Swap na 1.6 czy zakładać gaźnik do 1.3 NZ?
: pn paź 04, 2010 09:30
Witajcie , walczę już długi czas z spalaniem w moim golfie , zacząłem teraz jeździć na studia 50 km w jedną stronę więc spalanie stało się jeszcze
bardziej uciążliwe.
Mam 1.3 NZ z roczną instalacja gazową 2 generacji lecz z regulacją mieszanki na śrubę czyli coś jakby 1,5 generacji .
oto fotki instalacji :
Auto pali mi około 15 litrów na 100 km przy jeździe w trasie na ,,emeryta". Jest to zdecydowanie za dużo przy tym silniku wolałbym już jeździć dieslem.
Po konsultacji z specem w LPG Pawłem Markiem z forum doszliśmy do tego , że musiałbym zakupić sondę lambda(w tej chwili mam odpiętą bo jest uszkodzona)i przerobić instalacją na prawdziwą II generacji . Podliczyłem sobie wszystko i ori lambda plus krokowiec i parę innych zabiegów wyniesie mnie prawie 500 zł . Wolałbym już chyba założyć gaźnik bo silnik mam w bdb stanie ma dobrą kompresję i głowicę po remoncie(wymienione wszystko oprócz popychaczy które już słychać). Mam również okazję kupić silnik 1.6 na gaźniku za 400 zł .
I teraz pytanie do Was co robić ?
Sprzedać mój silnik uzbierać kasę i włożyć 1.6 pb i podpiąć gaz czy szukać diesla ?
Jak wygląda przeróbka NZ'ta na gaźnik (chyba najtańsza opcja) co musiałbym kupić/zmienić.
Proszę o rady bo odchodzę od zmysłów gdy butla starcza mi na 240 km(butla 34l a wchodzi 27) , regulowane było już nie raz , sprawdzane wszystko po 5 razy na PB silnik chodzi idealnie.
bardziej uciążliwe.
Mam 1.3 NZ z roczną instalacja gazową 2 generacji lecz z regulacją mieszanki na śrubę czyli coś jakby 1,5 generacji .
oto fotki instalacji :
Auto pali mi około 15 litrów na 100 km przy jeździe w trasie na ,,emeryta". Jest to zdecydowanie za dużo przy tym silniku wolałbym już jeździć dieslem.
Po konsultacji z specem w LPG Pawłem Markiem z forum doszliśmy do tego , że musiałbym zakupić sondę lambda(w tej chwili mam odpiętą bo jest uszkodzona)i przerobić instalacją na prawdziwą II generacji . Podliczyłem sobie wszystko i ori lambda plus krokowiec i parę innych zabiegów wyniesie mnie prawie 500 zł . Wolałbym już chyba założyć gaźnik bo silnik mam w bdb stanie ma dobrą kompresję i głowicę po remoncie(wymienione wszystko oprócz popychaczy które już słychać). Mam również okazję kupić silnik 1.6 na gaźniku za 400 zł .
I teraz pytanie do Was co robić ?
Sprzedać mój silnik uzbierać kasę i włożyć 1.6 pb i podpiąć gaz czy szukać diesla ?
Jak wygląda przeróbka NZ'ta na gaźnik (chyba najtańsza opcja) co musiałbym kupić/zmienić.
Proszę o rady bo odchodzę od zmysłów gdy butla starcza mi na 240 km(butla 34l a wchodzi 27) , regulowane było już nie raz , sprawdzane wszystko po 5 razy na PB silnik chodzi idealnie.