

Z góry dzięki za odpowiedzi.

Jak nie odkręcisz przegubów to nie zsuniesz skrzyni, więc trzeba.

A ten olej to ubywa Ci ze skrzyni czy z silnika?

on ubywa z silnika i to dużo i zapryskany jest cały silnik

nie sciagasz przegubow tylko wyciaga sie cale polosie. Zaslepia sie otwory w skrzyni specjalnymi plytkami by brud sie nie dostal i olej nie wyciekal. Sciagasz skrzynie,zamach ze przeglem, wycisk i masz juz dojscie do symeringu na bloku.

Dzięki tak myślałem że silnika nie muszę wyciągać

Jedyne co kombinuję to aby jedną półoś odkręcić tą od strony pasażera a tą od kierowcy zostawić a odkręcić wahacz i sworzeń w ten sposób całość odejdzie razem ze skrzynią na jakieś 10 może 20 cm

Na razie czytam manuale na ten temat jak zrobię naprawę w przyszłym tygodniu postaram się wpisać w dziale faq z fotorelacją bo takiej chyba nie ma jeszcze.

wesol pisze:nie sciagasz przegubow tylko wyciaga sie cale polosie

nie łap mnie za słówka kolego, jak nie odkręcisz przegubów to jak wyjmiesz półośki, czy ja pisałem żeby zbijać przegub z półośki

jedną półoś na pewno musi się wyjąć ale czy drugą na pewno to się zobaczy w praniu może wystarczy odkręcić wahacz
sworzeń i gałkę - amortyzator tylko na na górnym mocowaniu ma dość duże pole manewru. Trochę się lekam tej całej operacji no ale ludzie wszystko robią. Robiłem już różne rzeczy od wymiany łożysk pasków elektroniki , klocków tarcz bebnów ale skrzyni nie zdzierałem nigdy .

Ja wczoraj zacząłem wstawiać u siebie drugą skrzynie wiec napewno musisz odkręcic przegub z prawej strony i z lewej. Z tym że ta prawa półoś w niczym Ci nie będzie przeszkadzać bo skrzynie ściagasz w druga strone a półośka sobie zostaje na swoim miejscu. Z lewa półośką jest już goszej bo blokuje nam skrzynie i nie mozna jej pociagnać w bok. Mozesz próbować podniesć silnik troche do góry wtedy moze półośka pójdzie w bok bez odkręcania sworznia ( mi sie tak wczoraj udało) jeśli jednak nie dasz rady tak zrobić to będziesz musiał odkręcić sworzeń i odchylić piaste w bok.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=264471" onclick="window.open(this.href);return false;

cordoba_2004, Ale modzisz odkręć obydwa przeguby wewnętrzne, szkoda ci 5 min poświecić zęby odkręcić 6 śrub na przegub?? a tak będziesz się mordował przy wyciąganiu skrzyni, Widzę że niektórzy lubią się dodatkowo męczyć przy takich banalnych robotach, skoro tak to droga wolna...

Dla ułatwienia dodam,że lewej półosi wbrew pozorom,wcale nie trzeba odkręcać od piasty i wyjmować.Należy ją odkręcić od skrzyni,następnie zwrotnicę zdjąć ze sworznia i odsunąć w bok,a półoś ku przodowi auta.Nie będzie przeszkadzać